5.4/6 (294 opinie)
5.5/6
Spedzilismy w Garden Resort Kalabria 12 dni w lipcu 2017 roku - obecnie to jest hotel z sieci Valtur i to chyba zmiana na plus. Pobyt ogolnie bardzo udany i bardzo dobrze go wspominamy. Kiedy bylismy: 5-16 lipca 2017. Kto: 2 osoby dorosle i dziecko w wieku 2 klasy SP. Bardzo duzy plus to baseny - basen tzw. dla aktywnych jest ogromny z wyspa na wzor wodospadu ze spadajaca woda. Sa strefy gdzie jest płytko dla małych dzieci i tych juz nieco starszych (7-10 lat). Mozna oplywac wyspe i delektowac sie rozmiarami basenu. Nadmienie, ze spokojnie wiele osob i my tez mielismy materac do plywania i nik nikomu nie przeszkadzal - to chyba najlepiej swiadczy o wielkosci tego basenu. Drugi basen tzw. rekreacyjny takze dosc duzy. Zawsze byly wolne lezaki przy basenach. Jezeli wybralismy sie zaraz po godzinie 9 to byl bardzo duzy wybor - mozna bylo dowolnie wybrac sobie miejsce, gdzie można było pocieszyc kapielami wodnymi oraz slonecznymi. Przy basenie głownym bar Piscina - cola, piwo, woda, inne napoje. Lezaki w duzej mierze nowe i wszystkie sprawne. Basen czyszczony codziennie, sprzatany teren wokol basenu i generalnie przyznam, ze bylo bardzo czysto (zadnych kubkow po napojach czy innych smieciowych rzeczy). Restaruracja bardzo duza (ogolnie to byly tam w sumie trzy restauracje) - my korzystalismy z glownej, w ktorej byl bardzo duzy wybor potraw na obiad i kolacje. Do sniadania mozna dolozyc lyzke dziegciu gdyz nie bylo az tak bardzo urozmaicone, aczkolwiek spokojnie kazdy znalazl cos dla siebie. Smacznie, zawsze byly potrawy uzupelniane, swiezo. Swietne owoce, piekne i dobre ciasta, owoce morza, supermakarony. Pizza na miejscu robiona i wypiekana. Pyszne wloskie sery i wedliny krojone na biezaco, pyszny łosoś i pieczone miesa podawane przez kucharzy takze na biezaco. Hotel - raczej kompleks hotelowy jest rozlozony na 6 budynkow 2- pietrowych. Pokoje duze, czyste, wygladaly jak odnawiane. Bardzo czyste lazienki, duzy balkon. Buszowaly po ogrodzie male jaszczurki, co powodowalo duzo radosci u dzieci. Apropos ogrodu - caly kompleks hotelu jest polozony w pieknie utrzymanym ogrodzie palmowo - kwiatowym. Dojście na baseny, do restauracji i nad morze - zawsze chodzimy po alejkach jak w przepieknie utrzymanym ogrodzie. Trawa piekna i zielona, podlewana i cieta systematycznie - co widac. Dojscie nad morze lasem piniowym z "cykadami". Mily zapach lasu piniowego, przyjemna sciezka przez las. Na plazy bar z calkiem pokaznym menu obiadowym. Plaza zwirkowa, ale wejscie do morza nie najgorsze - tzn. nie az tak bardzo glebokie. Dzieci moga sie pochlapac przy brzegu. Na plazy (jak i przy basenach) bezplatne lezaki. Plaza czysta na odcinku hotelowym - dalej juz nie byla sprzatana. Dalej nie bylo innych hoteli - zatem cisza i spokoj na plazy, brak osob z masteczka. Polozenie hotelu to dla niektorych moze byc minus - nie ma miasteczka wokolo. Jednak dla odpoczynku to superkompleks. Turystow duzo, ale infrastruktura na tyle duza i sprawnie zarzadzana, ze nie bylo tego zupelne widac ani czuc. Wszedzie bylo luzno. Profesjonalne naglosnienie i sam amfiteatr, gdzie odbywaly sie wieczorami minidisco, wystepy dla doroslych. Bogate animacje - akrobatyczne i taneczne wieczorami. Bardzo mile i pomocne panie animatorki z Rainbow - pani Daria i Olga. Organizowaly czas dzieciom z Rainbow w sposob badzo sympatyczny - dziekujemy raz jeszcze. Animatorzy wloscy rowniez bardzo mili, uprzejmi i zawsze usmiechnieci. Wszedzie ich bylo widac. Czasem trudno bylo sie porozumiec po angielsku z animatorami czy tez w restauracji, ale genralnie nie byl to jakis problem. Hotel jest teraz w sieci Valtur - widac, ze bardzo sie staraja poczawszy od resturacji, kelnerów, animatorów a na obludze techniczno-sprzatajacej kończąc. W hotelu przewaga Wlochow, sporo Niemcow i Czechow, troche Polakow i praktycznie slyszelismy tylko 4 Rosjan. Zdjecia na stronei Rainbow nie oddaja uroku tego miejsca, sa sprzed kilku lat. Na terenie hotelu jeden sklepik, 3 bary, dwa baseny, 3 restauracje, punkt informacyjny, duzy amfiteatr, klub dla dizeci, recepcja (tam bez problemu mozna bylo porozmawiac po angielsku, niemiecku, wlosku ;) Polecam Pizzo - male ale urokliwe wloskie miasteczko 20 minut atobusem hotelowym. Pyszne lody z ciekla czekolada w srodku - warto skosztowac. Hotel polozony bardzo blisko lotniska - transfer to tylko ok. 20 minut. Wyjazd z Rainbow oceniamy jako bardzo udany - poczawszy od pani rezydentki, ktora udzielila wszystkich niebednych informacji, panie animatorki z Rainbowa p.Olga i p. Daria, animatorow wloskich, kelnerow i obsługe. Infrastruktura (restauracje, baseny, bary, plaza, lezaki, amfiteatr, hotel) takze na bardzo duzy plus. Kategoria 4 gwiazdek jak bardziej zasluzenie. Polecam.
5.0/6
Właśnie wrociliśmy z pobytu w Rocca Netuno Garden.Hotel bez większych zastrzezen jedzenie wysmienite najwiekszym plusem są znakomite na naprawdę wysokim poziomie animacje.Zespół animatorów profesjonalny co było widac zwłaszcza w wieczornych przedstawieniach.
5.0/6
Wakacje na 7 dni w formacie all inclusive, 2 + 2 (10 i 3 lata). Wyjazd oceniam jako bardzo udany.
5.0/6
Byliśmy w sierpniu 2016 po tygodniowej objazdówce. Hotel naprawdę ok, trudno się do czegoś przyczepić, no może ciut za głośno muzyka w barze przy basenie i trochę daleko do plaży, a plaża - poza terenem należącym do hotelu - niestety bardzo brudna. Hotel ma duży zadbany teren, pokoje też ok, ale żaden nie ma widoku na morze (które jest za lasem), leżaki przy basenie trzeba jak tylko otworzą furtkę sobie zajmować, bo potem jest naprawdę ciężko coś znaleźć. Nad morzem z leżakami nie ma problemu i też jest bar, nie ma głośnej muzyki i można tam też zjeść lunch - bez wracania do hotelu. Baseny są dwa, jeden mały tzw. cichy, drugi naprawdę wielki z barem. Jedzenie dobre, duży wybór, codziennie na lunch i kolację pizza z pieca, ale trzeba swoje odstać w kolejce. Wieczorem codziennie przy barze coś się działo, zazwyczaj muzyka na żywo i jakieś występy w amfiteatrze (nie byłam), ale ze względu na b. dużą liczbę gości hotelowych, czasem ciężko było znaleźć wolny stolik.