3.9/6 (47 opinii)
1.0/6
To nasza kolejna podróż zagraniczna. Nie jesteśmy turystami, którzy wymagają wodotrysków i tego, żeby kelner skakał koło nas i podsuwał najznakomitsze kąski. Mieliśmy okazję zapoznać się już z uboższą wersją All zwaną soft czy też light, ale w tym maksymalnie 1,5 gwiazdkowych "hotelu" przeszła nasze najśmielsze oczekiwania zwłaszcza, że kwota jaką zapłaciliśmy już w lutym za tygodniowy pobyt dla trzech dorosłych osób nie była niska. A mając na uwadze to, że nie dostalismy takiego pokoju jaki był w umowie to już na 100% przepłaciliśmy. W Grecji jesteśmy zakochani. Już kolejny rok wracamy do niej. Na Kretę też wrócimy, ale w hotelu Sea Front byliśmy dwa razy: pierwszy i ostatni.
1.0/6
Hotel położony przy plaży i to jest jedyny plus. Obsługa bardzo niemiła. Jedznie niesmaczne, zimne, tragiczne. Pani rezydent idealnie dopasowana do personelu czyli bardzo niemiła i niedbająca o renomę biura podroży. Na skargi klientów nie reagowała a wręcz przciwnie starała się udowodnić, że to tylko Kreta i nie mamy co narzekać. Atracji brak po 21 wszystko zamknięte. Ogólnie nie polecam.
0.5/6
Nie polecam. Obsługa hotelu bardzo wybiórczo stosuje zakazy, nakazy w zależności od klienta(czy daje napiwki czy nie, czy kupuje towary czy nie). Jednym wolno kąpać się w basenie nawet po 24-tej. Innym nie wolno po 21-szej. Jedni mogą zarezerwować sobie stolik do posiłków i nikt tam nie może usiąść a inni nie, kto pierwszy ten lepszy. Alkohole z barku można przynosić w ilości jedna sztuka, jeśli podchodzisz i chcesz wziąć coś dla siebie i dodatkowo osób siedzących przy stoliku (żona, brat) to sami muszą podejść, właściciel zabrania. Boją się, żeby za dużo nie stracić i tak z bardzo marnego all inclusive.