Wakacje w Gironie

W cieniu ekskluzywnych kurortów – wczasy w Gironie
Położona pod Barceloną, w pobliżu Lloret del Mar i kurortów Costa Brava, Girona jest często pomijana przez turystów, którzy traktują to miasto wyłącznie jako punkt przeładunkowy czy noclegowy na dalszej trasie. Tymczasem malowniczo położona Girona jest jednym z najpiękniejszych miast nie tylko wschodniej Hiszpanii, ale również całego kraju. Warto wybrać się tu na wakacje, aby poznać nieco bliżej historię tego miejsca, przespacerować się jedną z najpiękniejszych starówek w Hiszpanii i posmakować lokalnej kuchni.

Średniowieczne miasto – wakacje w Gironie
Starówka w Gironie zaliczana jest do grona 5 najpiękniejszych w całej Hiszpanii. Tu też mieści się największa dzielnica Żydowska w całej Europie. Tzw. Juderia koegzystuje w pełnej harmonii z arabskim dziedzictwem, które jest również widoczne w mieście, tworząc razem niezwykle barwny krajobraz. Chcąc poznać historię miasta, jak i nieodzownie związaną z nią, historię Żydów w Gironie, wybierzcie się do Museu de Historia de los Judios, przedstawiającego wkład społeczności żydowskiej w kształtowanie się miasta na przestrzeni stuleci. Możecie też cofnąć się do czasów starożytnych i początków osadnictwa w Gironie. Museo de Historia de Girona ukazuje przekrojowo historię miasta od jego założenia w I w. p.n.e. po czasy współczesne.

Architektura jak z filmu – wczasy w Gironie
Nie ma w tym stwierdzeniu ani krzty przesady zważywszy na to, iż Girona pełniła ważną funkcję w zakończonym niedawno serialu „Gra o Tron”. To tu Jamie Lannister wjeżdżał swoim wierzchowcem na schody świątyni Wielkiego Septona, czyli w rzeczywistości Katedry w Gironie (uspakajamy Was, w rzeczywistości katedry nikt nie wysadził). To po wąskim labiryncie uliczek w El Call (dzielnica żydowska) Arya Stark uciekała przed pragnącą jej śmierci kapłanką „boga o wielu twarzach”. Z kolei słynna Cytadela, gromadząca maesterów z całego świata Westeros to benedyktyńskie opactwo Sant Pere de Galligants. Jeżeli jesteście fanami Gry o Tron, wczasy w Gironie powinny znaleźć się na Waszej liście „must-do”!