5.5/6 (213 opinie)
5.0/6
Z Rainbow latałam kilkadziesiąt razy, w tym roku (luty) już 3x(Egipt, Wenezuela, Kenia). Najsłabszy punkt tej firmy to rezydenci. Po raz pierwszy spotkałam tak wspaniałą osobę w Rainbow, która pracuje z pasją, jest absolutnie sprawcza, nie mówi, że się nie da, jest pracowita, chętna do rozwiązywania problemów i nawet odbiegających od planu pomysłów. Chciałabym móc z nią jeszcze podróżować. Sama wycieczka godna polecenia, jeśli chodzi o widoki i wrażenia. Hotel Kenya Bay, który mieliśmy po przylocie i na końcu safari bardzo niskiej jakości, brudny. Na samym safari pokoje lepszej jakości, ale w ciągu dnia trudno było w nich przebywać, ponieważ były mocno nagrzane ( to namioty z łazienką, więc bez klimatyzacji), a baseny w tych hotelach były bardzo zanieczyszczone, więc pozostawało przebywanie w recepcjach (gdzie było też wifi). Na safari nie warto brać zakrytego obuwia, bo siedzi się tylko w minibusie i nie wychodzi się na zewnątrz, więc warto mieć przewiewne obuwie i ubrania. Jedzenie było dobre, skromne. Warto wziąć ze sobą leki na zatrucia i dobre osłonowe ( polecam egipski Antinal, można kupić przez internet, ponieważ łatwiej poradzi sobie z tutejszymi bakteriami). Zęby lepiej myć wodą mineralną, szczególnie w Kenya Bay. Nie polecam tu pić win, bo mieszają z wodą, lepiej coś w zamkniętej butelce. Jeśli ktoś ma chorobę lokomocyjną, to będzie dla niego trudna trasa, bo drogi są krzywe, mają mnóstwo uskoków i ciągle się podskakuje. My mieliśmy super grupę i wszyscy jednogłośnie stwierdzili, że safari było bardzo udane, a to dzięki p. Agnieszce i kierowcom.
5.0/6
Fantastyczne safari, ale trzeba się nastawić na dlugie przejazdy często po wyboistych drogach. Należy zabrać kurtkę przeciwdeszczową i przeciwwietrzną, kryte buty, polar, długie spodnie, bluzy, ciepłą piżamę . Na safari lornetka . Wieczorem i rano w czerwcu bywa nawet 6 stopni. Lodge, w których się nocuje to nic innego, jak namioty. W nocy w Masay Mara straszliwie wieje, nie polecam tego dla samotnej kobiety. Uczucie, jakby ktoś się wkradał lub jakby mialo przewrócić i wyrwać cały namiot. Często nie ma w nich cieplej wody, a prąd jest tylko w określonych godzinach. Przydaje się plyn do demakijażu, chusteczki mokre, suchy szampon. Koniecznie powerbanki i przejściówki do gniazdek angielskich. Jedzenie dość podobne, curry, warzywa, wolowina, kurczak, ryba. Lepsze lub gorsze w zależności od noclegu. Do obiadu i kolacji kawa i herbata bezplatna. Pilotka Pani Marta-afrykanistka, znająca się na rzeczy. Genialny przewodnik i doradca. Sammy, kierowca na 6! Zawsze zdołał podjechać bardzo blisko zwierząt i jeszcze pożyczał nam lornetkę. Wyjazd super, pomimo pewnych niedogodnosci.
5.0/6
Przewodnik rewelacyjny hotele ok jedzenie bardzo dobre kraj bardzo fajny na pewno wrócę aby cena był dobra
5.0/6
Wspaniałe wrażenia z oglądania zwierząt w naturze z bliskiej odległości. Widok dużych stad słoni wędrujących przed nami długo bedziemy pamietać. Udało nam się zobaczyć z bliska przedstawicieli wielkiej piątki.