4.9/6 (583 opinie)
Kategoria lokalna 5
1.0/6
Ośrodek Labranda rozczarował nas od a do z. Niestety kurort lata świetności ma już dawno za sobą,począwszy od pokoi bo baseny i restauracje. Jest to miejsce tak zwanej masowy. Niestety ilosc turystów nie idzie w parze z jakością usług.Pokoje przestronne,ale niestety klimatyzacja stara,ledwo chodząca,mimo kilkukrotnym prośba o przegląd nic nie zostało zrobione. Łazienki z wanna,której jako tako nie można używa i ze względu bezpieczeństwa nie można dostać do niej korka,paradoks.Sprzatanie pokojów również pozostawia dużo do życzenia.Przez 7dni naszego pobytu ani razu nie zostało przetarte lustro,a wanna była umytą moze raz.Ręczniki zmieniane codziennie.Przejdzmy do basenów.Są 3 i jeden malutki dla dzieci. Zjeżdżalnie 3 małe i bez szału. Brak brodzika z płyciutką woda,co nam osobiście bardzo przeszkadzało iż tak naprawdę nie mielismy gdzie pochlapać się woda z naszym rocznym dzieckiem. Leżaków jest tak mało,ze jest to aż smieszne biorąc pod uwagę wielkosc ośrodka i ilości gości. Niby jest zakaz rezerwacji,ale idąc o 9 rano nie ma szans na leżak,bo wszystkie są juz obwieszone ręcznikami.taki oto sposobem przez 7 dni jedno z nas musiało stać przy basenie gdy nasze drugie dziecko 8 letnie dziecko chciało popływać.Drugie z nas musiało zostawać w pokoju bo nigdy nie było wolnego parasola aby schować się z roczniakiem. Klimatyzacja w całym ośrodku to jakiś żart.Nie ma miejsca gdzie jest chłodno,również w restauracji można się usmażyć. Takze jezeli ktos myśli o pobycie z malutkim dzieckiem to omijajcie to miejsce,nie ma tu gdzie siąść na chwile w chłodzie,a jak wyzej pisałam na basenem trzeba chyba wstać o 6 aby stoczyć walkę i zarezerwować sobie leżak z parasolem. Jedzenie ide tyczne przez cały pobyt. Pol godziny przed zamknięciem pory danego posiłku nie ma juz praktycznie nic. Lody co jest kolejnym absurdem w ośrodku dla rodzin,są dostępne tylko w czasie posiłków,pomiędzy trzeba za nie płacić! Pizza i frytki w barze na basenie sredniej jakości. Alkoholu nie ocenie,gdyż nie mielismy okazji pic. Personel niby miły,ale tak zmęczony i wykończony ze ciezko tu mówić o odpowiednim traktowaniu gości. Hotel znajduje się na totalnym odludziu,nie ma szans na jakiekolwiek spacety aby zabić czas z dziećmi. Animacje bardzo,bardzo srednie.Silownia to jest śmiech,nie licząc bieżni która zadziała moze po 5 min przyciskania włącznika i paru rowerków to jezeli ktos liczy na trening siłowy to prosze odrazu zapomnieć.Wyposażenie to jedna sztanga,wykrzywiona,max 30kg,zestaw,(choc zestaw to duże słowo) 2 hantli po 10kg i na tym koniec.Ogolnie jest to nasz najgorszy pobyt w Grecji (byliśmy kilka razy) i chyba najgorsze wakacje pod względem standardów. Cena za 4 osoby 2+2 w tym niemowlę na 7 dni to jakies 15tys czyli zaden deal życia aby przymykać oko na te wszystkie niedociągnięcia. Bardzo mi przykro,ale nie mogę polecić tego ośrodka nikomu,wrecz radzę omijać.
1.0/6
Obsługa barów zmęczona życiem W głównej stołówce gorąco. Przenośnie klimatyzatory nie dawały radę Pokoje sprzątana na bieżąco, czysto. Jednym słowem drugi raz bym nie skorzystał z tego hotelu
0.5/6
W rzeczywistości hotel prezentuje się zupełnie inaczej niż na prezentowanych zdjęciach Przypomina stare hotele z czasów PRL-u w Polsce.Nie modne zniszczone,nie odnowione meble,ciasne,maleńkie łazienki Nawet teren hotelu bardzo nie nowoczesny,popękane chodniki,starego typu,poprostu wylany asfalt.To mój 40 kierunek i 7 w Grecji.Więc mam porównanie i np hotele sieci Aldamar naprawdę mają 5*ten Lambranda to ma raczej 3* więcej bym mu nie dała.
0.5/6
Niestety nie skorzystam już z oferty Rainbow z przelotem na wakacje w Europie. Wyjazd rodzinny z dziećmi ma na celu wypoczynek, natomiast nasze godziny lotu zostały tak ustawione, że w dniu wylotu cała noc była przez nas nieprzespana. Z płaczącymi dziećmi dotarliśmy do hotelu po 5.00 nad ranem bez możliwości zakwaterowania w pokojach i konieczności koczowania na kanapach w lobby hotelowym. Muszę przyznać, że jest to dla mnie kompletnie niezrozumiałe jak biuro podróży, który oferuje swoim Klientom za niemałe pieniądze wypoczynek dopuszcza takie ustawienie lotów poprzez co wypoczynek staje się męczarnią. Kompletne niezrozumienie oczekiwań Klientów i ignorancja. Tłumaczenie polityką linii lotniczych jest naiwne. Biura podróży będą dużymi klientami dla liniii lotniczych są w stanie wymusić uzyskanie oczekiwanych warunków. Jednak polityka maksymalizacji marży zarówno po stronie biur podróży jaki i linii lotniczych powoduje jednak przerzucenie wszystkich niedogodności na klientów. Na takie podejście jednak my się nie godzimy dlatego nie będziemy korzystać więcej z tego typu usług. Zakup lotów w regularnych liniach lotniczych i rezerwacja noclegów przez Booking.com jest nieznacznie droższa, a pozwala na uzsykanie o wiele większego komfortu