5.6/6 (561 opinii)
5.0/6
Miałam oczywiście oczekiwania- jak każdy kto wybiera sie do kraju, o którym wiele czytał, ogladał filmy i miał "jakieś" wyobrażenie. I to właśnie "jakieś" zderzyło się z rzeczywistym. Ogladający moje zdjecia (zawsze je wywołuję, aby mieć pod ręką i opisuję, aby nie mylić miejsc, obiektów i co ważniejsze utrwalać sobie nazwy) pytają, dlaczego tak mało jest tej nowoczesnej Japonii? Bo ja właśnie utrwaliłam tą Japonię, ktorą chciałam zobaczyć - tą z Szoguna, Ostatniego samuraja, Wyznań Gejszy. I tą zobaczyłam, o tej usłyszałam od przewodnika Piotra Kozakiewicza (cudownie opowiadał, a jak zupełnie "popłynął"- to w autobusie było jak "makiem zasiał"). Teraz czytam juz trzecią książkę o tym fascynującym kraju i ponownie oglądam filmy (Szogun i Ostatni samuraj, które kupiłam), aby zobaczyć miejsca, w których ja i bohaterowie filmów byliśmy. Dziękuję więc za to wydarzenie.
5.0/6
Nie chcę tu powtarzać tego dobrego co już napisano.Mam jednak pewne uwagi.Zabrakło mi: japońskiego spektaklu,choć pół dnia relaksu na plaży (a byliśmy w Atami nad samym Pacyfikiem, z cudownie ciepłą wodą,tyle że był to tylko nocleg),noclegu w hotelu kapsułkowym i nowoczesnego aspektu Japonii. Niepotrzebne, dwie eleganckie europejskie kolacje a zabrakło sushi. Podzielam stwierdzenie w jednej z opinii - zamiast nawet dwóch świątyń - cokolwiek innego. Bardzo polecam samodzielne próby poruszania się po mieście kolejką (np w Osace na taras widokowy,w Tokio do dzielnicy Shibuya ).Łatwo nie było :)(szukanie peronu wśród sklepów ),ale dopiero wtedy wiele rzeczy się dostrzega.Niestety nie trafiliśmy na panią Magdę a Ania nas nie zachwyciła.Ale mimo wszystko zdecydowanie warto pojechać do tego zadziwiającego kraju.
5.0/6
Jak na wycieczkę objazdową bardzo dobre hotele I rewelacyjne wyżywienie. Dobry program, który pozwala poznać Japonię i odpocząć. Serdecznie polecam!
5.0/6
Druga połowa kwietnia.Jeszcze tylko kilka kwitnących wiśni,ale za to bez tłumów i ciepło. Wycieczka urozmaicona.Tradycja miesza się z nowoczesnością .Stare ,piękne świątynie,ogrody,gejsze.Oraz wieżowce.,szybkie pociągi,neony i ogólnie duży ruch..Pilot Michał sympatyczny,kompetentny, z dużym poczuciem humoruJaponska przewodniczka skromna,ale bardzo pomocna..Ogólnie wyjazd bardzo udany.Wymaga co prawda trochę kondycji-na nogach w sumie ok 100 km,ale mozna było zregenerować się w hotelowych onsenach.