Opinie o Dassia Holiday Club

2.0/6

Wielkie rozgoryczenie

WYJAZD REKLAMOWANY DO REZYDENTA JUŻ W TRAKCIE TRWANIA. Opis oferty w większości nie zgadza się z sytuacją zastaną na miejscu. Hotel nie zasługuje na trzy gwiazdki, nie jest dobrze utrzymany, pomieszczenia i meble noszą wyraźne ślady użytkowania. Przy basenie unosi się zapach kanalizacji, a większość leżaków jest zniszczona i brudna (brzydziłyśmy się kłaść w kostiumach). Brak obiecywanego widoku na morze (tym bardziej pięknego, jak twierdzi organizator). Brak animacji (nie było ani w ciągu dnia, ani wieczorem, ani dla dzieci, ani dla dorosłych). W ciągu 8-dniowego pobytu jedyną atrakcją był jeden wieczór grecki. Największym zawodem okazało się zapowiadane jako "smaczne" wyżywienie - brak świeżych warzyw i owoców (dostępne jedynie z puszek), posiłki tłuste, mdłe, nieświeże i ciężkie. Dania przygotowywane z mrożonek (cordon blue, nuggetsy, frytki) lub z proszku (ciasta). Produkty ewidentnie były najgorszego gatunku, napoje rozwodnione. Na stołówce (nie można nazwać jej restauracją) chodzą koty, personel nie reaguje. Pracownicy w większości nie starają się o komfort klienta, odniosłyśmy wrażenie, że hotel wszystko robi najmniejszym kosztem. Centrum miejscowości Dassia określane w ofercie jako rozrywkowe (tawerny, bary i dyskoteki) ogranicza się do jednej głównej ulicy, przy której nie ma żadnych barów, ani dyskotek, a jedynie kilka tawern, sklepów, hoteli i niezadbanych terenów - domyślamy się, że opis jest przynajmniej sprzed kilku lat.