Opinie pochodzą od naszych Klientów, którzy odwiedzili dany hotel lub uczestniczyli w wycieczce objazdowej.
Osoba dodająca opinię musi podać dane osobowe, takie jak imię i nazwisko oraz dane dotyczące wyjazdu, czyli datę i kierunek wyjazdu lub numer rezerwacji. Dzięki tym informacjom sprawdzamy, czy autor opinii faktycznie podróżował z nami. Jeżeli dane się nie zgadzają, wówczas nie publikujemy opinii.
5.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Ciekawe miejsca do zwiedzania. Program wycieczki dość intensywny. W czasie wycieczki mieliśmy możliwość zwiedzenia mniej znanych miast takich jak Ronda i Setenil de las Bodegas. Kompetentna i ciekawie opowiadająca o zwiedzanych krajach i miastach opiekunka grupy p.Ula. Także lokalni przewodnicy byli profesjonalnie przygotowani w czasie zwiedzania a ponadto zdradzali wiele lokalnych ciekawostek i anegdot związanych z historią i okresem współczesnym zwiedzanych obiektów historycznych .
5.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Wycieczka w ostatnim możliwym terminie - ostatni tydzień października - była pod wieloma względami bardzo udana. Praca kierowców bez zarzutów, przewodniczka Pani Aleksandra jest bardzo miłą, kulturalną i nienarzucającą się osobą – robi tyle, ile trzeba, żeby zwiedzanie odbyło się sprawnie.Pogoda nie dopisała w dość ważnym punkcie programu – na Gibraltarze – za to zrekompensowała te braki podczas dnia pobytu w Portugalii: dzień wymarzony na plażowanie i podziwianie wspaniałych widoków. Elementy tego programu, które skłaniają mnie ku temu, żeby nie dać maksymalnej oceny, są następujące:- zwiedzanie Gibraltaru: w zasadzie to tylko przejazd busami i podziwianie przez okno. W miejscach, w których wysiada się na zwiedzanie, jak Europa Point czy jaskinia, nikt nie informuje o zwiedzanych obiektach, co znacznie zubaża nasze zwiedzanie o nawet podstawowe informacje. Potem następuje czas wolny na głównej ulicy i to wszystko;- dzień pierwszy zwiedzania i drugi: druga część zwiedzania w tych dniach to zwykły zapychacz czasu. Nie ma sensu wracać wcześniej z Gibraltaru tyko po to, żeby przejść się pod jednej uliczce i rzekomo podziwiać jachty. Podobnie drugiego dnia – w Rondzie byłoby co robić, a po co jechać do Setenil de las Bodegas? Żeby zrobić zdjęcie uliczce pod skałą? - zwiedzanie Granady to właściwie tylko zwiedzanie Alhambry - w samej Granadzie nie zobaczy się nic poza kaplicą królewską;- zwiedzanie Malagi to najsłabszy punkt programu – przewodniczka spóźniła się ponad pół godziny, w trakcie oprowadzania odbiera prywatne telefony i beztrosko sobie rozmawia, nie ma podstawowych informacji na temat miasta i szczerze się do tego przyznaje – jak to się stało, że w ogóle ta pani pracuje jako przewodnik? Jeżeli ma tyle zajęć, że nie ma czasu oprowadzać, to nie należy jej zatrudniać. Zupełnie bezsensowne wejście do domu Picassa, w którym jest 1 (!) jego obraz zamiast wejścia do jego muzeum, pominięcie najlepszego punktu widokowego i katedry – najważniejszego zabytku;- hotele nic specjalnego – przede wszystkim położone daleko od jakichkolwiek miejscowości, na odludziu. Po wczesnym powrocie trudno znaleźć jakieś ciekawe zajęcie. Większość z tych zastrzeżeń udałoby się wyeliminować, gdyby zaplanowane były późniejsze powroty do hotelu – po co wracać ok. 17:30-18, skoro kolacje są zawsze podawane do około 21? Czy nie lepiej ten czas spędzić w zwiedzanych miejscowościach? Tym bardziej, że zwiedzanie nie jest bardzo intensywne.Mam pretensje do lotu w sprawie przełożenia lotu: zamiast w poniedziałek ok. 13 lot był we wtorek ok. 1 w nocy… wymaga to dodatkowego dnia urlopu!
5.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Wycieczka bardzo ciekawa, sprawnie przeprowadzona, a to dzięki opiekunce/przewodniczce pani Dorocie, która spełniała wszystkie zgłaszane zachcianki. W trakcie przejazdów autokarem mieliśmy interesujące "wykłady" z historii, kultury i języka zwiedzanych regionów. Brawo Pani Doroto! Zakwaterowanie w hotelu Senator w Marabelli bez zarzutów, nawet i więcej..., hotel w Costa de la Luz już nie był tak ekskluzywny, acz wygodny (zbędny "nadmetraż" dla jednej osoby). Wiele miłych wrażeń, wspaniałych zabytków i krajobrazów. Chciałoby się zostać dłużej na plaży Praia da Marinha, czy w Lizbonie, lecz niestety "tempus fugit"... zbyt szybko.
5.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Południe Hiszpanii i Portugalii to piękne miejsce, z pyszną kuchnią. Należy jednak bezwględnie poprawić rozmieszczenie hoteli na trasie i przepływ informacji.