Kategoria lokalna: 4
Opinie pochodzą od naszych Klientów, którzy odwiedzili dany hotel lub uczestniczyli w wycieczce objazdowej.
Osoba dodająca opinię musi podać dane osobowe, takie jak imię i nazwisko oraz dane dotyczące wyjazdu, czyli datę i kierunek wyjazdu lub numer rezerwacji. Dzięki tym informacjom sprawdzamy, czy autor opinii faktycznie podróżował z nami. Jeżeli dane się nie zgadzają, wówczas nie publikujemy opinii.
Zastanawiasz się, czy ten hotel to dobry wybór? Wpisz pytanie, a dostaniesz podsumowanie wszystkich opinii naszych gości.
5.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Przyjemny spokojny hotel przy pieknej plazy !
5.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Hotel jest już stary i wymaga na pewno remontu łazienek i wymiany leżaków na plaży, to jest jedyne do czego się przyczepie. Ogólny obraz hotelu zachwycił nas, przepiękny zadbany ogród, w którym rozsiane są domki z pokojami, co daje poczucie przestrzeni i intymności. Czystość w całym hotelu na medal, jedzenie przepyszne (pod koniec już trochę nudne ale od czego są okoliczne lokalne bary ;)). Obsługa mega przesympatyczna, team activity z Jimsem na czele, bardzo się stara żeby umilić czas gościom, kelnerzy bardzo się starają żeby wszystko było jak należy. Każdy uśmiechnięty i przemiły :) Ja do tego hotelu z przyjemnością wrócę :)
5.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Wspaniały relaks w egzotycznej scenerii. Uczynni tubylcy umiejący zaśpiewać sto lat. Warto zobaczyć Mombase i twierdzę jeden z niewielu tak starych zabytków w Keni
5.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Hotel prześwietny. Problem z wifi w dalszych zakątkach resortu. Jedzenie świetne. Woda w oceanie jest gorąca jak w wannie i okropnie słona. Mankamentem jest słona woda w kranach i tzwm beach-boysi na plaży, którzy próbują sprzedać wszystko pewnie nawet swoją rodzinę za odpowiednie pieniądze.
5.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Bylismy na 8 dniowym wypoczynku z niepelnosprawnym dzieckiem i przyjaciółmi. Wycieczka 2 dniowa na safarii- mimo ze dosc meczaca-pozostawila niezapomniane wrazenia i wspomnienia! Hotel kameralny w super miejscu, plaża piękna,idealne miejsce na odpoczynek! niedogodności zwiazane z brakiem sprawnej klimatyzacji czy zaśniedziałych prysznicy rekompensowal przemily personel i otoczenie hotelu. Polecamy szczegolnie tym ktorzy chca w spokoju odpoczac.
5.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
W Kenii byłam po raz pierwszy. Kraj ten zrobił na mnie piorunujące wrażenie wzbudzając całą gamę mieszanych emocji. Z jednej strony przygnębiające ubóstwo mieszkańców, z drugiej niewyobrażalne bogactwo przyrody. Mimo, że nie byłam w okresie wielkiej migracji zwierząt udało mi się „upolować” praktycznie wszystkie. No, może poza nosorożcem. Na sawannach widziałam rodzinę dostojnych lwów, a w molowniczym buszu samotnie kroczącego po lawie lamparta. Spotkałam hieny, zabawne guźce, szakala, gigantycznych rozmiarów krokodyla przyczajonego przy brzegu jeziorka, którego wody wrzały od baraszkujących w niej hipopotamów. O słoniach, żyrafach, antylopach, bawołach i rozmaitości wszelakiego ptactwa nie wspomnę, bo te co rusz mijały nas całymi stadami. Co odważniejsze osobniki, mając głęboko w poważaniu zasady bezpieczeństwa na drodze, niefrasobliwie wymuszały na nas pierwszeństwo… przejścia.Po miłym wstępie kilka słów mniej miłej prawdy. Mimo że nastawiłam się na to, że podróż do parków nie będzie należała do łatwych, lekkich i przyjemnych doznałam lekkiego szoku. Droga tam i z powrotem była wyczerpująca i po prostu okrutnie nudna. Siedmioosobowe busiki bez klimatyzacji z bezlitośnie zacinającymi się oknami, wiozły nas w nieznośnym kurzu po, nierzadko, szutrowych drogach pełne dwa dni – od świtu do zmierzchu. I w moim odczuciu były to dni dla tych wakacji stracone. Myślę, że niejeden z uczestników wycieczki wolałby do całego kosztu imprezy dorzucić parę dolarów i skorzystać z przelotu do parków samolotem. Dobrym rozwiązaniem byłaby też kolej, ale ta zdaje się, choć nowoczesna, jeszcze w Kenii nie do końca sprawnie funkcjonuje. Tak, czy inaczej zdecydowanie czuję niedosyt samego safari i dlatego wiem, że jeszcze tam powrócę. Jednak kolejnym razem wykupię dwutygodniowy wypoczynek, koniecznie, jak poprzednio, w sugerowanym przez Rainbow hotelu Jacaranda Indian Ocran Beach Resort (bo to ze strony biura bezsporny strzał w dziesiątkę!!!) przy jednej z najpiękniejszych plaż na świecie Diani, a na dwudniowe safari - tym razem do parku Masai Mara - wybiorę się samolotem. Za niefortunne dojazdy i nieco zbyt klaustrofobiczny samolot jak na tak daleką trasę odejmuję jednego małego buziaka. W ogólnej ocenie impreza fantastyczna i bardzo dobrze przez Rainbow zorganizowana. Bardzo mili i profesjonalni rezydenci oraz piloci wycieczek. Polecam z całego serca.
5.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Hotel zadbany zarówno otoczenie jak i same pokoje, obsługa dba o porządek w każdym aspekcie. Połozony na terenie ogrodu z duż ilością roślinności bezpośrednio przy plaży, która jest czysta i zadbana. Na plaży kręcą sie może ze dwóch czy trzech beach boysów, którzy zagajają rozmowę i proponują zakup safari lub różnych pamiątek wykonanych przez miejscowych ale są bardzo przyjaźni i nie nachalni (jak się im powie że nie jesteśmy zainteresowni to więcej nie podchodzą), Wszędzie można spotkać wszędobylskie małpki które czekają aż trafi się okazja do złapania jedzenie - same nie podchodzą gdyż pracownicy skutecznie je odstraszają, chyba że pokaże się się im jedzienie na zachętę jak nie będzie w okolicy pracownika hotelu :) . Jeżeli chdzi o jedzenie to jak dla nas średnie, wybór jest ale najwięcej warzyw, mięsa przeważnie gumowate i twarde, za to desry i owoce bardzo dobre. Najlepsze były świerze soki podawane do śniadania poprostu cudowne. Pokoje przestronne i bardzo czyste, nie mielismy się do czego przyczepić :) Jeżeli chodzi o leżaki na basienie to nie ma problemu z miejscem. Pan z obsługi przynośi materace i ręczniki jak tylko ktoś przysiądzie na leżaku przy basienie lub na plaży :)
5.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Wyjazd naprawde udany ,miejce polecam ,przeszkadzaja tylko beach boys ale to przeciez do przeskoczenia
5.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Pięknie położony niewielki hotel-chatki w stylu "masajskim". Czysty, cichy z piękną plażą i bajkowym widokiem na morze. Bez hałasu i wrzawy jakie towarzyszą większym kompleksom hotelarskim. Obsługa uczynna i miła, chociaż stanowczo zalecam stosować wiecej antyperspirantów.
5.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Są głównie plusy. Miłe i klimatyczne pokoje z tarasem, na którym można rano spotkać małpki. Jest ich na terenie sporo, czasami atakują widząc jedzenie, albo wchodzą do pokoi dlatego dobrze je zamykać. Do ogarnięcia spokojnie. Plaża super, podczas odpływów również można się kąpać lub przechodzić na inną plażę. Wieczorami po plaży chodzą kraby. Bardzo spokojna okolica, hotel znajduje się 4km od carrefoura, więc tuk tukiem, dla przygody warto się przejechać, koszt około 20zł w dwie strony i poczeka. Trzeba się targować, pierwsza cena jest zawsze x2 x3. Hotel ma największe baobaby, średni basen, ale są też 3 małe, w tym z widokiem na ocean. Minusem, ale może się czepiam jest wyżywienie, nie moje smaki kwestia gustu. Na plażę można zamówić jedzenia pizza koszt 25zł, piwo 11zł. Rezydent w hotelu pod telefonem + wizyty więc ok. Na wycieczce słaby, praktycznie nic nie opowiadał, więc o Keni mało się dowiedzieliśmy. Hotel jakieś 50 km od hotelu, ale do transfery należy doliczyć nawet godzinne czekanie na prom. Most w budowie pytać bo może już otwarty. Internet czasami słabo działał. Ogólnie wyjazd można udać za udany :)