5.0/6
W Portugali jedzenie bylo pod psem. Wiadro karofli wymieszane z kawalkiem ryby. Zupa wygladala jak pomyje. W nastepnm hotelu na sniadanie wyliczono po jednym plasterku miesa i sera. Z rospedu zjadlem wiecej plasterkow i tlumaczylem sie biedakowi co siedzial obok.W Hiszpanii jedzenie bylo bardzo dobre. Po kolacji nie bylo co robic bo hotele byly daleko od mista albo na peryferiach. Mozna prznaimniej w Madrycie i Lizbonie zalatwic hotel w centrum miasta zeby mozna bylo wieczorem gdzies wyskoczyc. Warto bylo zaplacic troche wiecej zeby te pare nocy spedzic w centrum. Dobrze dobrana trasa. Moglo by byc lepiej kiedy przystanki wypoczynkowe dla kierowcy i dla nas byly zrobione nie na stacji benzynowej ale bus mogl zjechac po drdze na rynek do jakiegos malego miasteczka. Napisalem tylko o problemach ale wycieczka generalnie byla dobra i pojade z Rainbow napewno jeszcz kiedys Darek
Dariusz, Mississauga ON kod pocztowy: L5N6W1 - 10.10.2017 | Termin pobytu: wrzesień 2017
22/25 uznało opinię za pomocną
5.0/6
Miła wycieczka do południowego kraju i najdalej na zachód.
Jolanta, Grabówka - 27.04.2014
12/12 uznało opinię za pomocną
5.0/6
Wycieczka bardzo udana - choć krótka! Jak to bywa czas leci zawsze szybko tam gdzie dobrze i się coś dzieje!
Edyta, Wilcze - 27.06.2014
5/5 uznało opinię za pomocną
5.0/6
Pierwszy dzień wycieczki - Malaga ,jestesmy w hotelu około 11 godziny i mamy lukę w programie RAINBOW.Nie wszyscy tak szybko się integrują by w grupie zwiedzać Malagę ,bez firmowego przewodnika.Część ludzi siedziała w hotelu i czekała do 20 godziny na obiadokolację, która była koszmarna. Również ostatni posiłek w Maladze to był koszmar -coś co wyglądała i smakowało jak krochmal i dwie cieńkie, twarde podeszwy - całość niejadalna i wyjątkowo koszmarnie wyglądająca.Potem już było okej.
Barbara, Sosnowiec - 12.10.2019
8/9 uznało opinię za pomocną