5.5/6 (252 opinie)
6.0/6
Wyjazd z niewielkimi oporami i wątpliwościami, które zostały rozwiane już na miejscu. Od niedzieli do środy codziennie po dwa wyjazdy na safari w trzech różnych parkach. Widoki zapierające dech w piersiach. Różnorodność zwierząt przeogromna. Towarzystwo w busie przednie. Noclegi w lodgach również na bardzo dobrym poziomie. Pan pilot Borys - wiedzą na poziomie dość przeciętnym, przewodnikowa, poza tym jeden pilot na 5 busów to jednak zdecydowanie za mało. Ale wiadomo że nie może być wszystko idealnie. Podsumowując, wyjazd przedni.
6.0/6
Kraj kontrastów, pięknych widoków, natury na wyciagnięcie ręki. Zebry i pawiany biegające po autostradzie. Zwierzęta budzące zachwyt, ale też przypominające, że to my jesteśmy gośćmi na ich terenie. Dreszczyk ekscytacji, niepewności, ciekawe trasy i zapierające dech widoki. Słonie i lwy na wyciągniecie ręki. Coś czego nie da się opisać słowami, trzeba zobaczyć na żywo. Do tego doskonałą opieka kierowców i ich popisy na wymagających trasach zarówno w Parkach jak i poza nimi. Zmienność krajobrazu, pogody nie ma chwili na nudę! Wyjazd dla osób ciekawych świata, natury i ludzi, którzy są tam cudowni. Na koniec chwila wytchnienia w pięknym hotelu. Podróż jakiej życzę każdemu!
6.0/6
Tipy oraz moja opinia. Krótko dlaczego warto. Czujesz się jak dziecko oglądające Animal Planet, off road po sawannie, niesamowite widoki nie tylko zwierzęta. Krążyły różne opinie o logiach ale od siebie mogę powiedzieć są lepsze i gorsze, codziennie gdzie indziej ale naprawdę nie ma co się przejmować ich standardem bo i tak w pokoju będziecie tylko spać, w trakcie pobytu w logiach dzieje się tak dużo i jest tak dużo do zobaczenia że szkoda iść do toalety bo może was coś ominąć. Czego się nie spodziewałem w logiach: są zbudowane w parkach narodowych często z przepiękną panoramą i bardzo bliskim widokiem na wodopoje, jedząc kolację 10 metrów od ciebie kolację je lampart, inna logia miała bunkier zbudowany metr od wodopoju (można poczuć zapach słonia), basen w logi to norma, zmieniające się stada zwierząt podchodzących pod balkon. Po prostu Bomba! Tipy: - uważam za jeden z ważniejszych i nie wiem czemu o tym nikt nie mówi, narracja budowana jest aby kupować pamiątki na trasie safari, będziecie odwiedzali kilka takich sklepów. Olać je ceny są tam mocno wygórowane i jakość tych pamiątek jest po prostu średnia (wyjątkiem są obrazy) Po safari (Mombasa) wybierzcie się do wytwórni pamiątek drewnianych zobaczycie tam jak naprawdę wygląda rękodzieło oraz można kupić tam drewniane pamiątki w baaardzo dużym wyborze, o niebo lepszej jakości i cenach normalnych już naklejonych na wyrobach (bez zbędnego targowania się i robienia z sb durnia) - Lornetka Warto - Pora deszczowa w Keni prawie nie występuje nie ma co się bać - przyjeżdżając na obiad do logi warto wybrać stolik z dobrym widokiem (warto skumać się z ludźmi z wycieczki bo obsługa upiera się żeby nie zajmować w 2 osoby dużych stolików) czemu: przychodząc na kolację obsługa rezerwuje wam stolik taki jaki mieliście na obiedzie. - W Mombasie jest park krokodyli, można tam zjeść pysznego krokodyla i wcale nie trzeba odwiedzać parku - Idąc na spacer na własną rękę dajcie naganiaczowi kilka dolarów żeby z wami szedł i odganiał innych naganiaczy (inaczej po prostu się nie da) PS. nie bójcie się naganiaczy mają fajne oferty. - W Keni jeżdżą bolty i uber - Lepiej płacić Schillingiem niż dolarem - Ja wymieniłem na początku 50 dolarów na osobę, stanowczo zabrakło i wymieniałem jeszcze kilka razy (na lotnisku kurs jest dobry) - Warto zabrać areozol na komary wtykany w gniazdko - jedna bluza i długie dresy wystarczą
6.0/6
Z wielką przyjemnością polecamy wszystkim udział w Kenijskim Trio. Wrażenia, z jakimi można się spotkać podczas tej imprezy, są wręcz nie do opisania. Jest to obcowanie z naturą w jak najlepszym wydaniu.