5.5/6 (256 opinii)
6.0/6
Kenia skradła nasze serca:) Codziennie coś nas zachwycało, dziwiło, wzruszało - mix emocji. 4 dniowe safari po parkach narodowych Tsavo West, Amboseli i Tsavo East pozwoliło nam zobaczyć różnorodny, zachwycający świat zwierząt , dzikiej i pięknej przyrody. Widoki, jakże inne od nam znanych, noclegi na sawannie w lodgach dostarczyły nam wielu wrażeń. Widok na Kilimandżaro - niezapomniany. Naszą grupę prowadziła wspaniała, kompetentna pilotka Magda, chętnie dzieląca się z nami swoją wiedzą o Kenii, dobrze zorganizowana i empatyczna. Podczas safari, odwiedziliśmy również masajską wioskę (opcja dla chętnych), my polecamy:) Po safari wypoczywaliśmy 3 dni w hotelu Neptune Beach Resort w pobliżu Mombasy. Polecamy ten kameralny hotel. Bardzo miła, uśmiechnięta obsługa, smaczne jedzenie. Pokoje wyposażone w podstawowe wygody, czyste. Obiekt oferuje klimatyczne, ładne lobby oraz urokliwą, zieloną strefę wypoczynku z basenem, tuż przy plaży. Polecamy to miejsce, zwłaszcza tym, którzy szukają spokojnego wypoczynku. Zapamiętamy Kenię, jako kraj o wspaniałych walorach przyrodniczych, gościnny, z ludźmi borykającymi się z wieloma problemami, a mimo to uśmiechniętymi i życzliwymi.
6.0/6
Kenijskie Trio.Strzal w dziesiątkę.Zapierajace dech w piersiach Kilimandżaro, które udało mi się zobaczyć.Oczywiscie całą piątkę też widziałam.Niesamowite wrażenia z safari.Hotele i ich standard przewyższyły moje oczekiwania.Czyste pokoje,miła obsługa, jedzenie też wyśmienite.Bardzo fajna przewodniczka Marta z pasją i ogromną wiedzą.Szczerze polecam tę wycieczkę wszystko było super.A najważniejsze że spełniłam swoje marzenie i w pełni jestem usatysfakcjonowana z organizacji biura Raynbow.
6.0/6
Jedno z najlepszych wypraw jakie dotychczas mieliśmy. Organizacja, hotele, jedzenie oraz samo safari godne polecenia.
6.0/6
Safari zorganizowane doskonale. Przewodnicy bardzo doświadczeni, znający miejsca pobytu i wędrówek zwierząt (nasz znał nawet ich nazwy w języku polskim), bardzo komunikatywni i sympatyczni, Miejsca noclegowe w parkach narodowych super wybrane - wygodne, dobre wyżywienie, a przede wszystkim przepiękne widoki. W jednym skuszono grasującego w okolicy lamparta za pomocą zawieszonego na drzewie udźca - wspaniałe widowisko trwające kilkanaście minut. W drugim wybudowany punkt obserwacyjny tuż obok wodopoju - słonie widziane z odległości dwóch metrów, to prawdziwe przeżycie. Wycieczka bardzo intensywna (pobudka 5:00; safari 6:00 -14:00; lunch i kolejne safari od 16:00 do kolacji). Widzieliśmy całą "wielką piątkę" i mnóstwo innych zwierząt. Wycieczka do wioski masajskiej nie warta 25 USD - typowa komercja. Hotel po powrocie Diani Beach - kameralny, spokojny (może nawet za spokojny), bungalow po remoncie, słaby program animacyjny - na wypoczynek po safari idealny.