5.0/6 (280 opinii)
Kategoria lokalna 3
3.5/6
Hotel 3* więc nie spodziewaliśmy się luksusów, ale wszystko było zgodne z opisem.
3.5/6
Spędziliśmy w hotelu Dassia 10 dni i mamy mieszane odczucia. W pokoju mieliśmy klimatyzację z której ciekła woda, niestety nawet po paro krotnym informowaniu obsługi nie została ona naprawiona. Drzwi do pokoju się nie domykały, pokój prawie w ogóle nie sprzątany. Jeśli chodzi o jedzenie to smaczne i nic było tak źle z wyborem, tylko niestety na stołówce chodzi bardzo duuzo kotów, wiele z nich chorych i wszędzie po jedzeniu i stolikach fruwają osy. Z basenu nie korzystaliśmy, woda była mętna, jedzenie w barze na podwórku z mrożonek. Obsługa miła, blisko na autobus , oraz na bardzo fajną plażę malibu. W hotelu bardzo dużo gości z Anglii , nadużywających alkoholu. Wieczorne animacje bardzo kiepskie. Niestety nawet jako miejsce wypadowe też nie polecam bo w sumie tak można powiedzieć także o każdym innym hotelu w tej okolicy. Za te pieniądze Hotel powinien być w lepszym stanie. Wiadomo że to 3 gwiazdki ale bez przesady. Jeśli chodzi o rezydent to Pani nawet nie wiedziała jak mniej więcej jeżdżą autobusy miejskie, niestety nastawieni tylko na sprzedaż wycieczek.
3.5/6
Skromny hotel , nasz pokój różnił się od tych na zdjęciu ( w głównym budynku ) , raz wymieniono nam ręczniki , potem raz na prośbę , pościel nie była zmieniana , podłoga umyta dwa razy na 7 dni . Na tarasie wstrętne , plastikowe meble , brudna popielniczka . Internet bardzo słaby . Na stołówce stoły przykryte papierem . Jedzenie niezłe , duży wybór , obsługa miła , niestety kawa i herbata okropne , fajny widok z tarasu . Na plus - duży wybór alkoholu , blisko do stolicy wyspy i przystanku , klimatyzacja sprawna . Plaża praktycznie niedostępna na miejscu , hotel dowozi po zapisie na miejską plażę , dużo chętnych . W czasie naszego tygodnia raz był wieczorny program - para tancerzy i to było urocze . Następnym razem wybiorę droższy hotel , ten jednak nie dla mnie .
3.5/6
Hotel przyzwoity choć lata swojej świetności ma już dawno za sobą. Obsługa bardzo miła, jedzenie rewelacyjne choć po tygodniu wkrada się monotonia. Basen przyzwoity choć woda w nim nie jest w żaden sposób przejrzysta. Drink Bar -(w tym alkohole, soki, kawy, herbaty) tragiczny. Herbata smakuje jak kamień a drinki jak perfumy. Okolica hotelu wymarła. Przy głównej drodze straszą nas pozamykane sklepy. Wystarczy pojechać pięć kilometrów na północ do Ipsos żeby zobaczyć że to tylko w Dassi tak jest.