Opinie o Sabbiadoro

ładny hotelik w nieciekawej

Hotel jest ładny, zadbany, z dużym, czystym basenem, wokół którego można korzystać z parasoli i leżaków, położony przy samej piaszczystej plaży. Standard pokoji jest zróżnicowany-pokoje w budynku głównym: ładne, duże, z dużą łazienką:umywalka, kabina prysznicowa, bidet, z codziennie uzupełnianymi kosmetykami. Pokoje z widokiem na morze fantastyczne-wieczorem otwierasz okno i usypiasz z szumem fal; dodatkowo przy dobrej pogodzie widać półwysep Amalfi i Capri. Pokoje w budynku bocznym mają, moim zdaniem, nieco niższy standard, głównie z uwagi na mniej ciekawy widok oraz brak lub małe balkony we wnęce budynku. Dotyczy to części pokoi, część bowiem ma także widok na morze. W tym budynku najsłabsze są 2-3 pokoje zlokalizowane nad kuchnią, gdzie docierają kuchenne zapachy i słychać szum kuchennych urządzeń. Jedzenie moim zdaniem smaczne, biorąc pod uwagę, że zgodnie z ofertą nie jest to pełny All inclusive: kolacje składają się z bufetu sałatkowego i dwóch dań serwowanych do stolika (wybór w czasie śniadania) oraz deseru. Do kolacji i obiadu podają wodę i bardzo dobre wino domowe (białe i czerwone), które po kolacji można dopić sobie na tarasie. Śniadania są podstawowe - ser zółty, wędlina, dżem, miód, czasem jajka, jogurty. W miarę upływu września menu było ograniczane. Niestety okolica zaniedbana, zaśmiecona, poza spacerem plażą nie ma gdzie iść na spacer. Autobusy do najbliższych miast chodzą rzadko (we wrześniu), więc zwiedzanie jest możliwe wyłącznie z wycieczką lub samochodem pożyczonym w Salerno lub za pośrdnictwem recepcji. Ogólnie hotel oceniam pozytywnie, zwłaszcza w relacji do przystępnej ceny, jest dobry dla osób, które zakładają zwiedzanie okolicy z kilkudniowym odpoczynkiem na plaży. Jeśli chodzi o zwiedzanie to polecam: miasteczka - Amalfi, Positano, Ravello, Pompeje, Herculanum, Paestum, Neapol- zaskakująco ładny i czysty. Pracę Pani rezydent, jak również Pani animatorki oceniam pozytywnie, zwłaszcza Pani rezydent- kompetentna i pomocna. Pozostałe uwagi:obsługa hotelu sympatyczna, ale większość nie mówi po angielsku, do dyspozycji 3 rowery w stanie zdezelowanym, konieczne czepki na basen.

wakacje 2024

Pobyt uważam za udany mimo małych mankamentów. Na Hotel nie mogę narzekać obsługa bardzo miła i profesjonalna. Kuchnia naprawdę pyszna( oczywiście jeżeli ktoś lubi owoce morza). Największym minusem było położenie hotelu.

Pobyt w hotelu ogólnie dobry

Pobyt w tym hotelu uważam za udany.. Dużym plusem tej lokalizacji jest piaszczysta plaża i płytkie morze.. Pokoje przestronne i codziennie sprzątane wraz ze zmianą ręczników.. Jedzenie b.dobre choć do sposobu wybierania potraw nie jestem przekonana..(zakreślanie wybranych zestawów na następny dzień..w następnym dniu nie pamięta się, co się zakreśliło 😄😄) Słabe połączenie z najbliższym dużym miastem Salerno ...parę połączeń w ciągu dnia..okolica hotelu słaba,więc spacery po okolicy odpadają tylko teren hotelu i spacery brzegiem morza. Brak spotkania z rezydentką na początku przyjazdu na minus...

Urlop w Sabbiadoro

Hotel dobrze prowadzony, zadbany, czysty, położony w zaniedbanej okolicy, ale nad samym morzem. Oprócz "atrakcji" zapewnionych przez hotel miasteczko nic nie oferuje. Chcącym pospacerować polecam tylko plażę - tam sprzątają. Dobra baza wypadowa do Neapolu, Amalfi, Pompei itd. Miła obsługa, choć czasem trzeba się nagimnastykować, by się dogadać (brak znajomości języka angielskiego pani pracującej na recepcji mocno zaskakuje). Jedzenie przepyszne, szef kuchni to prawdziwy mistrz włoskiej kuchni. Napoje do posiłków bez ograniczeń, łącznie z białym i czerwonym winem. Rano kawa, herbata, soki również bez limitów. Forma podawania dań do stolików wymusza punktualne stawianie się na posiłki. Atmosfera jest spokojna, swobodna, wakacyjna.

Sabbiadoro

Hotel kameralny, stary do remontu ale czysty. Nad samym morzem z własną plaża i leżakami. Położony nigdzie ale to akurat zaleta- cicha bezpieczna okolica. Jedzenie super pięknie podane.Basen dla dzieci i dorosłych. Obsługa hotelowa pomocna. Sporo miejsc do zwiedzania: Capri, Amalfi, Neapol, Pompeje, Salerno, Sorento. Duży minus ponieważ Rainbow nie organizuje na miejscu żadnych wycieczek tylko na własną rękę a to jest dosyć skomplikowane ale częściowo udało się. Pobyt w sumie udany,dobre towarzystwo, wspaniałe morze i cała reszta.

Pobyt w tym hotelu kupiony w ostatniej chwili , świadomie tego miejsca bym nie wybrała . Dla rodzin z dziećmi lub dla osób ceniących bardzo święty spokój , mnie brakowało jednak wieczornych spacerów i okolicznych lokalnych knajpek . W hotelu tylko włoscy emeryci i polacy .

Fajny hotel

Hotel fajny, pokój wygodny, sprzątany codziennie, miła obsługa. Niestety, należałoby posprzątać również balkon po remoncie, ale cóż, południe Włoch ma swoją specyfikę😉. Poprosiliśmy o pokój w spokojnej części hotelu i taki otrzymaliśmy, nawet nie zorientowaliśmy się, że wieczorami w hotelu odbywają się animacje👍. Jedzenie dobre, urozmaicone oprócz śniadań, które są głównie na słodko. Plaża zaraz za basenem, piaszczysta, długa, prywatna, z przydzielonymi miejscami. Okolica, niestety, nieciekawa, brak miejsc spacerowych, mnóstwo śmieci, jeden sklep i apteka. Bardzo słaba jakość i niewielka ilość oferowanych wycieczek, ale jeśli ktoś zdecyduje się na wypożyczenie samochodu, miejsce jest dobrym punktem wypadowym, aby pozwiedzać okoliczne atrakcje, których jest mnóstwo. Internet w pokoju też ok. W sumie wróciliśmy zadowoleni, być może znów odwiedzimy Sabbiadoro, bo nie wszystko udało się nam zobaczyć.

Przyjemnie, ale ...

Przyjemny hotel, w standardzie typowym dla Włoch. Baaardzo dobre i różnorodne posiłki, zwłaszcza obiady i kolacje. Pokoje przestronne, ale wymagające remontu, jak cały hotel, jednak nie powodowało to jakichś znaczących niedogodności. Problemem zasadniczym były wycieczki fakultatywne, które jak się okazało, organizowane były przez "f-mę zewnętrzną" (jak to określił Pan rezydent). Korzystam z usług Rainbow od wielu lat i zawsze wykupuję uczestnictwo w wycieczkach fakultatywnych. Tym razem skorzystałam tylko z jednej (chociaż przed wyjazdem planowałam wykupić trzy) do Positano i Amalfii. Zero profesjonalizmu i kompetencji, zwłaszcza Pani, która kimś w rodzaju "polskiego pośrednika" pomiędzy uczestnikami, a włoskim organizatorem i przewodnikiem (włoskojęzycznym). To, że udało nam się wyjechać i wrócić cało oraz w komplecie do hotelu jest tylko i wyłącznie zasługą uczestników. Nie polecam korzystania z oferty wycieczek fakultatywnych organizowanych w regionie Kampanii, a Rainbow - jako f-mie sugeruję przeanalizowanie rozwiązania dotychczasowego i powrót do zasady organizacji tych wycieczek przez rezydenta, czyli pracownika Rainbow. Jedno wielkie nieporozumienie.

Może być

4 gwiazdki ale tylko za basen i wyżywienie. Okolice hotelu bardzo nieciekawe. Żenująca oferta baru przy basenie. W godzinach obowiązywania all inclusive po zamówieniu piwa otrzymuje się w plastikowym naparstku jakieś podłe siki.

Ogolnie to wyjazd na plus ;)

Może zacznę od plusów: - blisko do plazy, gdzie mamy przypisane leżaki i parasol, co według mnie jest świetnym rozwiązaniem, - pomocna i przesympatyczna obsługa, chociaż na naszym turnusie było niewiele dzieci, animacje się i tak odbywały a moimi 2 córkami zajmowało się az 3 usmiechnietych animatorow! - raj dla smakoszy owoców morza i ryb! Chociaż ja do nich nie należę dania były naprawdę smaczne, a przede wszystkim ilosci jedzenia nie dało się przejeść. Pyszne desery. - dobra baza wypadowa do zwiedzenia samochodem, - pokoje codziennie sprzątane, ręczniki wymieniane, - piękny widok na morze z 4 piętra. Minusy: - standard hotelu i czystosc... No cóż, te 4 gwiazdki nie odpowiadają 4 z Polski czy np Turcji. Uważam że odświeżenie hotelu jest wymagane. - położenie hotelu to jedno wielkie rozczarowanie, okolica bardzo nieciekawa. Jedyne wybawienie to wynajęcie samochodu, przy czym ostrzegam że kontakt z firmą z którą kontakt otrzymujemy w recepcji hotelu to istne szaleństwo. 3,5 h czekania na samochód z 2 małych dzieci a ostatecznie otrzymanie go z popsutymi pasami bezpieczeństwa. Trudna i długa historia także ostrzegam aby uzbroić się w duza ilość cierpliwości. Gdy zaczynają się schody nagle nikt nie mówi po angielsku :D koszt 300 euro za tydz z ubezpieczeniem (które polecam- włoskie drogi bywają bardzo niebezpieczne i problemów z zaparkowaniem w ciasnych uliczkach wybrzeża nie brakuje). Podsumowując czy pojechałabym jeszcze raz? Myślę, że tak :)