Kategoria lokalna: 5
Opinie pochodzą od naszych Klientów, którzy odwiedzili dany hotel lub uczestniczyli w wycieczce objazdowej.
Osoba dodająca opinię musi podać dane osobowe, takie jak imię i nazwisko oraz dane dotyczące wyjazdu, czyli datę i kierunek wyjazdu lub numer rezerwacji. Dzięki tym informacjom sprawdzamy, czy autor opinii faktycznie podróżował z nami. Jeżeli dane się nie zgadzają, wówczas nie publikujemy opinii.
3.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
- mniej leżaków niż gości hotelowych (leżaki zajęte przez klientów od godziny 7, nikt z obsługi nad tym nie panował) - mała ilość dostępnych przekąsek i owoców w barze przy plaży - lody dostępne tylko podczas posiłków (lunch oraz obiad) - darmowe drinki wątpliwej jakości - godziny serwowania posiłków i napojów niezgodne z informacją na stronie hotelu - bar przy recepcji nigdy nie działał - obsługa miła i uśmiechnięta - położenie ok - podwójne, czyli dwa połączone, które się rozjeżdżały - plaża nie była sprzątana przez obsługę
3.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Hotel taki sobie na 3+ Wiedzialem czego moge sie tam spodziewac dlatego moje oczekiwania byly skromne mimo to oceniam pobyt ten jako najgorszy ze wszystkich wyjazdow z biurem Rainbow wszystko z powodu zlej organizacj a takze zlei pogody. Na plus trzeba zaliczyc obsluge, personel sprzataiacy i kuchnia, brak jakilkowiek rozrywki ,goscie zostawieni samym sobie .wszystko zrobione dla hotelu a goscie radzcie sobie sami.
3.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Ogólnie hotel całkiem ok, plaża też, bardzo kameralna atmosfera. Mieliśmy pokój z basenem i to był duży plus, chociaż widać, że niektóre elementy, jak np. drabinka mogłyby zostać wymienione. Problemem była kuchnia i przekąski na barze - mały wybór, codziennie praktycznie samo i tez nie jakieś bardzo dobre. Wegetarianie mogą mieć spory problem z wyborem obiadu (nie mówiąc już o weganach). Drinki spoko, z przekąskami było gorzej, gotowe bułki, pizza z mięsem i owoce w porcjach. A i w okolicy nic nie ma, co prawda to jest urok tej wyspy, jest za to parking, więc dla wypożyczonego samochodu znajdzie się miejsce. Jeżeli ktoś potrzebuje internetu bądź zasięgu - tu nie ma co na to liczyć, WiFi bardzo kiepskie, a taki normalny zasięg istniał ledwo w jednym miejscu przy recepcji.
3.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Hotel był dla nas wielkim rozczarowaniem, byliśmy na wczasach 11 dni i w Grecji byłam już kilkakrotnie więc mam porównanie. Hotel podobno ma 5 gniazdek, a standardem zasługuje na mocno naciągane 4 gwiazdki. Teren hotelu zaniedbany, kilka suchych palm to cała rosliność, plaża niesprzątana. Mieszkałam w pokoju z basenem i przez 11 dni nie widziałam aby ktoś go czyścił. To co najbardziej mnie zaskoczyło.to podawanie wina wieczorem w głównym barze w plastikowych kubkach , rozumiem w barze przy plaży ale nie wieczorem - przecież to Hotel z 5 gwiazdkami. To co zasługuje na pochwałę to obsługa w restauracji- jest rewelacyjna. Naprawde bardzo się starają i zasługują na pochwałę. Same pokoje to 3 gwiazdki - ale mieszaliśmy w tej starej części a podobno ta nowa jest lepsza, jednak wszyscy płacą tak samo więc i standard powinien być ten sam. Pokoje są sprzątane codziennie i to duży atut jednak zapach w pokojach i głośna klimatyzacja to już dramat. I to co mnie zaskoczyło to muzyka w korytarzu np. o 8.30 rano gdy część osób chce jeszcze spać . Podobno była tylko puszczana w korytarzu z pokojami posiadające dostęp do basenu. Masakra. Brak wieczornych animacji ale o tym wiedzielismy i nam odpowiadało. W hotelu głównie Polacy , ja nie polecę tego hotelu i na pewno do niego nie wrócę
3.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Pobyt 12-20.06.2022. / niedziela-poniedziałek/. Pierwsza uwaga dotyczy dni pobytu. Samolot ląduje w Chanii po godzinie 1-szej w nocy. Odległość hotelu od lotniska ponad 70 km, ale realny czas wynikający z odbioru bagażu i wysiadania gości z hoteli po drodze powoduje przyjazd przed 5-tą rano. Zakwaterowanie jak na tę porę sprawne. Odjazd spod hotelu po zakończeniu pobytu o godz. 23.30, a lot powrotny do Warszawy 3.45 w poniedziałek. Reasumując: pobyt trwa od poniedziałku do niedzieli wieczorem, czyli 7 dni, przy czym w ostatnim dniu do godz. 11-tej należy się wykwaterować z pokoju i bagaż oddać do przechowalni. Można jednak do momentu odjazdu korzystać z plaży, basenów i all inclusive w sensie wyżywienia i drinków. Hotel nie jest pięciogwiazdkowy, ale 4**** jak najbardziej. Pokoje i przyległości bardzo czyste, sprzątane wedle życzenia. Wybraliśmy pokój z widokiem na morze, przypadł nam na ostatniej kondygnacji z ogromnym tarasem, na którym głownie suszyliśmy ręczniki i kostiumy kąpielowe. W hotelu jest 1 winda dla gości, co mobilizowało nas do chodzenia schodami. Rodzice z małymi dziećmi i wózkami pewnie byli mniej szczęśliwi, ale w końcu to wakacje. Obsługa hotelowa niezwykle uprzejma i komunikatywna - oczywiście po angielsku, czasem pojedyncze słowa po polsku, a goście polscy w przewadze. Wyżywienie w formie "stołu szwedzkiego" obfite i tradycyjnie mało greckie., ale grzechem było by narzekać. Wina, piwo, soki , kawa, herbata serwowane przez przemiłych kelnerów i urocze kelnerki do stolików. Można jeść w klimatyzowanej restauracji lub na tarasie na zewnątrz. Podsumowując: hotel ok, wyżywienie ok, obsługa ok. Plaża brzydka, piasek brązowo-szary. Brudno na obrzeżach. Morze przepiękne i przyjazne, szumiące fale przez całą dobę. Leżaki na ogół wystarczająco dostępne, oczywiście poranne rezerwacje ręcznikowe funkcjonowały, ale nie było to zjawisko dokuczliwe. Otoczenie plaży i samego hotelu pozostawię bez komentarza, bo mi Rainbow nie wróg, więc opuszczamy kurtynę milczenia. Może tylko tyle, że w Polsce przy blokach miejskich bywa więcej zieleni, a betonu i chodnika podobnie. Czyli "uczucia mieszane". - jak w tytule. Niestety nie będę polecał tego obiektu znajomym i przyjaciołom. Natomiast ja i żona, jako osoby niezwykle dobrze adaptujące się do różnych warunków, spędziliśmy dobrze, acz leniwie czas krótkiego urlopu, spotkaliśmy fajnych ludzi z Polski i odbyliśmy jednodniową wycieczkę na przepiękne plaże Elafonisi i Balos, które bardzo polecamy raczej z biurem Rainbow lub lokalnym / dwie plaże w jednym dniu/, ponieważ na Balos wynajęte auta stały w dużej odległości od parkingu, a w dodatku trzeba do nich wrócić pod górę, a na zorganizowanej wycieczce powrót do Kissamos jest statkiem zarówno z Rainbow, jak i z Spiridion / locals/. I jeszcze trzy słowa o rezydentach Rainbow - mili, sprawni, komunikatywni.
3.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Hotelik mały, kameralny. pokój w dobrym standardzie, natomiast łazienka mimo że czysta to nie praktyczna. brak wieszaczków na ręczniki, prysznic bez drzwi, więc podczas prysznica cała łazienka mokra. W hotelu brak miejsca gdzie można wieczorami lub w przypadku braku pogody posiedzieć
3.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Byliśmy w hotelu 2 tygodnie w połowie lipca. Dla nas były to świetne wakacje,ale na to złożyło się wiele czynników, głównym z nich były wycieczki autkiem suzuki Jimmy. Zjeździliśmy prawie cała wyspę- 1200km. Co do hotelu: mieliśmy pokój z basenem- extra sprawa. Hotel czysty , zadbany, wyposażenie nowe. Obsługa bardzo serdeczna, przyjazna. Miłym zaskoczeniem były 2 studentki z Polski które pracowały w hotelu. SZCZEGÓLNE POZDROWIENIA DLA PANI MARTY . Plaża jest ok, kamyczki tylko przy wejsciu do wody, dalej piaseczek. Okolica hotelu- słaba, 1sklep, niedaleko fajna kawiarnia i. Do Rethymno autobusem, przystanek blisko. Jedzenie dla nas smaczne- można sie najeść do syta, dania do wyboru ale nie typu all - typowe: śniadanie,obiad , kolacja. Słaba infrastruktura poza pokojem , nie ma gdzie posiedzieć, stoliki z krzesłami zbyt daleko. Generalnie mało czasu spędzaliśmy w hotelu, stanowił naszą bazę wypadową. Jako ciekawostka! - atmosfera hotelu zdopingowała naszego rodaka do bicia rekordów pływackich w ,,brodziku'' , w pełnym wyposażeniu : lajkra, płetwy, czepek, aparat tlenowy w uszach, smart wath. Nie ukrywamy, ze była to dla nas największa atrakcja zapewniona przez hotel- trwały igrzyska, a my mieliśmy Tokio zapewnione. Plusem dla nas było bardzo mało Jassik i Alanków. Hotel kameralny.
3.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Wszystko ogólnie było ok. Hotel o wysokim standardzie i trudno byłoby się do czegoś przyczepić. Może tylko mało "greckiego" klimaty w hotelu. Ale jeśli chodzi o godziny wylotu do Grecji i powrotu do Polski to muszę powiedzieć, że osoba odpowiedzialna za planowanie tych połączeń delikatnie mówiąc jest nie kompetentna. Wylot pierwszego dnia o 21:20 z Katowic. na hotelu ok 3:00 czasu lokalnego. Powrót to pobudka dnia ostatniego o 2:00, transfer na lotnisko i wylot do Polski o 6:40. Z małym dzieckiem delikatnie mówiąc jest to mało komfortowe. Generalnie wszystko ok poza tym, że pierwszy i ostatni dzień to koszmar.
3.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Hotel jest kameralny, okolica całkiem spokojna. Pokój skromny, nie ma mowy o 5 gwiazdkach, tak jak jest wskazane w ofercie. Plusem jest codzienne sprzątanie pokoi i wymiana ręczników. I chyba na tym koniec plusów. Klimatyzacja jest dosyć głośna, więc jest utrudnione spanie w nocy. Czasami podczas uruchomienia klimatyzacji wydobywa się nieprzyjemny zapach. Korzystanie z prysznica dosyć problematyczne, ponieważ dosłownie zalewa całą łazienkę - ewidentnie jest tutaj wada projektowa. Zamówiłam pokój z widokiem na morze... a dostałam pokój z bocznym widokiem na morze (trzeba się wychylić, żeby je faktycznie zobaczyć), więc to wyszło mega słabo. Posiłki smaczne, ale mało różnorodne. Plus za świetne oliwki, fetę i warzywa. Plaża - za mało leżaków, często leżaki były zarezerwowane już o 8 czy 9 rano... Plaża nie jest sprzątana, jest brudna - pełno kamieni, suchych patyków i wodorostów. To również nie przystoi hotelowi określanemu jako 5 gwiazdkowy. Obsługa bardzo miła i pomocna, duży plus. Reasumując, pobyt udany ale nie na miarę 5 gwiazdkowego hotelu. Dekoracje, urządzenie pokoi czy łazienki oraz brudna plaża nie powinna mieć miejsca w hotelu, który jest określany jako 5 gwiazdkowy.
3.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
generalnie wszystko ok ale: hotel na pewno nie zasługuje na 5 gwiazdek jedzenie mocno przeciętne ( napoje zamawia się u kelnera podczas posiłku co czasem może potrwać …) walka o leżaki - niestety chyba jak wszędzie