5.3/6 (137 opinii)
Kategoria lokalna 4
5.5/6
Pomimo przyjazdu wcześnie rano hotel zapewnił śniadanie, a następnie zakwaterowanie. Wyżywienie na najwyższym poziomie i pomimo pandemii każdy nakładał sobie sam, tyle, że obowiązkowo rękawiczki jednorazowe i maseczki. Kelnerzy uwijali się ze wszystkim. Korzystaliśmy z dwóch wycieczek i na obu niestety przewodnicy nie dali rady. Mało informacji, dużo czasu wolnego do samodzielnego zwiedzania. Jakbym wiedziała to wypożyczyłabym samochód i samodzielnie zwiedziła wyspę. Bardzo ładny ogród, możliwość spacerowania, bardzo czysto na terenie całego hotelu.
5.5/6
Jestesmy bardzo zadowoleni z pobytu w hotelu.Polozenie kompleksu super,blisko do miasta Kos,widok na gory i morze,cos wspanialego. Obsluga w hotelu bardzo dobra, jedzenie urozmaicone ,duzy wybor owocow, deserow, Swietne animacje. Hotel godny polecenia.
5.5/6
Wyjazd tuż po lockdownie jak wiadomo powodował wiele obaw o to, co zastanie się na miejscu. Opinie o hotelu zamieszczone na jego profilu na Facebooku, które pisali pierwsi goście również były kiepskie. No ale wycieczka zaplanowana, zapłacona - trzeba jechać. W samolocie o dziwo komplet pasażerów ale jak się okazało były to osoby z co najmniej trzech biur podróży. Generalnie maski wszyscy mieli do czasu przejazdu bufetu. Potem rygor był już zdecydowanie mniejszy w tym zakresie. Hotel znajduje się w odległości około 20-30 minut od lotniska więc całkiem przystępna odległość jeśli jedzie się z małymi dziećmi. Zakwaterowanie bez problemu ale warto znać angielski bo na starcie dostaje się mnóstwo informacji o zasadach funkcjonowania hotelu. Goście to głównie Niemcy, trochę Francuzi, Brytyjczycy i Polacy. Teren hotelu bardzo duży, więc na starcie dostaje się mapę z zaznaczonym pokojem oraz wszystkimi atrakcjami. My będąc z dziećmi w wieku 5 i 3 lat najbardziej nastawiliśmy się na aquapark, który generalnie nie zawiódł naszych oczekiwań. Kilka zjeżdżalni, opieka ratowników, głębokość zmienna ale duża część płytka z łagodnymi spadami. Drugi basen bardzo duży z okresami włączaną sztuczną falą. Jest jeszcze trzeci basen dedykowany chyba dla osób dorosłych, ale z niego akurat nie korzystaliśmy. Baseny otwarte w godzinach 10-18 co w zupełności wystarczało. Czy ktoś to lubi czy nie, trzeba rezerwować leżaki bo o 10 nie znajdzie się już żadnego wolnego. Na terenie obiektu kilka barów, napoje jak to na AI lekko zaciągane wodą ale do przyjęcia. Drinki całkiem niezłe, zależy też kto z obsługi je robił. W ciągu dnia otwarty jest snack bar z dobrymi frytkami i sałatkami oraz owocami. Warto korzystać. Do tego lodziarnia, co prawda płatna 1,5 euro ale porcja bardzo słuszna. W restauracji z głównymi posiłkami jedzenia mnóstwo chociaż przy dłuższym pobycie mogłaby dokuczać pewna monotonia. Wydaje się też, że część jedzenia była szykowana pod kątem najliczniejszych Niemców. Ale były też sałatki greckie, pizza, dużo owoców. Jedzenie na pewno na plus. Dzieciom również smakowało. Co do pokoju to cudów nie było, standard trochę bardziej akademika niż pokoju hotelowego 4*, ale żeby się wyspać i odpocząć to spokojnie wystarczy. Telewizor był, klimatyzacja była. Zdarzały się problemy z gorącą wodą. Internet też lepiej używać w ramach roamingu bo wifi mocno kuleje zapewne z powodu przeciążenia. W okolicy recepcji znajduje się wypożyczalnia rowerów, ceny dość wysokie, ale jeśli ktoś lubi to warto wypożyczyć i pojechać chociażby do miasta Kos. Pół godziny drogi, głównie wzdłuż brzegu morza. Warto też pojechać w drugą stronę do miejscowości Tigaki gdzie są całkiem ładne plaże. Nieco dalej jest jezioro flamingów, ale jak byliśmy to przypominało bardziej kałużę. W dodatku bez flamingów. Może były kiedy indziej. Plaża w hotelu można powiedzieć że nie istnieje, więc jeśli ktoś uwielbia kąpiele w morzu to warto wybrać coś innego, albo przejść kilkaset metrów w lewo, gdzie zaczyna się całkiem akceptowalna plaża chociaż też bez szału. Generalnie wyspa sprawia wrażenie dość biednej i trochę zaniedbanej. Dominuje podwórkowe rolnictwo w połączeniu z drobnymi sklepikami. W zasadzie oprócz miasta Kos to nie bardzo jest co zobaczyć, a i tam cudów nie ma. Podsumowując, hotel polecałbym rodzinom z dziećmi (również małymi), osoby dorosłe podróżujące bez dzieci powinny raczej szukać czegoś innego bo ciężko im będzie tutaj odpocząć właśnie z uwagi na dużą ilość dzieci. Co do animacji to w zasadzie ich nie było z uwagi na obostrzenia sanitarne. Było kilka osób, które prowadziły zabawy dla dzieci ale po niemiecku. Raz był też jakiś występ taneczny i raz karaoke ale wszystko w okrojonej formule.
5.5/6
Co prawda hotel ma już swoje lata, co widać w stanie pokojów. (Po 4.5 gwiazdki spodziewałem się czegoś więcej) Pokoje przestronne, codziennie sprzątane. Jedzenie różnorodne, świeże i smaczne. Obsługa miła i pomocna. Dużo atrakcji dla dzieci do późnego wieczora, niestety mniej dla doroslych. Zjeżdżalnie i basen z sztuczną falą dające frajdę też dorosłym. Ratownicy obecni. Ręczniki plażowe wymieniane co 2 dni. Jest też basen tylko dla dorosłych jako oaza spokoju. Niestety tylko 1 bar z przekaskami na spora ilość gości co powodowało kolejki, a w informacji Rainbow przekąski miały być do 24 a były do 18. Rezydent i animatorzy bardzo pomocni.