5.3/6 (137 opinii)
Kategoria lokalna 4
4.0/6
Ogólne wrażenia dobre. Zakwaterowanie ok. godz. 12 (normalnie o 14) więc tutaj plus dla obsługi. Po przyjeździe ok. 8 rano możliwość korzystania z wszystkich atrakcji. Pokoje ok. jednak dla mnie łóżko dwuosobowe to łóżko dwuosobowe a nie połączone ze sobą dwa jednoosobowe. Klimatyzacja sprawna, cicha, wydajna. Posiłki powtarzające się ale nie można się było do nich przyczepić- każdy na pewno znajdzie coś dla siebie. Animacji sporo, zarówno w ciągu dnia jak i wieczorem. W pobliżu hotelu nie ma kompletnie niczego ale dla nas nie stanowiło to większego problemu gdyż byliśmy nastawieni na odpoczynek w hotelu a tam nudzić się nie można było. Zarówno do miasta Kos jak i Tigaki można dotrzeć TAXI w ciągu 10 minut (12euro). UWAGA: opisywanie hotelu z dostępem do plaży, która znajduje się przy hotelu to absurd!!! Tego nie można nazywać plażą! Kolejne nieporozumienie to ilość obsługujących kelnerów (2) przy głównym barze Calypso. Nie może być tak, że ludzie czekają w kolejce po 10-12 minut. Drinki dostępne, ale szczerze mówiąc spodziewałem się lepszej jakości. Opcja All inc. też nie do końca fair, większość drinków, gelateria dodatkowo płatna. Na ogromny plus zasługują atrakcje wodne, dzięki którym można zapomnieć o reszcie uchybień i odpowiednio się zrelaksować. Podsumowując: fajne miejsce dla rodzin z dziećmi, które chcą wypocząć w obrębie hotelu. Cena na pewno nie adekwatna do jakości, całokształtu. Raczej nie wrócimy... Zastanawiam się, dlaczego goście z Polski są zakwaterowani w najgorszych częściach obiektu?
4.0/6
Zaczynając od początku: podany czas dojazdu z lotniska dotyczy jazdy bezpośrednio do tego hotelu a że po drodze są 3 inne to taki dojazd wydłuża się do jakiejś godziny, warto wziąć to pod uwagę. Hotel ładny, trafiliśmy na odnowiona część, pokoje ładne, małe ale wystarczające. Obsługa hotelu jest przemiła, każdy w restauracji, w barze, panie sprzątające, wszyscy mega mega mili. Animacje hotelowe bardzo średnie, te dla dzieci zaczynają się późno o 20:30 i nie są zbyt interesujące. Kilka piosenek z tańcem bez pomysłu, przebrania byle jakie, jeszcze w żadnym hotelu nie trafiliśmy na takie marne animacje. No i pora na jedzenie: monotonne śniadania, na obiad dało się coś zjeść ale nie było to najsmaczniejsze jedzenie, w snack barze frytki, warzywa jakieś mięso, a później suche ciastka i smaczne swieżo pieczone biszkopty. Desery w restauracji jak i większość napoi to przede wszystkim cukier. Kolacje w miarę ok, dobre pizzę, makarony średnie, sosy jakby rozwodnione, bez smaku. Plus na pewno za sporą ilość owoców i warzyw do każdego posiłku. I nie wiem czy to standard bo nie sprawdzaliśmy kolejny raz ale gdy poszliśmy na sam początek kolacji i snacków to trafiliśmy na partię odgrzewanych frytek i pizzy. Polecam restauracje Ala carte włoska, jedzenie bardzo smaczne. Baseny ekstra, plaża daje radę ale szkoda że nie ma osoby która by zadbała o zebranie wodorostów 😉 z leżakami nie było problemów a basen dla dorosłych to oaza spokoju!
4.0/6
W La Brandzie byłam z rodziną od soboty do środy, bo nastąpiły niespodziewane przenosiny do innego hotelu (hotel zamknięto w trakcie naszego pobytu uwagi na upadłość właściciela). Mimo to polecam to miejsce na wyjazd z dzieckiem.
4.0/6
super animacje, genialne dziewczyny z figloklubu, jedzenie ok, plaży brak, baseny ok ale dla nas zbyt wietrznie. ZUPEŁNY I ABSOLUTNY BRAK INTERNETU.