4.9/6 (135 opinii)
1.0/6
Po 15 dniowym urlopie wróciłam do kraju zniesmaczona i szczęśliwa, że to już koniec tej męczarni. Na początku dostaliśmy pokój w budynku rodzinnym gdzie farba łuszczyca się na ścianach od wilgoci, meble nie jedno już przeżyły a w łazience oprócz czarnych smug i rdzawych zacieków była wanna z popękanym dnem. Po obejrzeniu dwóch kolejnych pokoi w budynku głównym (jeden z widokiem na pustynie, drugi z widokiem na morze i baseny) zmieniliśmy lokum dopłacając 150 euro. Choć wanna w łazience była podobna do poprzedniej cieszyliśmy się z pięknych widoków i większego oraz bardziej słonecznego wnętrza. Ponieważ pobyt nasz przypadał na styczeń liczyłam na możliwość dogrania pokoju klimatyzacją- niestety funkcja ta nie działała. Co do jedzenia i picia to kolejna porażka. Przybasenowe bary serwowały napoje w plastikowych kubeczkach wielorazowego użytku. Obsługa w ciagu dnia przemykała miedzy leżakami wybierając je ze śmietników. W dwóch restauracjach z których można było korzystać przez cały dzień serwowano to samo jedzenie. Z mięs zamiennie przepiórki,tłustą wołowinę, wątrobę wołowa oraz tradycyjna kofte. Z ryb to tylko smażona w panierce ryba o smaku mułu i raz w tygodniu pieczona ryba oraz odgrzewane na grillu małe rybki. Zero owoców morza. Z dodatków do wyboru ryż, rozgotowany makaron i ziemniaki. W barze sałatkowm prym wiódł ogórek z pomidorem- pokrojony i serwowany w dużych miskach, tak aby zapełnić miejsce. Oczywiście od rana do wieczora pieczywo. Z deserów to biszkopt na tysiąc sposobów biały lub kakaowy suchy na wiór przekładany kremem bez smaku. Zupy o smaku wody z mąka. Obsługa sprzątała talerze i stoły w pośpiechu dając do zrozumienia żebyśmy już sobie poszli. Podsumowujac bardzo mała różnorodność i bieda. Reszta personelu nie lepsza. Kolorowe, ładnie udekorowane drinki w normalnych szklankach dodatkowo płatne a w all inclusiv małe kubeczki na dwa łyki. Przelicznik euro do dolara 1:1 i nie wydawanie reszty to tamtejsze standardy. Nie czułam się tam jak gość tylko jak osoba z której trzeba wycisnąć jak najwiecej pieniędzy, bo do tego służą turyści. Nie polecam tego hotelu i ogólnie Egiptu za ich podejście do turystów oraz za stosunkowo wysokie ceny a niskie standardy.
0.5/6
Po zdecydowaniu się na dany hotel kliknięciu rezerwacji i wypełnieniu formularzy na 4 uczestnikow na koniec system podał sumę podwyższona zwiększona o 400zl. Przed kliknięciem rezerwacji system może robić co chce zwiększać i zmniejszać cenę co godzinę ale kiedy ktoś już klika rezerwacje system nie powinien sam sobie zmieniać ceny i nie informować o tym w trakcie wypełniania danych
0.5/6
Brudna łazienka. Wanna z brudną zasłonką, po odkręceniu leci żółta woda. Wszystko się klei. Pokój niby sprzątany, ale raczej nie dotyczy to wanny.