6.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Jordania już dawno była moim celem podróży …i z każdym kolejnym dniem spędzonym w tym kraju utwierdzałam się w przekonaniu, że to był wybór idealny. Marzyłam o pustynnych krajobrazach, orientalnych smakach i miejscach, które mają duszę – a Jordania dała mi to wszystko z nawiązką. Każdy dzień przynosił coś, co zapierało dech: Petra wejście przez wąwóz Siq i pierwsze spojrzenie na Skarbiec to moment, którego nie zapomina się nigdy. nieskończona cisza Wadi Rum, czerwone, księżycowe pustynie, jazda jeepem i noc pod milionem gwiazd. Jedno z najpiękniejszych miejsc na Ziemi, gdzie czujesz, że świat zwalnia; ciepła woda Morza Czerwonego i totalny relaks nad Morzem Martwym, unikatowe spa natury – unoszenie się na wodzie bez wysiłku to czysta magia. To miejsce, które zachwyca, uspokaja i inspiruje. W Jordanii naprawdę można odetchnąć pełną piersią – zobaczyć, poczuć i odpocząć. I choć wraca się do domu z walizką pełną wspomnień, to serce już planuje kolejne wakacje z RAINBOW
2.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Jordania sama w sobie przepiękna, ludzie przemili, ale już organizacja wycieczki pozostawia wiele do życzenia. pierwsza sprawa to sami musieliśmy przewieźć TGS, który w sumie nie był do niczego potrzebny, ale zapłacić za to trzeba było. używany był raz ( słownie: raz) i to też tylko dlatego, że był wzięty. bo jak do części brakowało baterii, pilotka powiedziała, że nie jest konieczny ,bo i tak wszystko będzie słychać. druga kwestia to w programie wycieczki jest rejs po zatoce. Z rejsem nie ma to nic wspólnego. odpłynęliśmy kawałek od hotelu, łódka przycumowała niedaleko brzegu i tak sobie staliśmy 4( słownie: cztery) godziny z 15 minutowym snurkowaniem. stracony dzień. Uważajcie też na wycieczkę na pustynię Wadi Rum. trzeba tam dopłacać 16 $ za jeepy, bo bez nich zostajesz przy wejściu na pustynie , w miejscu, gdzie są kupowane bilety :( . w sumie nie wiadomo na co było zbierane 190$, bo wstęp do Petry(22JOD)w tym jeepy, + 50 JOD Petra to ledwie 100$, bo napiwki to my musieliśmy sami dawać- zgodnie z "sugestią" pilotów. dla miejscowego przewodnika to sama pilotka chodziła po autokarze i zbierała napiwki. Niestety Rainbow organizuje coraz gorsze wyjazdy, za coraz większe pieniądze. następny ewentualny wyjazd z nim mocno trzeba przemyśleć.