5.5/6 (16 opinii)
Kategoria lokalna 4
6.0/6
Świetna lokalizacja hotelu blisko lotniska 95% gości to Kenińczycy ,ale to był nasz świadomy wybór Basen ze zjeżdżalnią dla dzieci .Ogólne cisza spokój Nasza trójka była bardzo zadowolona
6.0/6
Wspaniały i klimatyczny hotel, bardzo dobre jedzenie, przyjazna obsługa, choć czasami trochę "roztargniona", gdyz nie mieli naszej rezerwacji w dniu przyjazdu, a na koniec pobytu wystwili nam rachunek za całość pobytu :) Oczywiście po sprostowaniu nie musielismy za nic płacić. Po przyjeździe do hotelu dostaliśmy schłodzone ręczniczki do wytarcia rąk oraz zimny orzeźwiający napój. Przepiękna roslinność, duży wybór basenów, w tym ze zjeżdżalnią, szeroki wybór drinków. Byliśmy w okresie, gdzie obłożenie hotelu było bardzo niewielkie, więc spokój, jaki tam panował, pozwolił w pełni odpocząć. Warto wziąć pokój z widokiem na ocean i bezpośrednim wyjściem do ogrodu. Z ogromną przyjemnością tam wrócimy.
6.0/6
byłem w terminie 15-22 lutego 2020r. Hotel, pokoje, jedzenie, obsługa 5*, internet jest wszędzie. Wspaniałe miejsce na wypoczynek. Uśmiechnięta i chętna do pomocy obsługa. Pięknie zadbany ogród dający dużo cienia.
6.0/6
A więc tak, byliśmy w tym hotelu niecały tydzień i myślę że co nie co mogę już opowiedzieć o tym hotelu i o Kenii, pozwolę sobie to wszystko wypunktować, by było to w miarę przejrzyste 1)Jedzenie naprawdę dobre ale tylko pod warunkiem, że nie ma się problemów z kuchnią hinduską, która jest tam bardzo częsta, dlatego nie ma co szukać schabowego z ziemniakami . 2)Pokoje bardzo czyste i przyjemne, sprzątane codziennie i nie ma problemów z wodą butelkowaną, klimatyzacja działa idealnie i przy każdym wejściu do pokoju człowiek odczuwa błogość. 3)Co do basenów to są całe 4 w tym jeden w prawej stronie hotelu (patrząc w stronę morze) a 3 po lewej i tak naprawdę korzysta się tylko z tych trzech, nawet jeśli ma się pokój po prawej stronie, pierwszy basen z tych trzech to basen z bardzo fajną zjeżdżalnią i głębokością około 1m, drugi to basen ze zmienną głębokością dochodząca do 1,5m i to w nim odbywają się wszystkie zajęcia rekreacyjne, 3 basen to basen z barem gdzie obsługa zadba o to byśmy nie zostali odwodnieni 4)Co do samego hotelu to jest on naprawdę piękny i luksusowy, ale nie w stylu przepychu złotem, tylko w tym jak ładnie to wszystko zostało zaprojektowane, co rusz mamy do czynienia z piękną roślinnością 5) Jeśli chodzi o opcje all inclusive to trzeba się przyzwyczaić do tego, że i tak za wszystko dostajemy rachunek, czy to za sok, piwo czy burgera w restauracji, rachunki te podpisujemy, ale na każdym powinna być zaznaczona pozycja, że jest to opcja all i nic pod koniec mamy za to nie płacić. 6)W czasie naszego pobytu nie byliśmy na plaży ani razu, bo i specjalnie nie czuliśmy potrzeby, aczkolwiek warto wiedzieć, że jeśli jest się na plaży i chce się zrobić zdjęcie profesjonalnym aparatem, to policja ma prawo wlepić za to mandat, ponieważ wszelkie plaże są zaklasyfikowane jako park narodowy i nie wolno ich fotografować sprzętem profesjonalnym. 7)Rezydent jest 1 na kilka hoteli, dlatego najlepiej łapać go przez whatsappa, w naszym przypadku dostaliśmy Pana Dariusza, człowieka dosyć skomplikowanego, bo o ile pierwszego wrażenia nie robi najlepszego i trzeba się przyzwyczaić do jego ciężkiego humoru zakładającego, ze przecież wszystko jest oczywiste, o tyle przy bliższym poznaniu człowiek ten okazuję się skarbnicą wiedzy o Afryce i przy okazji czułym ojcem, naprawdę warto dać mu szanse i nie zrażać się jego początkowym zachowaniem, bo jego historie są naprawdę ciekawe. 8) W czasie wakacji byliśmy na dwóch wycieczkach organizowanych przez biuro, pierwsza wycieczka to wycieczka to miasta z rezydentem i lokalnym przewodnikiem, uważam, że była to naprawdę udana wycieczka, aczkolwiek samemu nie zdecydowałbym się na wyjazd do miasta, bo po prostu czuć było, że przewodnik roztacza w okół nas ochronę i bez niego zostalibyśmy zalani ludźmi proszącymi nas o pieniądze. Druga wycieczka to było safari 2 dniowe, gdzie mieliśmy szczęście spotkać 4 lwice i mnóstwo innych zwierząt, co do miejsca gdzie nocowaliśmy, to było naprawdę urokliwe i miało wspaniały widok z okna + bunkier przy wodopoju słoni, niestety lekki niesmak pozostawiła sama obsługa, w pokoju bród, jedzenie bardzo słabe, a obsługa co rusz usilnie starała się wymusić napiwki. 9)Jeśli chodzi o obsługę w naszym hotelu to krótko określić można to jako "złoto", na recepcji pomogą Ci w każdym problemie, animatorzy nie tylko zabawią dzieciaki, ale też dorosłych grając z nimi w ping ponga lub pokazując magiczne sztuczki z kartami. Na początku podchodziliśmy dosyć nieufnie do ich dobroci spodziewając się, że jest to podszyte tylko chęcią wyłudzenia napiwku, ale jednak przekonali nas, ze o ile napiwkiem nie wzgardzą, to też nie jest on wymagany by byli chętni nam pomóc (Swoją drogą jeśli ta opinia wyda się państwu pomocna, i zdecydują się Państwo na ten hotel, to na miejscu prosiłbym o napiwek dla animatorów Luckiego i Gideona bo to naprawdę super chłopaki :) 10. No to teraz czas na łyżeczkę dziegciu, podróż samolotem to jedna wielka masakra, po pierwsze sprzedano nam miejsca których nie można było sprzedać, co skutkowało zmianą miejsc na lotnisku, tak że ledwo dostaliśmy miejsca obok siebie, a i tak nie spełniały one naszych oczekiwań, bo nie mieliśmy dostępu do okna. Ale takie sytuację się zdarzają i przymknąłbym na to oko, ale kiedy o godzinie 3-4 w nocy zostają zapalone światła na pokładzie i obsługa próbuje wcisnąć pasażerom perfumy i zegarki, to uważam, że kogoś nieźle słońce przygrzało. Tak w skrócie można opisać nasz pobyt, mam nadzieję, że komuś to pomoże podjąć decyzję