5.3/6 (89 opinii)
Kategoria lokalna 3
5.5/6
Lipiec 2021. Cisza spokój. Mieliśmy pokój z widokiem na morze. W nocy cisza, można było zrezygnować z klimatyzacji i spać przy otwartych oknach. Przesympatyczny personel hotelu, codzienne sprzątane pokoje i smaczne posiłki wzbogacane codziennie regionalnymi potrawami z owocami morza urozmaicały jedzonko. Hotel zdecydowanie dla osób potrzebujących spokoju i wypoczynku. Żadnych atrakcji dla dzieci w naszym przypadku był wielkim atutem. Do centrum miasta, plaży, rzut beretem. Serwisu plażowego nie ma. Zresztą jak wszystkie tam hotele. Wypasiony parasol słoneczny kupiliśmy za całe 10 euro. Po śniadanku codziennie chodziliśmy na przepiękną plażę i zażywaliśmy uroków ciepłego morza. A i nie ma żadnych zakwitów, meduz i innych pływających ..... Choć jest dość głęboko od samego wejścia. Dla spokoju ducha kupiliśmy makaronik za 2 euro, który wrócił z nami. Po wczesnym obiadku piękny wypoczynek na dachu hotelu, na którym znajduje się klimatyczny basen - kompaktowy, zapewniający przepiękny widok na morze. Na kolacje zawsze duży wybór ryb. Pamiętajcie, to nie jest Turcja, wielki moloch a raczej hotel butikowy dla ceniących ciszę i spokój. Wybór dań mniejszy ale bardzo smaczny. Pomijając moją nieszczęśliwą przygodę przy basenie, polecam serdecznie. Na i słabo znających języki, w recepcji pracuje przesympatyczna dziewczyna z Polski. Zawsze każdy problem potrafi rozwiązać. Zdecydowanie polecam.
5.5/6
Tak na prawdę musiałabym zdjęć więcej punktów, ale zawinił nie tylko hotel, ale raczej Rainbow. Tur kupiłam przez internet. Mieliśmy wykupioną wersję wyżywienia - trzy posiłki. Dwie dorosłe osoby, dziecko 13 lat i dziecko 11 miesięcy. Na miejscu okazało się, że woda do posiłków jest płatna, 3 euro za 1 litr. Na stronie Rainbow w opisie tej oferty nie było nic o tym wspomniano! Kolejna rzecz, to po przyjazdu do hotelu pani na recepcji nie chciała dawać nam pokój, bo Rainbow jej przekazał info, że będzie trzy osoby. Po długim kłóceniu się i udowodnieniu , że mam pakiet na 4 osoby, dostałam klucze od pokoju. Później zostało wniesione łóżeczko dla niemowlaka. A czwarty zestaw ręczników tak i nie dostałam. Po przyjeździe nie dostaliśmy obiadu. Obiad był do 14.30, a przyjechaliśmy do hotelu o 15.00. Hotel powiedział że to nie ich wina, że za późno dotarliśmy na miejsce. Musieliśmy czekać do 19 tej na kolację. Spóźnienie było spowodowane przez Rainbow. Transfer z lotniska do hotelu trwał dłużej , bo pani z Rainbow nie mogła znaleźć jednej osoby na lotnisku i cały autobus czekał. Tej osoby tak i nie udało się znaleźć. Jedzenie w hotelu pyszne i różnorodne. Mnóstwo owoców. Ręczniki wymieniały co dziennie, pościel raz na trzy dni. Może ciepłe w 10 minutach od hotelu. Hotel nie zapewnia ręczników plażowych. Woda ciepła i przejrzysta. Ale często w wodzie pojawią się śmiecie. Wejście łagodne tylko kiedy może spokojnie ( oceniam z punktu widzenia niemowlaka). Przez dwa dni w wodzie pływało mnóstwo meduz. Brązowe, białe, różowe, fioletowe. Baseny w hotelu małe (Ala brodzik). Na ostatnim piętrze widok z basenu cudowny. Można tam wejść od 10.00 do 19.00. Pani na recepcji mówi w języku Polskim, ale ukrywa to. Nie daleko hotelu supermarket, apteka i stacja kolejowa do Barcelony. Linia R1, koszt biletu 5,5 euro. Czas podróży do Barselony jedna godzina. W trakcie naszego 7 miu dniewnego pobytu w hotelu odpoczywały dwie drużyny futbolistów (nastolatki) i jedna pływacka ekipa dzieciaków. Na korytarzu i w stołówce hałas stoi okropny. Na latarnię trzeba udać się w sobotę lub w niedzielę od 10.00 do 14.00. Wtedy jej teren otwarty do zwiedzających. Na stołówce czysto i prawie zawsze dostępne stoliki. Mają z 6 kelnerów i tylko jeden nie miły. Jeden raz było zwrócono nam uwagę, że wzięliśmy za dużo fig. To naprawdę było nie miłe.
5.5/6
Przewodnicy to prawdziwi pasionaci podróży. Firme Rainbow oceniam w skali 1 do 10 na 11!!!...............................
5.0/6
z czystym sumieniem polecamy hotel Catalonia i miejscowość Calella wszystko było super 😘 dziękujemy za udany urlop 👍😘