4.9/6 (49 opinii)
Kategoria lokalna 4.5
6.0/6
Plaża super Basen super Jedzenie dobre Wszystko zrobione pod europejskiego turystę Polecam 😎
6.0/6
Znudzony naszą rodzimą pogodą zdecydowałem się w ostatnim dniu lutego na zmianę klimatu. Tym razem padło na Egipt. Wybrałem hotel Imperial Shams Abu Samoa. Hotel wg standaryzacji egipskiej 5* wg katalogu Rainbow 4,5*. Standardowo poczytałem opinie i przyznam, że były różne. Ja się jednak nie zawiodłem. Może i nie było luksusowo i pokoje miały widoczne ślady użytkowania, no ale nie to jest dla mnie clou przy takich wyjazdach. Zacznę może od lotu. Troszkę ponad 4 godziny bez większych turbulencji liniami Enter. Na lotnisku w Hurghadzie sprana obsługa wizowa. - wiele otwartych stanowisk do obsługi pasażerów. Profesjonalna obsługa rezydentów, którzy byli przy odbiorze, jechali z nami także do hotelu. Ze mną jechał młody sympatyczny Egipcjanin, który pomagał mi nawet przy meldunku. Transfer trwał około 40 minut i w hotelu byliśmy około 9. Po 30 minutach dostałem opaskę all i mogłem korzystać z gastronomii. Pokój mimo iż doba od 14 dostałem około 2 godzin wcześniej. Hotel leży w kompleksie trzech różnych hoteli połączonych promenadą. Promenada nadmorska ma około 1,5 km w kółku także można swobodnie pospacerować czy też dla miłośników sportu - pobiegać. Miejsc nad basenami pod dostatkiem przy zimowym obłożeniu. Były wolne leżaki ( bez walki ). Prywatna plaża z dostępnymi darmowymi leżakami. Bar przy wejściu na plażę do dyspozycji gości z ofertą drinków allin oraz z przekąskami dla leniuszków, którym nie chce się iść na obiad. Dostępne pizza, hamburgery, frytki czyli fast food. Hotel w formie piętrowego budynku. Mi przypadł pokój na parterze, z którego mogłem bezpośrednio wyjść na ogród i obserwować morze ( choć widok delikatnie przysłaniały drzewa ). Hotel sprzątany na życzenie. Respektowana kartka " nie przeszkadzać". W pokoju czajnik, kawa herbata oraz dwie butelki wody. Kolejnych bez proszenia nie dają. Niemniej można sobie uzupełniać z dystrybutorów, które są dostępne niemal całą dobę. Przerwa w allin jest tylko między 6 a 10, więc amatorzy późnych biesiad nie powinni narzekać. Jeśli chodzi o jedzenie to mi smakowało. Śniadania to w sumie wszędzie są mniej więcej standardowe, na obiady były ryby, mięsa dużo warzyw, sałatki dobre ciastka na desery. Kolacje to codziennie inny wieczór tematyczny. Chiński, francuski, włoski czy też orientalny. Dania były smaczne. Dostępna też restauracja ale carte z której w sumie nie skorzystałem , gdyż jedzenie w restauracji głównej mi smakowało. Co do drinków też się nie wypowiem, ponieważ piłem jedynie piwo i wino. Wino nie najwyższej jakości. W hotelu dostępne sklepy z pamiątkami, ciuchami napojami shishami. Także nie wychodząc z hotelu też można było zrobić zakupy. Co do gości to dużo Niemców, trochę Polaków, Czechów i Rosjan. Nie spotkałem się z niekulturalnymi zachowaniami. Jedyny mały minus to dyskoteka, która nie była codziennie a nbawet jak było to dj potrafił ją skończyć chwilę po północy jak Polacy z Czechami zaczynali się bawić. Być może DJ chciał napiwek i był niecierpliwy, więc suma sumarum nie dostał. Agdyby pograł do 2 jak to jest w opisie hotelu to myślę, że w miarę wpływu na organizm rozluźnienia oraz % nie pożałowałby. To była w zasadzie jedyna rzecz, która mi się nie podobała. Co do reszty obsługi to bardzo mili i pomocni. Od osób sprzątających po managerów. Animatorzy starali się zabawiać gości i zachęcać do udziału w tańcach czy też boulach. Wieczorem było około godzinne animacje. Pokazy fakira, egzotyczne tańce czy też wybory Miss oraz Mistera hotelu. Plaża czysta, sprzątana codziennie przez obsługę, przy hotelu można było popływać i popodziwiać rafę oraz podmorskie życie. Na terenie kompleksu znajdowała się także szkoła kite surfingu z wypożyczalnią sprzętu. Hotel położony w zatoce w której całkiem przyjemnie wiało dla chcących uprawiać ten sport. Temperatura na przełomie luty / marzec 26- 29 stopni w dzień oraz od 16 do 20 w nocy. Co oprócz opalania można jeszcze robić to oczywiście wycieczki fakultatywne. O nich profesjonalnie opowiedziała pani rezydent, niemniej wypada choć trochę nadmienić. Jeśli ktoś uważa, że Egipt to tylko "złote klatki" i jest niebezpiecznie to jest w błędzie. Od mnóstwa wycieczek typu jeep road, wielbłądy czy podziwianie cudownych widoków na morzu z fajnych łodzi po podróż przez historyczne zabytki tego ciekawego kraju. Polecam też pływanie z delfinami. Jest ono dostępne w korzystniejszej cenie niż w innych miejscach naszego globu. Dla mnie jako pasjonata historii ciekawy był Kair z piramidami oraz Sphinxem. Są to miejsca, które koniecznie trzeba zobaczyć. Niemniej uważać na naciągaczy, którzy zapominają powiedzieć, że przejażdżka na super widok na piramidy kosztuje w jedną stronę 5 $ ale powrót to już 20 $. W Kairze jest również największe muzeum poświęcone tej kulturze z wieloma ciekawymi zabytkami. Drugą ciekawą wycieczką jeśli chodzi o historię tego fascynującego kraju jest wycieczka do Luxoru, który jest gigantycznym muzeum pod gołym niebem. Można podziwiać Dolinę Królów z grobowcami faraonów, a także kolosy Memnona oraz świątynię królowej Hatszepsut. Jednym słowem jeśli ktoś się zastanawia czy jechać to zdecydowanie tak. Nasza zima to idealna pora zwłaszcza na zwiedzanie, gdyż temperatury są znośne dla Europejczyków. A jeśli ktoś chce tylko odpocząć to jest na tyle ciepło, że można się opalać. Każdy znajdzie coś dla siebie. Jak to mówią Habibi:-)
6.0/6
Hotel spełnił wszystkie nasze oczekiwania, jest przy samej plaży, woda w jednym z basenów podgrzewana zimą, pyszne i różnorodne jedzenie. Obsługa bardzo pomocna i przesympatyczna. Fajne animacje oraz aminatorzy. Jest czysto, schludnie , dużo zadbanej roślinności. Pokoje są przestronne, łóżka bardzo wygodne. polecam z całego serca.
6.0/6
Każdy znajdzie coś dla siebie ! To jest allinclusive więc najbardziej zadowoleni będą alkoholicy :P. generalnie marudy będą narzekać a tacy jak ja napiszą rewelacja :). plaża blisko, supy obok do wypożyczenia. można cały dzień spędzić na plaży grając w piłkę, siatkówkę lub nurkować czy supy a wieczorem dobrze zjeść (mega mi smakowało) i się nastukać z nowymi koleżankami ! polecam również kitesurferom bo obok jest fajna baza gdzie Tito jest świetny i super nauczy, pomoże ! mi się bardzo podobało (w pokoju w zasadzie tylko spałem pomiędzy 24 a 8 rano)! Dobrze nawet na foila!