Opinie o Elounda Orama

BARDZO NIE POLECAM

Niestety, nasz pobyt w tym hotelu okazał się ogromnym rozczarowaniem i zupełnie nie spełnił oczekiwań. Oferta, zdjęcia i opisy na stronie wprowadzały w błąd – rzeczywistość była drastycznie inna. Basen, który miał być przejrzysty i nowoczesny, był czarny – nie było widać dna. Leżaki były brudne, zaniedbane, nieprzyjemnie było na nich usiąść. Te w wodzie pokryte były zielonymi glonami, a sama woda była mętna, ewidentnie nieczyszczona. Jedzenie w hotelu to kolejna porażka – niesmaczne, monotonne, codziennie praktycznie to samo. Po dwóch dniach przestaliśmy z niego korzystać i codziennie jedliśmy na mieście, co wiązało się z dodatkowymi, niemałymi kosztami. Woda dostępna w hotelu była tak mocno chlorowana, że nie dało się jej pić. Jedyna nadająca się do spożycia znajdowała się w barze hotelowym na 4. piętrze, który był czynny jedynie od 10:30 do 11:00 – rano goście zostawali więc całkowicie bez dostępu do wody. Hotel, określany w ofercie jako „kameralny”, w rzeczywistości był wysoki, ciasny i bardzo niekomfortowy. Pokój był malutki, a łazienka wręcz tragiczna – brak drzwi do łazienki, oddzielne drzwi do toalety i prysznica, które przeciekały, przez co cała podłoga była stale zalana wodą. Korzystanie z toalety przy zamkniętych drzwiach było niemożliwe – a jestem drobną osobą. Trudno sobie wyobrazić, by ktoś większy fizycznie był w stanie z tej łazienki normalnie korzystać. Obsługa restauracji także rozczarowująca. Kiedy poprosiłam o kieliszek wina, kelner zabrał mi kieliszek i stwierdził, że muszę poczekać, bo najpierw musi nalać wino gościom bez all inclusive – co więcej, ci goście otrzymywali zupełnie inne, wyższej jakości trunki. Z piwem było dokładnie to samo – goście all inclusive byli traktowani jako mniej ważni. Na korytarzach pojawiały się karaluchy – na naszym piętrze (pierwszym) jednego dnia było ich aż trzy. To absolutnie nie do przyjęcia. Kolejne rozczarowanie – lokalizacja. W ofercie zapewniano, że plaża znajduje się 100 metrów od hotelu. W rzeczywistości była oddalona o co najmniej 500–700 metrów. Kiedy zadzwoniliśmy do rezydentki z pytaniem, gdzie jest plaża, usłyszeliśmy, że jest „dokładnie 113 metrów i 3 centymetry” od hotelu (!), co było nie tylko nieprawdziwe, ale również zwyczajnie bezczelne. Nie otrzymaliśmy żadnego konkretnego wskazania, gdzie iść. Co więcej, rezydentka nie pojawiła się ani razu w hotelu. Gdy inni goście do niej dzwonili, słyszeli, że „ma za daleko” albo „jest zajęta, bo są przyloty i odloty”. Kiedy zapytałam, czy w ogóle pojawi się w hotelu, usłyszałam: „Nie, mam za dużo pracy”. Byliśmy pozostawieni sami sobie, bez jakiegokolwiek wsparcia ze strony organizatora. Na zakończenie – w dniu wylotu, mimo że samolot mieliśmy o 18:10, już o godzinie 11:00 odcięto nam opaski all inclusive. Nie mogliśmy zjeść nawet posiłku przed podróżą – mimo że jakość jedzenia i tak była bardzo słaba. Musieliśmy więc tułać się po mieście aż do popołudnia, szukając jedzenia i miejsca do spędzenia czasu. Jestem bardzo niezadowolona z tego pobytu – oferta była niezgodna z rzeczywistością niemal pod każdym względem. Hotel nie spełnił podstawowych standardów czystości, komfortu i obsługi. Organizacja ze strony biura również zawiodła całkowicie. Nasz budżet został mocno przekroczony, ponieważ zamiast korzystać z usług hotelu – musieliśmy wszystko załatwiać na własną rękę. Z całą stanowczością odradzam ten hotel i oczekuję wyjaśnienia sprawy oraz stosownej rekompensaty.