5.5/6 (253 opinie)
6.0/6
Przed wyjazdem miałam mieszane uczucia. Po przyjeździe - jedno wielkie WOW! Bajka z nami w roli głównej,inny świat. Krajobrazy zachwycające, zwierzęta zniewalające,roślinność powalająca. Świetna organizacja. Program wycieczki wykorzystany na maksa.Dobrze zaplanowana każda minuta, brak jakiejkolwiek monotonności.
6.0/6
Wycieczka Kenijskie Trio, którą miałem przyjemność odbyć w sierpniu, była niezapomnianym doświadczeniem. Widziałem wspaniałe zwierzęta, takie jak żyrafy, zebry, bawoły, słonie i antylopy, podczas ich imponującej migracji. To było niesamowite widzieć je w tak licznych stadach. Nie zabrakło również ekscytujących chwil z drapieżnikami, jak lem, lampart i hieny, które obserwowaliśmy w ich naturalnym środowisku. Widok bezchmurnego Kilimandżaro zapierał dech w piersiach, co dodatkowo podniosło nasze wrażenia z tej podróży. Nasz pobyt w hotelu Neptune Paradise Resort & SPA był komfortowy, a piękna plaża Galu zapewniła nam relaksujące chwile. Wylot do Polski był wieczorem, więc mieliśmy możliwość zwiedzenia Mombasy na własną rękę z wynajętym prywatnie przewodnikiem (poleconym przez rezydenta), co było wspaniałym uzupełnieniem całego wyjazdu. Wszystko to razem stworzyło niezapomnianą podróż, którą z pewnością będę wspominać przez długi czas.
6.0/6
Piękna impreza, pełna zwierząt i niezapomnianych widoków z majestatycznym Kilimandżaro. Słonie, bawoły, żyrafy i różne kopytne w swoim naturalnym środowisku. Hipopotamy i krokodyle u źródeł Mzimy. Wioska Masajów z epoki brązu. Samowystarczalna. Chata Masaja z paleniskiem w środku. I pytanie czy oni tak żyjąc są biedni czy bogaci. A na koniec słoneczny, bardzo upalny Reef Hotel nad Oceanem Indyjskim. Warto było.
6.0/6
Hej, Bardzo polecam wyjazd na Kenijskie Trio organizowane przez Rainbow. Na wycieczkę jeździ dużo osób 45+ . Wycieczka poza tym, że wiele nocy śpi się w różnych hotelach i dużo jeździ się samochodem to nie jest wymagająca. W sumie głównie się siedzi i podziwia piękne widoki :) Wiza: - ja osobiście miałam problem z płatnością za wizę, ani z konta bankowego, ani przez revolut nie mogłam zapłacić. Dopiero mój znajomy zapłacił mi ze swojego konta - piszę to, bo nie ma sensu zostawiać na sam koniec wizy, tylko na spokojnie zająć się tym tematem wcześniej. Po opłacie wizę otrzymałam po 10h. Oczywiście trzeba zalogować się na portal i pobrać ją. Szczepionki i tabletki na malarię - ja osobiście brałam tabletki na malarię oraz zaszczepiłam się na żółtą febrę i dur brzuszny. Nic z tych rzeczy nie jest wymagane. Wyjazd jest bezpieczny, ale ja jako osoba przezorna wolałam się dodatkowo zabezpieczyć. Jak ktoś myśli o szczepieniach to min. 10 dni przed wyjazdem trzeba się zaszczepić, by nabyć odporności Hotele podczas safari + Babmuria (docelowy hotel) - 4 pierwsze noce spaliśmy w 4 różnych hotelach. ---Pierwszy to zaraz po przyjeździe jako baza wypadowa. Chyba był to Continrntal (standard na ***) ale bardzo wszystko czyste. kolacji nie jadłam, bo byliśmy późno, ale była taka możliwość. --- hotele na safari też w standardzie ***, ale czysto, jedzenie smaczne, okolice piękne, każdy hotel usytuowany w środku parku narodowego. Jedynie w ostatnim hotelu w parku Tsavo Zachodnie, to niestety było dużo robaków, muszek, insektów - wszystkiego :D Trzeba mieć to na uwadze, by nie otwierać okien, od razu rozłożyć moskitiery, i nie świecić za dużo światła w pokoju. żaden ride na komary nie zadziałał :) Ale takie uroki wyjazdu. Akurat trafiliśmy na spóźnioną porę deszczową, więc było trochę deszczu, więc idealne warunki do rozwoju insektów. - hotel Bamburia - jako na 3 noce hotel idealny. Nie trzeba do niego daleko jechać, blisko Mombasy. Co prawda nieduży hotel (2 małe baseny), zaraz przy plaży. Niby 3 gwiazdki, ale były to bardzo pełne 3 gwiazdki. Na prawdę wysoki standard, bardzo czysto i jedzenie rewelacyjne. W samym hotelu dużo Niemców, Francuzów i Australijczyków. Jednak, gdy ktoś myśli o przedłużonym pobycie o kolejny tydzień, to już według własnych preferencji, ale no trzeba mieć na uwadze, że jest to mały hotel. Raczej spacery poza hotelem nie są zbyt popularne. Dodatkowe atrakcje - ja na wycieczkę do Mombasy pojechałam z Kenijczykami (Tomas i Kasi), których poznałam na plaży. Cena rewelacyjna, pokazali wszystkie najważniejsze atrakcje, bardzo się nami zaopiekowali i na prawdę czułam się z nimi bezpieczniej. Niestety biuro podróży organizuje wycieczkę do Mombasy raz w tygodniu i dla osób, które są na Kenijskim trio nie ma szans by się załapać. Ale w ogóle nie żałuję, jak porównywałam sobie progam i cenę to dużo lepiej wyszłam na przejażdżce z lokalsami ;) - osoby, które nie znają języka angielskiego - warto jest mieć kilka przygotowanych zwrotów na kartce polsko - angielskich. Bo jeśli chodzi o samo safari, to jest mega super organizacja. Pilot Robert rewelacyjny! Natomiast po przyjeździe do hotelu to już koniec opieki rezydenta. Jak ktoś nie zna języka to może mieć ciężko. Bo obsługa hotelu mówi tylko po angielsku. Są na prawdę bardzo mili i starają się by wszystko było dobrze i nawet uczą się j. polskiego, ale no dla własnego komfortu dobrze się jej jakoś przygotować. Na rezydenta Pana Tomasza nie ma co liczyć. - warto pamiętać, że jak po przyjeździe zaczynamy pobyt obiadem, to kończymy śniadaniem. Lepiej nie jeść tego obiadu po przyjeździe, by w dniu wyjazdu sobie go zjeść. Ma to znaczenie, bo ja miałam wyjazd z hotelu o 18:30. Tego żaden rezydent nie powie, tylko w ostatni dzień jest wywieszona kartka z tą informacją. Nam się udało zjeść obiad w dniu wyjazdu dzięki gościnności Kenijczyków, którzy nami się bardzo zaopiekowali - w porównaniu do rezydenta Pana Tomasza, który moim zdaniem jest bardzo złą wizytówka biura na miejscu. Totalne olanie gości, zero przygotowania. Serio, gdyby coś miałoby mi się stać wolałabym poprosić Kenijczyków o pomoc niż zwrócić się do Pana Tomasza. Ogólnie polecam bardzo wyjazd :)