Opinie o Summer Beach

0.5/6

Nie polecam-żenada.

Witajcie, Wybraliśmy ze znajomymi ten hotel ze względu na cenę - nie spodziewaliśmy się cudów, ale to co zastaliśmy było kompletną kpiną. Nie sugerowaliśmy się negatywnymi opiniami, bo wiemy jak zwykle jest - ile osób tyle opinii. Hotel Summer Beach jest częścią bardo rozległego kompleksu, który nazywa się FERENIKI - pod taką nazwą też możecie szukać opinii na temat całego hotelu. Do dyspozycji gości jest 5 basenów z czego 3 znajdują się na terenie obiektu, a 2 pozostałe w innych hotelach (w tych nie obowiązuje all inclusive). Pokój który dostaliśmy przy check in niestety nie spełniał oczekiwań. Na ścianach i drzwiach od łazienki był grzyb i w pokoju strasznie śmierdziało (nie była to kwestia wywietrzenia pokoju tylko grzyba). Drugorzędną sprawą w tej sytuacji był fakt, że zarezerwowaliśmy pokój z łóżkiem małżeńskim. Na następny dzień przydzielili nam inny pokój - przy basenie. Ten był dużo lepszy. Nie jestem osobą wymagającą w kwestii wyżywienia i dziwią mnie opinie ludzi, którzy piszą, że można "coś" wybrać. Swój pobyt zaczęliśmy od kolacji na której do wyboru były arbuzy, słodkości, dwa rodzaje mięsa, którego nie można było przełknąć, spaghetti znośne, fyrki etc. Oprocz standardowego bufetu można było zjeść też chińskie (mix warzyw bez mięsa w sosie z ryżem/makaronem) i pizzę (oprócz sera cebula/kukurycza lub pomidor - te dodatki nigdy nie występowały razem, na pewno ze względu na oszczędność). Jednej osobie przysługiwał jeden, mały kawałek pizzy- ludzie to jest jakaś kpina, żeby nie można było sobie nałożyć tyle na ile ma się w danym momencie ochotę ;) Po napoje wielkie kolejki, barmani z łaską coś nalewali, cały personel sfrustrowany i niezadowolony. Do dyspozycji piwo, wino (białe i czerwone), ouzo, rakija, soki. Nie polecam soków- zjełczałe i kwaśne. Do posiłków warto wziąć swój napój -kolejki odstraszają. Śniadania ze wszystkich posiłków były najlepsze, tutaj dostępne były soki z dyspensera dzięki czemu nie było takich kolejek. Obiady to samo czyli nic specjalnego. Codziennie to samo, beż zadnych urozmaiceń. Polska strefa może być, ale animatorzy do wymiany - bardziej za karę niż dla przyjemności. Animacje dla dzieci codziennie te same, odbębnić i iść na imprezę ;) Plaża super, blisko hotelu. Centrum bardzo blisko. Wycieczkę zakończyliśmy w średnich nastrojach z uwagi na to,że nie otrzymaliśmy lunch boksów. Wyjeżdzaliśmy z pokoju o 7:00 rano i nie mogliśmy skorzystać ze śniadania. Dostaliśmy informację od rezydenta, że będą dostępne pakiety do odbioru w recepcji, ale niestety okazało się,że trzeba było sobie je zamówić o czym nikt nie wiedział. Nie była to kwestia tylko naszej grupy ale wielu osób. Rainbow - żenada, nie potraficie zadbać o klienta. Odradzam!!!