4.6/6 (33 opinie)
Kategoria lokalna 2
6.0/6
Aparaty Amalia w pełni zasługą na dobrą opinię. Spędziłyśmy tam 8 cudownych dni. Cisza,spokój z dala od wielkich hoteli rekompensował nam brak basenu,na którego zresztą też nie możemy narzekać bo był on do naszej dyspozycji w hotelu obok.:-) Amalia to super miejsce.
6.0/6
Bardzo ciche spokojne i bezpieczne miejsce. Blisko plaży pięknej z łagodnym zejściem do morza. Blisko do marketu. Możliwość koszystania z dwóch basenów w kamari i basen tuż przy plaży po lewej stronie. Pobyt samotnych kobiet z dziećmi jak najbardziej bezpieczny. jeśli chce się samemu gotować warto zabrać swoją płytę indukcyjną. Konieczne środki na komary wszelkiego rodzaju oraz po ukąszeniach. Fantastyczna kompetentna rezydentka. Słabe Wi-fi.
6.0/6
Jak w tytule. Kiedy wracałam, słyszałam, jak w autobusie turyści z innych hoteli zachwycali się lokalizacją Amalii, że tak blisko wody. W poprzednich opiniach czytałam, że kamienista plaża, że skromnie, że niekoniecznie fajnie. Zależy, czego się oczekuje: jeśli eleganckiego hotelu, to niestety nie ten adres, ale jeśli fajnej, wygodnej, spokojnej miejscówki, to Amalia jest idealna! Dobra baza wypadowa do ciekawych miejsc, kilka kroków do autobusu, jasne, czytelne rozkłady jazdy, blisko sklepy z lokalnymi produktami, ciekawe muzeum, a tawerna przy plaży - palce lizać! Z kamienistą plażą można sobie poradzić dwoma sposobami: albo wypożyczyć leżak, albo kupić za 3 euro dmuchany materac i ułożyć się w dowolnie wybranym miejscu. Jak komuś przeszkadzają kamienie, to niech jedzie do hotelu, najlepiej oddalonego od plaży 2 km i dojeżdża autobusem. Nie ma problemu. Cenię sobie spokój, poranną kawę nad brzegiem morza i to miałam. Amalia to wymarzone miejsce dla osób lubiących nurkować, pływać, wędrować, biegać (promenada od Roda do Acharavi - najlepsza bieżna na świecie! :D ) . Wygodne pokoje, czysto, wyposażenie ok.są ręczniki, tarasy z obu stron budynku, trawnik, prysznic jak się wraca z kąpieli morskiej. Co jeszcze fajnego? Pani Małgosia! Jak będą dawali medale dla najlepszego rezydenta, to pani Małgosia dostanie :) Doradzi, podpowie, nie ma dla niej spraw nie do załatwienia. Ogólnie - polecam gorąco wszystkim, którzy oczekują ciszy, spokoju i chcą odpocząć.
6.0/6
Dziś w nocy wróciliśmy z Kofru - pięknej,zielonej wyspy. Wykupiliśmy zakwaterowanie w apartamentach Amalia, w miejscowości Acharavi.Samo miasteczko jest urocze, wieczorem zyskuje jeszcze na klimacie. Położenie Amalii rewelacyjne, dosłownie kilka kroków od plaży. Siedząc wieczorem na tarasie przyjemnie słucha się szumu fal bijących o brzeg. Jeżeli ktoś chce wypocząć, to miejsce jest dla niego. Stosunkowo blisko do sklepów (najbliżej Supermarket Spiros, nieopodal cudownie zaopatrzony sklep warzywa-owoce, chwilę dalej cukiernia z pyszną Frappe), niezliczonych tavern, ok. 15 minut spacerkiem do centrum miasteczka. Zacznę od morza - cudowne, ciepłe, pachnące, dno piaszczyste, mając maski można poobserwować życie morskich mieszkańców.Jeżeli chodzi o plażę to sprawa ma się nieco inaczej,owszem ciągnie się długo,przez całą miejscowość, ale jest stosunkowo wąska i przede wszystkim kamienista. Tutaj następuje zgrzyt, ponieważ biuro pisze, że Amalia znajduje się 100 m od szerokiej, piaszczystej plaży. Rainbow jesteście poważnym touroperatorem i uważam, że nie potrzebne są Wam takie ubarwione opisy. My akurat nie robiliśmy z tego zagadnienia, poczytaliśmy wcześniej opinie, zabraliśmy karimaty, buty do wody i wypoczywaliśmy. Poza tym urlop jest raz w roku i nie ma sensu negatywnie się podkręcać. A słońce grzeje tam tak pięknie od rana do wieczora, że humor dopisuje cały czas. Uważam jednak, że powinniście ten opis zweryfikować. Pokoje w Amalii są urządzone skromnie, ale jest wszystko czego potrzeba, aneks kuchenny wyposażony( nie targajcie garów ze sobą:), lodówka, kuchenka elektryczna, czajnik bezprzewodowy. Wartością dodaną jest pięknie działające wifi. Każdy apartament ma swój taras, ułożony tak by goście wzajemnie sobie nie przeszkadzali. Pozdrowienia dla profesjonalnych rezydentek pani Pauliny i Kasi, która załatwiła nam możliwość pozostania dłużej w obiekcie, przed wylotem,transfer na lotnisko mieliśmy bowiem dopiero o godz. 21.00. Reasumując myślę, że możemy zdecydowanie polecić innym apartamenty Amalia. Poza tym trzeba zobaczyć Korfu!