4.9/6 (49 opinii)
Kategoria lokalna 4.5
5.5/6
Kupiliśmy ofertę Last Minute na Święta Bożego Narodzenia, zależało nam na hotelu w niezatłoczonym miejscu, z fajną plażą. Wybór hotelu Imperial Shams okazał się trafiony, polecamy. Szeroka, piaszczysta plaża z dużą ilością leżaków z materacami, ratownicy przez cały dzień, ponad 100 m płycizny w głąb morza, blisko niewielkie rafy i ładne rybki, nawet żółwie przypływają przed południem podjeść trawkę z dna morza (w okolicach przystani statków). Niepotrzebna dla nas dość głośna muzyka na plaży (ale nie cały czas), choć pewnie niektórzy to lubią. Podgrzewany basen z ratownikiem. Pracownicy hotelu sympatyczni, uśmiechnięci i nienachalni, cieszą się z napiwków, ale nie naciskają. Dobre jedzenie, duży wybór potraw, dobra jakość obsługi kelnerskiej. Pewną niedogodnością jest to, że wodę mineralna trzeba sobie napełniać z dystrybutorów, nie dają dużej ilości buteleczek z wodą, tylko na wyraźne, stanowcze żądanie. Lekarz w punkcie medycznym sympatyczny i kompetentny, dobrze zszył synowi ranę na palcu, ale ceny usług bardzo wysokie. Młody chłopak, który sprzątał pokoje w naszej części hotelu trochę niewprawiony, ale pewnie się wyrobi ;) Łazienka nieidealna, ale ciepła woda była cały czas. Po tym jak syn dość "mocno" usiadł na brzegu łóżka stelaż drewnianego łóżka w pokoju dzieci pękł, pan techniczny szybko wymienił bez problemów stelaż na nowy. Sprzedawcy wycieczek, przejażdżek wielbłądami, którzy chodzą po plaży generalnie mili (poza jednym panem od wielbłądów), trzeba się z nimi spokojnie, ale stanowczo targować. Internet tylko w lobby, i tylko na media społecznościowe, z opinii gości wygląda, że słabo działa. Ja nie sprawdzałem, bo kupiłem kartę SIM na lotnisku, w środku hotelu zasięg sieci słaby, na zewnątrz LTE (sieć WE).
5.5/6
Hotel dla lubiących CISZĘ I SPOKÓJ. Brak hałaśliwych animacji - joga, stretching, piłka wodna - kto chce tego animacje odnajdą. Odmawiają napiwków (np za zmianę pokoju...) Są UDOGODNIENIA DLA NIEPEŁNOSPRAWNYCH - obok schodów zawsze są niezbyt strome podjazdy, windy (ale nie polecem wchodzenia do nich w maksymalnym możliwym obciążeniu 6 osób - zacinają się) WIFI - jest ale extremalnie drogie - 4 euro za godzinę, 44 euro za tydzień.Jak się zalogujemy do jednej z sieci to FB i messenger zadziałają, ale whatsapp już nie. Koszt lokalnej karty z intrenetem...ze 20$. (Hotel to betonowa twierdza, więc w lobby nasz lokalny net nie działał, ale na plaży i w pokoju i na plaży bez problemu). PLAŻA - czysta, fajne leżaki, parasole i parawany. Piękne morze, zatoczka zapewnia bliskość wody nawet przy odpływie, bliskość rafy, choć jest szczątkowa. HOTEL - czysty, przestronny, niestety w lobby przy barze można palić. Pokoje duże z bardzo głośną klimatyzacją, której nie mozna regulować - tylko włącz-wyłącz więc albo lodówka albo piekarnik. BASENY - czyste, sztuk 3 + baseniki dla dzieci i zjeżdżalnie. Dużą zaletą jest brak Rosjan. Są Czesi/Słowacy, Niemcy i turyści francuskojęzyczni. SIŁOWNIA - super wyposażona, czynna, czysta, ale zdecydowanie w niej za gorąco żeby zrobić forsowny trening. Niby jest klimatyzacja, ale ze 25 stopni to było. JEDZENIE - w stosunku do standardu hotelu - 4.5 lub 5 gwiazdkowego (według różnych biur), to dramat. Oczywiście zjadliwe i człowiek nie wyjdzie głodny, ale przyjemność z tych posiłków zerowa, a nie należę do wymagających smakoszy. Mało urozmaicone (głównie chodzi o obiady i obiadokolacje) - kurczak/indyk zawsze wyszuszony na wiór, makaron/ryż gotowany bez soli i rozgotowany, cały czas ten sam zestaw 3 podstawowych warzyw. Takiego standardu to nie spotkałam nawet w 3* hotelach w żadnym karju arabskim. Grillowane dania były w miarę ok. Restauracja a la carte - to samo co na stołówce, tylko ładniej podane. Ja byłam w restauracji włoskiej - pizza była dobra...i to był jedyny dobry posiłek, bo penne arabiata było znowu koszmarne :( . co drugi dzień były arbuzy lub melony. Sałatka owocowa do śniadania. Desery - kwestia gustu, nie odbiegały od standardu arabskiego hotelu - ciasta, budynie, galaretki. Po wymeldowaniu (godz. 12:00) zabierają opaskę ALL INC. - jeśli późno się przyleciało - dostaje się voucher na lunch, kolację można dokupić za 10$, można skorzystać też z shower roomu (tzn z wolnego pokoju w celu kąpieli). Przedłużenie doby hotelowej do 18 lub 20 to koszt ok 25 euro od osoby (to już taniej wychodzi zarezerwować pokój na 1 dobę przez booking.com :D ) Te wiadomośći powinien przekazać REZYDENT, ale z pani zatrudnionej przez Biuro RAINBOW, trzeba było wyciskać wszystko jak z cytryny i tak na prawdę to w jej towarzystwie, a nie od niej samej, uzyskaliśmy te info od managera recepcji. Obsługa rezydenta - proporcjonalana do jedzeni na stołówce.
5.0/6
Świetna atmosfera jak na Egipt. Kameralna atmosfera. Przynajmniej w listopadzie. Nie wiem jak w pełnym sezonie. Świetne warunki do uprawiania sportów wodnych windsurfing. Nie pełna satysfakcja ze względu na małą ilość owoców podczas posiłków. Jedzenie standardowo średnio.
5.0/6
Super hotel,miła obsluga,blisko do plaży z leżakami,............. 🙂🙂🙂🙂🙂🙂🙂🙂🙂🙂🙃🙃🙂🙂🤩🙂🙂