Opinie pochodzą od naszych Klientów, którzy odwiedzili dany hotel lub uczestniczyli w wycieczce objazdowej.
Osoba dodająca opinię musi podać dane osobowe, takie jak imię i nazwisko oraz dane dotyczące wyjazdu, czyli datę i kierunek wyjazdu lub numer rezerwacji. Dzięki tym informacjom sprawdzamy, czy autor opinii faktycznie podróżował z nami. Jeżeli dane się nie zgadzają, wówczas nie publikujemy opinii.
4.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Sama wycieczka bardzo ciekawa dużo można zobaczyć bardzo barwne i głośne ulice dają ciekawe doświadczenie . jednak były miejsca gdzie czasu wolnego była godzina (stacja benzynowa z szybkim jedzenie ) a w miastach gdzie jest wiele do zobaczenia w czasie wolnym i jeszcze mamy coś zjeść czasu brakowało !!! trafiliśmy na kwitnące wiśnie więc widok trochę wynagradzał , parzenie herbaty czy robienie wachlarzy było ciekawym doświadczeniem. Natomiast przewodniczka Katarzyna dno całkowite. Nie potrafiła zainteresować swoimi opowieściami :-( w autokarze po 10 minutach wszyscy spali nie wiem jak można kogoś takiego zatrudniać gdzie wycieczka kosztuje sporo i chętnie byśmy chcieli usłyszeć ciekawe rzeczy i chcieć wrócić ponownie.
4.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Ciekawy kraj ciekawi ludzie . Dobra trasa wycieczki i wspaniała opieka japońskiej przewodniczki Miki . Szkoda ,że wiśnie już przekwitły ale hortensje kwitły przepięknie.
4.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
W marcu 2023 byłam na wycieczce objazdowej w Japonii organizowanej przez Rainbow. Cudowny malowniczy kraj mnóstwo wrażeń. Dobre hotele, odwiedziliśmy wiele ciekawych miejsc. pogoda dopisała również. A najważniejsze, że podczas naszego pobytu zakwitły wiśnie. Szkoda tylko, ze pilot się nie sprawdził . Nie posiadał zbyt dużej wiedzy o Japonii ani o odwiedzanych miejscach , nie posiadał zbyt dużej wiedzy praktycznej, której oczekiwałam. Poza tym zbyt liczna grupa 40 osób to zbyt dużo jak na taką wycieczkę. Przed wylotem otrzymałam informację, ze grupa będzie liczyła ok.20 osób. Generalnie wycieczka udana choć uważam, że zbyt intensywna i nie do końca przemyślany program zwłaszcza ostatniego dnia poza tym pilot do wymiany lub do przeszkolenia :) Pozdrawiam Ewa
4.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Zacznę od tego czy warto pojechać. Na pewno warto zobaczyć ten kraj i kulturę. Byłam zobaczyłam i już tam nie chce wracać. Kraj bardzo zielony, dużo opadów deszczu (również wielokrotnie w trakcie naszej podróży). Ludzie bardzo uprzejmi, chcą pomóc, choć nie spotkaliśmy nikogo kto znałby język angielski. Co bystrzejsi posługują się translatorami i w ten sposób starają się komunikować. Imponujące są duże miasta Tokio, Osaka. Japończycy są fanami prostej wizualizacji, która bardzo pomaga w codziennym życiu, zwłaszcza, gdy się tam jest pierwszy raz. Jedzenie trochę inne, warto spróbować. Lody, napoje, słodycze, ramen, sushi bardzo dobre i różnorodne. Zakupy proponuje robić w dużych sklepach, gdzie można kupić niemalże wszystko (są to sklepy wielokondygnacyjne) i przy okazji odzyskać podatek przy łącznych wydatkach powyżej 5000 Jenów. Wycieczka ogólnie ok, ale dla mnie nie była to przygoda życia. Jestem rozczarowana. Dużo wolnego czasu jako zapychacza programu. Po prostu wielokrotnie się nudziłam czekając na koniec danego nam czasu wolnego. Świątynie i zamki - schematyczne, warte zobaczenia, lecz monotonne, wszędzie to samo. A ostatnie dwa dni to po prostu nuda, głownie przejazdy i czas wolny. Szkoda, bo uważam, ze tak daleka podróż powinna być do samego końca intensywnie zorganizowana. Ktoś może powiedzieć program był znany i zrealizowany od początku do końca. Tak zgoda, lecz jeśli w programie jest zwiedzanie zamku, świątyni etc. to może nam to zająć wiele godzin, lub mniej niż godzinę i potem czas wolny... z którym nie wiadomo co zrobić, pozostaje więc znów chodzenie między sklepikami i zabijanie w ten sposób nudy. Jadąc tam tego nie wiedzieliśmy i nad tym się nie zastanawialiśmy. A okazuje się, że wewnątrz budynków jest pusto, maty na podłodze, ściany trochę malowideł na nich i tyle... Nie ma co porównywać, ze zwiedzaniem zamków w Polsce lub Europie, pełnych eksponatów i mebli, gdzie można spędzać wiele godzin na oglądaniu. Ostatnia kolacja w programie żenująca, masowe żywienie w odrapanych plastikowych naczyniach za 2720 Jenów. Za te pieniądze można było pójść i zjeść coś naprawdę smacznego w japońskiej knajpce, a nie w galerii handlowej nastawionej na masowe żywienie o niskiej jakości. W zamian za to proponowałabym w przyszłości kolacje w jakiejś knajpce serwującej sushi. W końcu Japonia nam się z tym kojarzy, a w programie tego nie ma.