Opinie klientów o Kipriotis Maris

5.0 /6
47 
opinii
Atrakcje dla dzieci
4.1
Obsługa hotelowa
5.2
Plaża
4.2
Pokój
4.7
Położenie i okolica
5.1
Rezydent
5.0
Sport i rozrywka
4.2
Wyżywienie
5.4
Opinie pochodzą od naszych Klientów, którzy odwiedzili dany hotel lub uczestniczyli w wycieczce objazdowej.

Osoba dodająca opinię musi podać dane osobowe, takie jak imię i nazwisko oraz dane dotyczące wyjazdu, czyli datę i kierunek wyjazdu lub numer rezerwacji. Dzięki tym informacjom sprawdzamy, czy autor opinii faktycznie podróżował z nami. Jeżeli dane się nie zgadzają, wówczas nie publikujemy opinii.
Najlepiej oceniane
Wybierz

3.0/6

Tomasz, Poznań 11.09.2023
Termin pobytu: sierpień 2023

Jeśli ten hotel ma 5 gwiazdek, to ja mam sześciopak na brzuchu!

Zacznijmy od początku. Zostaliśmy zakwaterowani w pokoju z widokiem na warsztat, graciarnię i sarnią zagrodę. Pierwszego ranka obudził nas odgłos intensywnej pracy młotków i szlifierki kątowej. Z uwagi na to, że w umowie mieliśmy zapisany pokój z widokiem na ogród, poprosiłem o zmianę pokoju na taki, który jest zgodny z umową i umożliwi wypoczynek. Pani rezydentka stwierdziła, że "będzie codziennie dzwonić" (taaaa....), a potem dodała "że taki rodzaj pokoju przecież mamy w umowie". Swoją drogą to ta pani słodko marszczy nosek, gdy kłamie :-) Pozdrawiam serdecznie! Kipriotis Maris to idealny hotel, aby schudnąć w trakcie pobytu. Serio! Jedzenie wystarcza na przeżycie, ale jeśli ktoś oczekuje legendarnej, greckiej kuchni, to w tym hotelu jej nie znajdzie. Jedzenie jest greckie z nazwy, ale nie ma smaku, bo kucharz oddał fartucha (ale o tym cisza w umowie). Tak zwana hotelowa Restauracja to raczej dobra stołówka, przy czym plastikowe dzbanki do wody są tak wytarte przez zmywarkę, że się odechciewa jedzenia… Mięso często jest suche i wygląda tak, jak by było obiadem zrobionym z wczorajszej kolacji (no w sumie to zero waste, ale jakoś tak niesmak pozostaje). Chcecie dobrego, greckiego jedzenia, to musicie iść do miasta albo na kolację “a la carte” w sąsiednim hotelu Hippocrates (jedna kolacja wliczona w cenę). Z dostępem do wody pitnej poza godzinami pracy restauracji to jest generalnie dramat. Na dzień dobry do pokoju dostajecie jedną butelkę wody, a potem kolejne są płatne, albo trzeba sobie dolewać (wiadomo, Polak potrafi). Niemniej, jest to bardzo słabe przy tamtejszych upałach. Aquapark jest dostępny dwa razy w ciągu pobytu. To jest bardzo słabe, bo dzieciaki lubią zabawy w wodzie. Woda w basenach ciepła, ale to całe ograniczanie zabawy psuje nastrój. Ściany w pokojach są z kartonu. Jak sąsiad z góry puścił rano głośnego bąka w łazience, to nasze dzieci budziły się z płaczem. Całe szczęście, że życie miłosne sąsiadów z góry wymarło, bo dopiero byśmy mieli słuchowisko… Do hotelu warto zabrać elektryczny repelent na komary i mrówki, bo ich częste wizyty też wywołują u dzieci okrzyki (niekoniecznie radości). Sama łazienka woła rozpaczliwie o remont. Wanna jest w takim stanie, że wejść można do niej tylko w klapkach z rażącym poczuciem obrzydzenia na twarzy. Fuj ble! Hotel aktywnie wspiera wychowanie do życia w trzeźwości. Wino w restauracji jest tak paskudne, że nie da się tego pić. Z kolei wieczorna lista drinków w ramach All Inclusive zawiera zaledwie garstkę pozycji (np. Mohito jest dodatkowo płatne). W końcu sierpień jest miesiącem trzeźwości. Jeśli idzie o wycieczki fakultatywne, to serdecznie polecamy rejs na Nisiros, ale zdecydowanie odradzamy wycieczkę do Bodrum (2 godziny rejsu, 3 godziny stania w kolejce do odprawy i jakieś 3 godziny netto w mieście, przy czym nie można się wymiksować z wizyty w centrum złota - marnowanie czasu). Podsumowując: w Kipriotis Maris po tygodniu stajesz się Grekiem. Zostajesz skutecznie wyleczony z poczucia jakiejkolwiek pilności. Masz wszystko gdzieś, zależy ci tylko na tym, aby dostać się do klimatyzowanego pomieszczenia (a droga jest ostro pod górkę). Poddajesz się! Odpuszczasz. Do tego stopnia, że nawet zapach sarniego łajna na tarasie nie robi ci różnicy. Siga, siga i do przodu! P.S. Następnym razem lecimy do Turcji.

3.0/6

Grażyna 08.11.2023

Rozczarowanie

24.09. o godz.2 w nocy ze znajomymi zameldowaliśmy się w hotelu 5* Kipriotis Maris. Mieliśmy wykupione pokoje standard z widokiem na morze (anex). I nastapił szok: pokój skromny ( w pokoju się nie przebywa) ale umyć się trzeba, łazienka skandal - stara, zniszczona wanna, skorodowane, niedomyte pokrętła baterii prysznicowej, brudna szklana częściowa osłona wanny, brak zasłony, łazienka malutka ( zdjęcia na stonie hotelu tak sprytnie zrobione, że tego nie widać). Styki wanny ze ścianą brudne. tak było we wszystkich pokojach. Widoku na morze brak, sejfu brak (był w opisie), klimatyzacja stara, warcząca, zacieki na suficie. Zgłosiliśmy problem rezydentce p. Magdzie i prosiliśmy o zmianę pokoi, powiedziała że zgłosi w recepcji. Oczywiście tego nie zrobiła, musieliśmy interweniować sami. Po 2 dniach zamieniono nam pokoje. sam pokój ładniejszy, łazienka większa ( przystosowana dla osób niepełnosprawnych), i brodzik, który nie miał nawet 60X60 cm z cieńką zasłonką więc kąpiąc się woda lała się po całej łazience. Oczywiście widoku na morze brak, sejf już był. Plaża - leżaki stare, zardzewiałe oslony słoneczne i pusty bar. basen - krótkie drabinki ( gł. od 150 do 170 cm) więc jeżeli ktoś miał problemy zdrowotne to miał trudności z wejściem i wyjściem. Sprzątanie jako takie. Jedyny plus to jedzenie i kawa. Chcę zaznaczyć, że od lat podróżuję z Rainbow i spotkało mnie to po raz pierwszy. Ten hotel to nie 5* ale słabe 3*. Zastanawiam się czy przedstawiciele biura Rainbow kiedykolwiek widzieli ten hotel. Jeszcze parę słów o wycieczce na Nisyros. Byla to wycieczka na czas. Na spacer po dnie krateru pilotka p. Ewelina dała 25 min. Następnie pojechaliśmy nie do wioski Nikia tylko do Emporis ( malownicza) i tu znowu czas 20 min., na zwróconą uwagę powiedziała ,że to starczy, następnie była stolica wyspy ( malutka) i tu mieliśmy 2 i pół godziny czasu.Myślę, że można to było proporcjonalnie rozdzielić.

2.5/6

Mariusz, Łomża 11.07.2022

Hotel max 4 gwiazdkowy

Nie jest to ekskluzywny hotel , na pewno nie 5 gwiazdkowy! Mimo zakupionych pokoi z widokiem na morze otrzymaliśmy standardowe. W systemie hotelowym nic o tym nie wiedziano. Złożyliśmy reklamację u rezydenta. Leżaki i parasole nad morzem płatne 3 euro. Zona Club zamknięty. Bardzo stare budynki. Brak nocnych przekąsek. Kolacje w Kipriotis Panorama z bardzo dużymi kolejkami. Hotel i usługi niezgodne z ofertą.
telefon

Pobierz aplikację mobilną Rainbow

i ciesz się łatwym dostępem do ofert i rezerwacji wymarzonych wakacji!

pani-z-meteracem