Opinie o Izrael i Jordania

5.3/6
(485 opinii)
Intensywność programu
5.3
Pilot
5.5
Program wycieczki
5.5
Transport
5.3
Wyżywienie
4.8
Zakwaterowanie
4.5

Opinie pochodzą od naszych Klientów, którzy odwiedzili dany hotel lub uczestniczyli w wycieczce objazdowej.
Osoba dodająca opinię musi podać dane osobowe, takie jak imię i nazwisko oraz dane dotyczące wyjazdu, czyli datę i kierunek wyjazdu lub numer rezerwacji. Dzięki tym informacjom sprawdzamy, czy autor opinii faktycznie podróżował z nami. Jeżeli dane się nie zgadzają, wówczas nie publikujemy opinii.

    6.0/6

    Czy ta opinia była pomocna?

    8

    Israel/Jordania

    Zdzisława Wheatley 18.07.2022

    Przewodniczka, Aneta, była wspaniała Marek również był wspaniały. To bardzo doświadczeni przewodnicy z wielką wiedzą o Izraelu jordani o religii o życiu tych narodów. Potrafili wspaniale przedstawić historię świecką oraz religijną tych narodów. Bardzo chętnie chciałabym ponownie mieć za przewodników. To wspaniali pracownicy którzy

    6.0/6

    Czy ta opinia była pomocna?

    8

    Izrael i Jordania z Raibow Turs

    Bożenna Tychy 01.04.2014

    Wycieczka świetnie ułożona(perfekcyjnie zaplanowany program). Bardzo intensywna jednak możliwa do wykonania nawet dla osób 60+. Opiekunka grupy(pilot) rzeczowa,kompetentna,cierpliwa,z dużą wiedzą historyczna podawaną w sposób bardzo ciekawy. Przewodnik rewelacja!!!!!. Olbrzymia dbałość o wszystkich uczestników grupy.Dyskretny sposób rozwiązywania problemów(np.zdrowotnych). Zaproponowane hotele o dobrym standardzie. Wyżywienie znakomite, bogata oferta dań, która zadowoli wszystkich(poznanie kuchni regionalnych).Perfekcyjny, bezpieczny transport.Cały program wycieczki został zrealizowany.Jestem pełna pozytywnych wrażeń bogatsza o wiedzę historyczną i współczesną, którą zawdzięczam przewodnikowi i pilotowi grupy za co serdecznie jeszcze raz im dziękuję. Bardzo zachęcam do tej oferty, jest wyjątkowa!

    6.0/6

    Czy ta opinia była pomocna?

    49

    Nasze najlepsze wakacje

    Julka z rodzicami 10.07.2022

    Po zakończeniu wycieczki czytając opinie innych, wiem że żadne słowa nie opiszą tego jak niesamowity wyjazd to był. Już sam fakt tego, że zdecydowałam się napisać opinię pozytywnie świadczy o całym wyjeździe. Duże zaangażowanie przewodników Kamila i Andrzeja zdecydowanie na plus. Pomimo letniej pory której się obawiałam, klimat mi odpowiadał, nie było czasu narzekać. Jednym słowem - przygoda życia, aż smutno było wracać do Polski. Bardzo sobie cenię zakwaterowanie w centrum Betlejem, a jedzenie najlepsze było w Tyberiadzie i Ammanie. Z kolei wizyta w Petrze była wisienką na torcie. Podczas wędrówki do Skarbca, przewodnik Kamil non stop opowiadał - wiedza nieograniczona przekazana w bardzo ciekawy sposób. Dodam że szedł on z nami aż do punktu widokowego na Monastyr, pomimo, że był to jego czas wolny i nie musiał tego robić. Chętnie wybiorę się na kolejną wycieczkę z tym biurem.

    6.0/6

    Czy ta opinia była pomocna?

    824

    Gorąco polecam!!!! Izrael - Jordania 15-22.10.2016r.

    Krysia 30.10.2016 | Termin pobytu: listopad 2016

    Świetna wycieczka - zarówno w sensie duchowym, kulturowym, turystycznym, ale również rozrywkowym. A teraz kilka szczegółów. Jadąc do Izraela nie bardzo wiedziałam czego się spodziewać. Oczywiście znałam miejsca i wydarzenia z Biblii, ale były mało realne, na zasadzie dawno, dawno temu... A tu na każdym kroku urealnienie osób, wydarzeń związanych z Chrystusem i lokalnych miejsc - Betlejem, rzeka Jordan, rejs po Jeziorze Galilejskim i tak naprawdę cała Jerozolima. Ale także wydarzenia ze Starego Testamentu nabierają realności - spojrzenie na Ziemię Obiecaną, z miejsca z którego Mojżesz zobaczył ją ponad 3 tys. lat temu - robi wrażenie. W mojej ocenie wycieczka bardzo ważna - bez względu, czy ktoś jest osoba wierzącą. Nasza cywilizacja wyrasta z cywilizacji judeo - chrześcijańskiej i bez tych wydarzeń trudno zrozumieć historię i obecny świat. Pomimo, że trochę czytałam na temat konfliktu izraelsko - palestyńskiego, tak naprawdę wyjazd do Izraela / Palestyny pozwolił mi lepiej zrozumieć ten konflikt. Każda ze Stron ma swoje racje i trudno się z nimi nie zgodzić. Stan obecny - jest chyba najlepszym z możliwych rozwiązań, ale w jakiś sposób narzucony. Na pewno konflikt jest widoczny, ale podróżując po Izraelu czuliśmy się bezpiecznie - oczywiście przy zachowaniu pewnych zasad bezpieczeństwa. Na miejscu życie toczy się swoim rytmem - ludzie się modlą, bawią, uczą, podróżują. Muzułmanie żyją obok Żydów, Chrześcijan - przy meczecie stoi synagoga, czy kościół. Wbrew stereotypom - Izrael to po części świecki kraj. Oczywiści są dzielnice żydowskie ortodoksyjne i do tradycji przykłada się dużą wagę, ale z drugiej strony - funkcjonuje życie tzw. świeckie. Szczególnie w Tel Avive, gdzie na przepięknej piaszczystej plaży (jak nad naszym Bałtykiem) młodzież bawi się, kąpie w morzu, gra w piłkę, pije wino - roześmiani, pełni życia - niczym nie różniący się od swych Europejskich kolegów. A w tle nowoczesna, biznesowa dzielnica - wieżowce ze szkła i stali. Generalnie kraj pełen kontrastów. Dlatego zachęcam do odwiedzenia Izraela i Jordani - bo lepszego "pokoju" może nie być. Jeszcze kilka słów o Jordanii - bardzo pozytywne wrażenie. Kraj bardzo gościnny. Jego przywódcy (Król Abdullah II i piękna królowa Rania) starają się unowocześnić Jordanię - szczególnie królowa walczy mocno o prawa kobiet, zachęca do edukacji. Na terenie Jordanii jest kilka "perełek" - my widzieliśmy, mi. n. świetne zachowane ruiny starożytnego miasto Dżarasz i Petrę - te miejsca trzeba zobaczyć, dotknąć - dają wyobrażenie o możliwościach i umiejętnościach budowlanych i rozwiązaniach architektonicznych ludzi sprzed kilku tysięcy lat . Po prostu cuda. Bez opcji z Jordanią wycieczka nie byłaby pełna. Pokojowe przejście graniczne, które musieliśmy pokonać pomiędzy Izraelem i Jordanią również daje pewien obraz sytuacji o konflikcie na Bliskim Wschodzie. Jeszcze kilka słów o osobach, dzięki którym mogliśmy lepiej poznać Izraeli i Jordanię. Nasza pilotka - p. Aneta Kuberska, dzięki niej nasza wycieczka nabrała prawdziwego sensu. Pewnych rzeczy nie można wyczytać w książkach. Trzeba wiele razy być w Izraelu, poznać ludzi, nawiązać przyjaźnie, uczestniczyć w życiu Izraela, żeby tak barwnie opowiadać (nie czytać !!! - opowiadać) o tych miejscach. Aneta - dziękujemy. Wzięłam książkę, żeby nie nudzić sie w autobusie, ale słuchając barwnych opowieści p. Anety - nie było chwili na nudę, przyznaję nie przeczytałam ani strony. Zawsze uśmiechnięta i pomocna. Nad Morzem Martwym swobodnie korzystaliśmy z uroków kąpieli - a p. Aneta na brzegu dbała o bezpieczeństwo naszych rzeczy. Wcale nie musiała tego robić - to był jej czas wolny. Dziękujemy. Krótki komentarz - pozwoliłam sobie wpisać przy ocenie Pilota. Kilaka słów o naszym lokalnym przewodniku w Izraelu, który o sobie mówił: Józek z Wałbrzycha. Józek jest polskim Żydem, który jako mały chłopiec w latach 50-tych XX w. z rodzicami zmuszony był wyjechać do Izraela. Nadał wycieczce lokalnego kolorytu. Wg opinii niektórych uczestników wycieczki - mówił trochę chaotycznie i sporo opowiadał o sobie. To prawda, ale czy historii nie tworzą ludzie. A Józek przez swoje opowieści dał nam obraz tego - jak miliony Żydów, przyjeżdżając do Ziemi Obiecanej tak naprawdę musieli uczyć się życia na nowo. Cenna lekcja. Generalnie bardzo pozytywnie, wręcz hipnotyzująco.

    6.0/6

    Czy ta opinia była pomocna?

    11

    warto

    Dorota, Toruń 02.12.2015

    5/6

    6.0/6

    Czy ta opinia była pomocna?

    34

    Było OK!

    Wiesław Kowalczyk 05.07.2016

    Wycieczka dobrze zorganizowana. Zrozumiałem to co się dzieje na Bliskim Wschodzie i teraz dopiero wieM, że Izrael musi być( nie jestem żydem). Kto jeżdzi na wycieczki objazdowe to małe błedy organizacyjne zawsze muszą się zdarzyć. Jestem bardzo zadowolony. Do lipca wycieczka do Włoch była moją najlepszą, obecnie Izrael Jordania jest najlepsza, później Włochy.

    6.0/6

    Czy ta opinia była pomocna?

    11

    Raz w życiu warto zobaczyć Jerozolimę, Dżerasz i Petrę.

    Joanna P. 24.02.2023

    Cudowna wycieczka. Dość intensywna, większość dni rozpoczynaliśmy o 7 rano i kończyliśmy o 7 wieczorem. Ale nie sposób byłoby zobaczyć tyle pięknych miejsc i dowiedzieć się tylu ciekawych rzeczy w wolniejszym tempie. Polecam każdemu, ale trzeba się liczyć z trasą do 10 km dziennie (wliczając wycieczki fakultatywne). Z istotnych rzeczy, których nie wyczytałam z poprzednich komentarzy zaznaczę, że po przylocie do Tel Avivu odprawę odbywa się samodzielnie. Pracownik biura czeka już przed lotniskiem. Ale lotnisko trzeba przejść samodzielnie. Po pierwsze należy samodzielnie zeskanować paszport, wiele takich urządzeń znajduje się maszerując przez lotnisko. Proszę pilnować kartki ze skanu, bo tylko z nią przechodzi się przez kolejne bramki. Następnie ustawiamy się w tej części lotniska dla pasażerów z obcymi paszportami i czekamy w swojej kolejce. Nas z kolejki wyciągnął pracownik lotniska, dopytał o kilka podstawowych informacji, typu do kogo przyjechaliśmy, na jak długo itp, W końcu wręczył nam kolejną kartkę i skierował do kolejnych pracowników lotniska, którzy odebrali od nas tą kartkę, którą przed chwilą otrzymaliśmy. Dopiero wtedy dostaliśmy się do pomieszczenia, w którym są pasy z walizkami. Na naszym pasie krążyły walizki z trzech różnych lotów. Po odebraniu swojej walizki wyszliśmy do kolejnej hali, gdzie oczekiwał pracownik biura i skierował nas do autokaru, który zawiózł nas do hotelu w Betlejem. Cały program został zrealizowany. Cały czas towarzyszył nam przewodnik z Polski - p. Kamil, który nie tylko dbał o stronę organizacyjną wycieczki, ale dysponował ogromną wiedzą o całym regionie i chętnie udzielał nam dodatkowych informacji. W Izraelu mieliśmy przewodnika, który był młodość spędził w Polsce i od 50 mieszka w Izraelu - świetnie mówił po polsku. Natomiast w Jordanii przewodnik strasznie kaleczył język polski, ale swoim optymizmem i bezpośredniością zjednał sobie sympatię uczestników wycieczki. Standard hoteli i autokaru w Izraelu znacznie lepsze niż w Jordanii, natomiast ceny zdecydowanie wyższe niż w Jordanii. Posiłki smaczne i wystarczających ilościach, choć niestety obiadokolacje wiele traciły przez to że nieraz były już chłodne. Czasami śniadania były z lekkim opóźnieniem, tzn. schodziliśmy na jadalnie na wyznaczoną godzinę i czekaliśmy parę minut w holu na otwarcie stołówki. Zakwaterowanie zgodne z ofertą trzy gwiazdki. Przenocować się da, ale cudów nie ma. Wszystko wszędzie można kupić za dolary , poza miejscowością Tyberiada, gdzie zakupy robiliśmy w szeklach. W Jordanii przydała nam się przejściówka na kontakt aby podładować telefony, chociaż brak takiej przejściówki nie powinien stanowić problemu, bo w autokarze są wejścia na telefony. Jeżeli ktoś zastanawia się czy wybrać sam Izrael czy Izrael z Jordanią, szczerze polecam tą drugą wersję. Dżerasz i Petra zapiera dech, będąc tak blisko na prawdę warto tam pojechać. My wracaliśmy do Polski do Katowic i mieliśmy to szczęście że nasz lot był w godzinach wieczornych. Spędziliśmy dodatkowe kilka godzin w Jerozolimie na samodzielne eksplorowanie i chłonięcie atmosfery tego miejsca. Ostatnia informacja, to zaskoczenie, jakie spotkało nas na lotnisku w drodze powrotnej do Polski. Można mieć wodę/wino w dużych butelkach w bagażu podręcznym. Nikt niczego nie musiał wylewać. Nawet parasol przeciwdeszczowy duży przeszedł bez problemu przez odprawę, co dla mnie było zaskoczeniem.

    6.0/6

    Czy ta opinia była pomocna?

    4

    Izrael i Jordania

    Edward Lędziny 20.04.2014

    Zawsze marzyliśmy o odwiedzeniu Ziemi Świętej jednak nasza wiedza o Izraelu i Jordanii w zderzeniu z rzeczywistością była mizerna. Przyjazd do Izraela i zwiedzanie kolejnych miast i regionów bezpośredni kontakt z egzotyką, różnorodnością kultur wyostrzył nasze zmysły. Codziennie pomimo trudów podróży chłonęliśmy każdy zabytek, każde miejsce podziwiając wieki historii wspaniałe budowle. Nuda-gdzie w Ziemi Świętej nie ma takiej możliwości. Zderzenie z atmosferą Izraela, Palestyny, Jordanii odcisnęło na nas miłe wspomnienia na całe życie dlatego że, oprócz profanum było dużo sacrum co wzbudziło w nas dużo pokory. Oglądając te wszystkie wspaniałe miejsca nasza wiedza była by ograniczona, gdyby nie piloci wycieczki pani Kasia oraz pan Dawid z Izraela. Byliśmy pełni podziwu dla ich wiedzy zarówno historycznej jak i społecznej. Można mieć wiedzę, ale najważniejsze jest umieć ją przekazać-w tym wypadku przekaz był na wesołą szóstkę! Całość organizacyjnie perfekcyjna jak zawsze -a co się dziwić przecież to RAINBOW-TOURS!

    6.0/6

    Czy ta opinia była pomocna?

    3

    Bliskie spotkanie z miejscem, w którym zaczęła się nasza zachodnia cywilizacja

    Grażyna, Kołobrzeg 15.05.2023 | Termin pobytu: kwiecień 2023

    Tak jak tu już określano wycieczka życia. Inne życie, inne widoki, intensywne zapachy, zwłaszcza w strefie arabskiej. Mieliśmy w kwietniu około 30 stopni Celsjusza, wiatr tylko na szczytach gór, których kilka zaliczyliśmy. Ale podjeżdżaliśmy autokarem, więc nie zmęczyliśmy się podchodzeniem. Osoby nawet starsze w średniej kondycji fizycznej mogą swobodnie uczestniczyć w tej wycieczce. Najwięcej chodzenia jest w Jerozolimie i w Petrze, poza tym byliśmy wszędzie podwożeni. Dużo zwiedzania, szybkie tempo. Jeśli ktoś chciałby zapadać w zadumę w niektórych miejscach to niestety nie ma na to czasu. Bardzo mało jest też czasu wolnego, byliśmy podwożeni kilka razy w turystyczne miejsca na obiad i zakupy pamiątek, określano na to czas np. 20, 30, 40 minut i jazda dalej. Tak naprawdę czas na zakupy jest tylko na początku wycieczki w Jerozolimie. Za to naprawdę dużo można zobaczyć. My trafiliśmy na okres ramadanu i Wielkanocy kościołów wschodnich. Dlatego nie wpuszczono nas do Bazyliki Grobu Pańskiego w sobotę, dopiero w drugi dzień wcześnie rano mogliśmy ją zwiedzić, bez zwyczajnego o późniejszej porze tłoku. Mieliśmy okazję obejrzeć barwne stroje i zwyczaje chrześcijan ze wszystkich stron świata, naprawdę było warto znieść ten upał i tłum. Warto wykupić wszystkie wycieczki fakultatywne, trzeba tylko pamiętać o ciepłym ubraniu na wycieczki nocne, ponieważ w kwietniu temperatura w nocy drastycznie spada, nawet do kilku stopni Celsjusza. Wyjeżdżaliśmy codziennie o godzinie 7.00, wracaliśmy około 18.00-19.00, a z Petry o 22.00. Dla zainteresowanych – w strefie arabskiej w ramadanie alkoholu nie kupicie. Mieliśmy okazję poznać na własnej skórze jeden ze zwyczajów muzułmańskich stosowanych pod koniec ramadanu. Otóż w drodze z Petry nasz autokar zatrzymało dwóch chłopców w towarzystwie policjanta i każda osoba w autokarze została przez nich obdarowana paczuszką zawierającą kubek wody i kilka daktyli, czyli tym, co w tym pustynnym rejonie jest najcenniejsze. Drugą ciekawostką było to, że wracając z Petry po zachodzie słońca musieliśmy zatrzymać się, aby nasi jordańscy kierowca i pilot mogli zjeść posiłek po całodniowym ramadanowym poście i nareszcie napić się czegoś. Radzę zabrać obowiązkowo krem z dużym filtrem i coś na głowę. Pomimo filtra nr 50 i tak się opaliłam. Na zwiedzanie kościołów skromne ubranie. W Jordanii ubiór taki jak w Polsce, krótkie spodenki bez problemu, gołe ramiona na własną odpowiedzialność, żeby wieczorem nie trzeba było używać jogurtu do ich smarowania :) Zwiedzanie miejsc świętych bezcenne, antyczne ruiny wspaniałe, w Jordanii nie ma żadnych barierek ani sznura odgradzającego od zabytków. Można wszędzie wchodzić, usiąść w starożytnym teatrze, wejść do wnętrza grobowca, chodzić po antycznych ulicach. W Izraelu w kibucu po degustacji można było kupić likier, produkowany w tymże kibucu. Przywiozłam 2 butelki jako suwenir, pewnie to było powodem rewizji mojej walizki przez Izraelczyków przed lotem do Polski :) Zdjęcia w okolicy Ściany Płaczu możliwe przy zastosowaniu jedenastego przykazania zdradzonego nam przez przewodnika, tj. nie dać się złapać :) W ramach nocnej wycieczki po Jerozolimie przejechaliśmy przez ortodoksyjną dzielnicę żydowską, wpadając w świat z przedwojennych widokówek. Wszędzie trzeba mieć pod ręką paszport z wizą, bo Izraelczycy lubią kontrolować ludzi, nie tylko przy przekraczaniu granicy z autonomią palestyńską. Wszędzie można płacić dolarami, jednak w zwykłym sklepie, nie turystycznym, resztę można otrzymać w miejscowej walucie. W Jordanii trzeba się liczyć z tym, że bankomaty wypłacają tylko miejscową walutę, która w naszym regionie nie jest zbyt popularna. Nie podaję cen produktów, potwierdzam tylko ceny podane wcześniej przez inne osoby opiniujące ten typ wycieczek. Plusy: Było ich więcej, podaję tylko niektóre. Bardzo bogaty i ciekawy program wycieczki. Pilot pani Marta, bardzo zaangażowana, szybko podejmująca decyzje, z dużą wiedzą, potrafiąca nas policzyć nawet w dzikim tłumie :) W Jordanii dzielnie zastępowała przewodnika. Świetny przewodnik izraelski pan Filip, mówiący pięknie po polsku, dowcipny i elokwentny, stanowiący nieprzebrany skarbiec informacji o Izraelu. Odpowiadał na wszystkie pytania o życie codzienne, szkolnictwo, zarobki, zwyczaje ortodoksyjnych Żydów a także opowiadał o swoim udziale w wojnie z Libanem. We wszystkich odwiedzanych miejscach turystycznych są toalety. Niepowtarzalny widok z Góry Karmel na Hajfę z ogrodami bahaitów. Bardzo zdyscyplinowana grupa wycieczkowiczów, wszędzie stawiali się o czasie, na nikogo nie trzeba było czekać. Minusy: Zbyt mało czasu na dokładniejsze przyjrzenie się i kontemplację zwiedzanych miejsc, wiele z nich obejrzeliśmy tylko powierzchownie, a chciałoby się pójść dalej i wejść głębiej, jak np. w Petrze. Niedosyt, że nie widziałam jeszcze kilku innych miejsc wartych odwiedzenia, zdaję sobie jednak sprawę, że jest to niemożliwe w takim czasie. Przewodnik jordański pan Khalid, bardzo słabo mówiący po polsku. Nie dowiedzieliśmy się od niego niczego poza historią jordańskiej rodziny królewskiej, która nas za bardzo nie interesowała. Brak możliwości zrobienia zakupów na prawdziwym suku ani poza jednym wyjątkiem kupna miejscowych owoców. Brak możliwości obejrzenia ruin najstarszego stale zamieszkanego miasta świata, czyli Jerycha. W Jerychu obejrzeliśmy tylko Pałac Hishama z VIII w. po Chrystusie i z oddali Górę Kuszenia, ale to nie to samo. Brak możliwości wejścia na Wzgórze Świątynne i obejrzenia z bliska meczetu Al Aksa.

    6.0/6

    Czy ta opinia była pomocna?

    9

    Super !!!!

    Paweł, Przemyśl 18.07.2014

    Bardzo miło wspominam wycieczkę. Były swietne wrażenia zarówno z Izraela , jak i Jordani. Bardzo duzo dowiedzielismy się o krajach. Śiwtni byli piloci i udana wycieczka to dużej mierze ich zasługa.

telefon

Pobierz aplikację mobilną Rainbow

i ciesz się łatwym dostępem do ofert i rezerwacji wymarzonych wakacji!

pani-z-meteracem