Zastanawiasz się, czy ta wycieczka to dobry wybór? Wpisz pytanie, a dostaniesz podsumowanie wszystkich opinii naszych gości.
5.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Była to nasza pierwsza wyprawa do Afryki. Myśle że Kenijskie Trio jest dobrym wariantem aby poczuć klimat Kenii i parków narodowych. Wszystkie hotele podczas safari były naprawdę na niezłym poziomie a dodatkowo dwa z nich były położone w niesamowitych miejscach z przepięknymi widokami. My zakochaliśmy się w afrykańskich parkach i mamy nadzieję na przyszło roczne safari ale już w wariancie 7 dniowym.
5.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Pytanie, czy warto jechać do Kenii? - piękno przyrody: lazur oceanu, biały piasek na plaży, roślinność (akacje, baobaby czy palmy) oraz różnorodność i ilość napotkanych zwierząt podczas safari przerasta oczekiwania (zebry, żyrafy, bawoły, impale, gnu, oryksy, gazele Granta, antylopy Thomsona, dik diki, góralki, guźce, pawiany, hipopotamy, hieny, krokodyle, lampart, a z ptaków strusie, czaple królewskie i olbrzymie, orzeł, sekretarz czy hałaśniki; przygotowanie gepardów do polowania; amory lwa i słonie ustalające hierarchię w stadzie) - wspaniali i niezwykle mili mieszkańcy, witający się, zawsze z uśmiechem i pytaniem czy wszystko w porządku, chcący dowiedzieć się, czegoś o Polsce, dopytujący o pogodę, śnieg, który cytat “ widzieli tylko w TV”, o kolor piasku na naszych plażach, znaczenie różnych słów w naszym języku, można usłyszeć m.in wyrażenie “nie mam kuku na muniu”🙂 - beach boysi - nachalni? nie przesadzajmy, nie jest aż tak źle 🙂 chwila rozmowy, uśmiech i spokojnie możemy po plaży spacerować; warto też skorzystać, z tego co oferują, pamiątki, kokosy, czy “sea safari” na odkrytej podczas odpływu rafie koralowej, co na pewno okaże się niezapomnianym przeżyciem - satysfakcja z tego, że wspieramy ludność w regionie, gdzie żyje się ciężko i niewiele się zarabia np. brak bieżącej wody w domach, widok kobiet niosących na głowach baniaki z wodą z jezior, czy kobiety piorące i suszące nad brzegiem jeziora, to nie są europejskie realia - warto samemu pospacerować po Mombasie - jest bezpiecznie, udać się do parku Hallera, wytwórni rękodzieła albo popłynąć na rejs na wyspę Wasini - wypoczynek w hotelach Voyager i Baobab położonych przy samym oceanie, w otoczeniu przepięknych ogrodów - lipiec to dobry czas ze względu na brak opadów i przyjemne temperatury oraz zachowane jeszcze kolory zieleni w parkach narodowych Rada: Ludzie mało zarabiają, więc pamiętajmy o godnych napiwkach, to stanowi część ich wynagrodzenia, a niejednokrotnie zobaczymy uśmiech w ramach podziękowania i wiadomo, jak dla każdego “money is motive”. Oczywiście targujmy się, zgodnie z zasadą aby był wilk syty i owca cała. Kenijczycy są dla nas mili i my też bądźmy, jak mawiał przewodnik. Osobiście jestem zachwycona i oczarowana Kenią. Organizacja wyjazdu przez Biuro Rainbow bardzo dobra, świetni rezydenci, warunki oraz wyżywienie w lodżach podczas safari również, no i wspaniała pogoda. Podczas safari nasi kenijscy kierowcy starali się abyśmy jak najwięcej zobaczyli i dzięki nim ‘Mamy to”..co poniżej 🙂
5.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Zastanawialiśmy się nad odpowiednią długością wyjazdu na safarii i 3 noce okazały się optymalnym rozwiązanjem - widzieliśmy wielką piątke i odwiedziliśmy 3 różne parki narodowe, które różniły się od siebie fauną i florą. W organizacji też nie ma się do czego przyczepić. Polecam
5.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Program godny polecenia, dość dobrze zbilansowany pomiędzy chęcią spędzenia czasu na safari, a odpoczynkiem w hotelu. Zdecydowanie polecam. Jestem też mile zaskoczony profesjonalną organizacją i zaangażowaniem przez Rainbow. No i trafiła się nam super Opiekunka na safari - Marta :) Duży udział Opiekunki w pozytywnej ocenie wyjazdu.
5.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
W kilku słowach po prostu nie da opisać się tego jak wspaniały był to wyjazd. Sami jednak przechodziliśmy przez sekcję opinii przed wyborem oferty i wiemy jak trudno jest znaleźć tu wartościowe informacje. Postaramy się by opinia była w miarę czytelna i żeby każdy mógł łatwo znaleźć potrzebne mu informacje. Dodajemy też filmik z safari - https://youtu.be/F5Rox1U6G2s Pokój: - duży pokój z wygodnymi łóżkami oraz schludną i naprawdę czystą łazienką - taras z leżakami (małpy czasem go odwiedzają, ale nie są szkodliwe) - szczelne drzwi i okna (owady ani jaszczurki nie mają wstępu) - cicha klimatyzacja - sejf na kod - obsługa codziennie za darmo uzupełnia wodę (po 1 butelce 200ml na osobę) - na życzenie moskitiera (polecam wziąć, nie przeszkadza ani trochę w spaniu a daje dodatkowe zabezpieczenie przed ewentualnymi komarami) - 8 gniazdek z czego 2 przy łóżku (przejściówkę trzeba zabrać ze sobą) - WiFi zarówno w pokoju jak i w barze i na recepcji, stabilne ale niezbyt szybkie połączenie Wyżywienie: - główna restauracja w ciekawym wystroju z widokiem na ocean i wspaniały ogród - myśleliśmy że wyżywienie HB nie wystarczy, jednak pomimo braku All Inclusive, jedzenia było w bród - na śniadanie codziennie stałe menu europejskie (m.in. sery, szynki, jajecznica, płatki, bekon) - popołudniowy darmowy poczęstunek dla wszystkich gości (ciasto, naleśniki, kanapki) - na obiadokolację stałe menu + codziennie kilka innych potraw oraz danie wieczoru - do obiadokolacji muzyka na żywo - kawa i herbata do każdego posiłku za darmo - soki z marakui, ananasa i innych egzotycznych owoców darmowe do śniadania, płatne do obiadokolacji - inne zimne napoje dodatkowo płatne (CocaCola 2$/250ml) - szeroki wybór alkoholi (drinki, shoty, piwa) w barze (ceny od 6$ do 9$) Obsługa hotelowa: - bardzo pogodni i pomocni, warto zabrać jednodolarówki na napiwki - obsługa w kantorze hotelowym niechętnie rozmienia banknoty (co jest raczej normalne, wolą żeby goście wydawali pieniądze w obiekcie) - znaczna większość mówi bardzo dobrze po angielsku (nawet starsi ochroniarze) Rezydent - nie mieszkał z nami w hotelu, widzieliśmy panią rezydent raz – i dopóki nic się nie dzieje, kontakt z nią naprawdę nie jest potrzebny. Położenie i okolica - do najbliższego sklepu 5 minut Tuk-Tukiem (2$ w jedną stronę) lub 20-30 min pieszo - okolica wygląda bezpiecznie, bo jest to rejon turystyczny, ostrożność jest jednak wskazana Plaża: - plaża przy hotelu bardzo zabrudzona, dużo trawy morskiej i mini-krabów - na pocieszenie dodam, że na basenie zawsze ciepło i czysto - wzdłuż plaży można jednak spokojnie się przechadzać, jest o wiele czyściej - hotel ma też wydzieloną część plaży dla osób bez dzieci, tzw. cicha plaża Sport i rozrywka - wieczorami animatorzy organizują tańce a hotel gości akrobatów, Masajów, tancerzy - popołudniami w basenie prowadzone są gry Do organizatora nie było o co się przyczepić. Rainbow zadbało o to żebyśmy byli poinformowani dokładnie o terminach odlotu, przylotu, terminalach, miejscach gdzie można uzyskać dodatkowe informacje. Na miejscu przywitali nas opiekunowie, cały czas mieliśmy możliwość dzwonienia z hotelu do rezydenta w sprawie problemów, safari zorganizowane przez Rainbow też było ciekawe. Oboje musimy szczerze przyznać, że ta podróż była warta każdej wydanej złotówki. Naprawdę warto!
5.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Wyjątkowo atrakcyjny wyjazd zwłaszcza safari. Wizyty w Tsavo West Amboseli i Tsavo East pełne bliskich spotkań ze zwierzętami a hitem były odwiedziny wioski Masajów. Lodge na trasie safari na wystarczającym poziomie.
5.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Blisko natury i zwierząt żyjących na wolności to najwspanialsze przeżycie na wyjeździe. Udało nam się zobaczyć "wielką piątkę " a nawet dzikie psy /co nie jest częstym widokiem/. Najpiękniejszy był widok stada słoni na tle Kilimandżaro. Widok ten pozostanie na zawsze w moich wspomnieniach.
5.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Kenijskie Trio pozostawiło w nas wspaniale wrażenia. Dni na Sawnnie były bardzo przyjemne i mniej męczące niż się spodziewaliśmy . Wspaniała przewodniczka Małgorzata jak i miły kierowca Ezekiel. Gorąco polecamy hotel Neptun Village beach & resort Przyjemna atmosfera, bardzo czysty, posiłki smaczne, naprawdę polecam !
5.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Listopad to tzw. "mała pora deszczowa", objawiająca się deszczykiem który można spokojnie przeżyć. Pierwszy hotel, do którego dotarliśmy w nocy Kenia Beach bardzo marny, pokoje w suterenie, wilgotne, lecące stęchlizną. Całe szczęście, że tylko na kilka godzin, bo wyjazd na safari o 5-tej rano. 4-dniowe safari fajnie zorganizowane mimo, iż grupa podzielona na dwie wielkie części, a opieka jedynie 2-ch pilotów. Nasz pilot Darek dość oszczędny w komentarzach i przekazywaniu informacji. Także pewnie z powodu konieczności obsłużenia 3 grupek w 3 samochodach. Widzieliśmy mnóstwo egzotycznych zwierząt, z wielkiej piątki brakowało jedynie nosorożca. Lodga'e, w których nocowaliśmy na terenie parków o zróżnicowanym standardzie, ale pięknie położone. Super miejsce to "namioty" w Amboseli.
5.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Opinia kenijskie Trio