Opinie klientów o Melia Marina Varadero

5.0 /6
31 
opinii
Atrakcje dla dzieci
3.3
Obsługa hotelowa
5.1
Plaża
5.2
Pokój
5.1
Położenie i okolica
5.4
Rezydent
4.9
Sport i rozrywka
4.5
Wyżywienie
4.3
Opinie pochodzą od naszych Klientów, którzy odwiedzili dany hotel lub uczestniczyli w wycieczce objazdowej.

Osoba dodająca opinię musi podać dane osobowe, takie jak imię i nazwisko oraz dane dotyczące wyjazdu, czyli datę i kierunek wyjazdu lub numer rezerwacji. Dzięki tym informacjom sprawdzamy, czy autor opinii faktycznie podróżował z nami. Jeżeli dane się nie zgadzają, wówczas nie publikujemy opinii.
Najlepiej oceniane
Wybierz

4.5/6

Agnieszka 21.01.2023
Termin pobytu: styczeń 2023

HOTEL MA SWOJE PLUSY I MINUSY

Tak jak w tytule napisałam, hotel ma swoje plusy i minusy. Na plus ładne, przestronne, czyste pokoje. Marina obok hotelu oraz piękna plaża, która jest sprzątana z powodu glonów. Bar przy basenie i w lobby 24 H. Dostęp do internetu. Były momenty, że sieć była przeciążona, ale ogólnie zasięg wi-fi był nawet na pierwszych leżakach na plaży. Gniazdka dostosowane do naszych wtyczek. Na duży minus zimne jedzenie. Był to problem zarówno przy obiedzie jak i przy kolacji. Dania były w miarę smaczne, ale ich walory smakowe znacznie obniżała ich temperatura. Od rezydentki dostaliśmy informację, że za zaistniałą sytuację odpowiada fakt, że hotel w trakcie naszego pobytu nie był nadzorowany przez managera, który rzekomo odszedł z pracy. Bardzo możliwe, że była to prawda, ponieważ przez ostatnie dwa dni naszego pobytu pojawił się pan nadzorujący pracę hotelu i na kuchni coś drgnęło. Oprócz tego mieliśmy pecha, ponieważ była awaria i przez 4 dni nie mieliśmy ciepłej wody. Oczywiście trzeba brać poprawkę na to, że jest to Kuba i nie nastawiać się na luksusy.

4.5/6

Jacek 12.11.2022
Termin pobytu: listopad 2022

Fajny hotel z przemiłą obsługą jednak nie bez wad.

Hotel przyjemny i czysty. Obsługa bardzo miła. Ludzie są weseli i chętni do pomocy. Alkohole wysokiej jakości, głównie markowy rum ale również Whisky i inne. Plaża oddalona jakieś 100m od hotelu. Można podejść kładką lub podjechać meleksem. Na plaży leżaki i Bar. Pokoje przyjemne klimatyzowane z balkonami i minibarem. A teraz wady. Na Kubie panuje obecnie kryzys żywnościowy, brakuje wszystkiego. Stąd w hotelu nie ma co się nastawiać na 5gwiazdkowe kolacje czy śniadania. Jedzenie jest bardzo monotonne i wręcz słabe. Z tego co rozmawiałem z rezydentką problem dotyczy wszystkich hoteli. Kolacje ala carte to wręcz kpina z gości. Zważywszy na fakt, że hotel otworzył się dzień przed naszym przylotem po 2 letniej pauzie covidowej to można było przełknąć, że restauracje ala calrte nie działały od razu. Ale gdy już je wprowadzono do oferty to jedzenie serwowane w nich było bardzo słabe, jak na stołówce. Niestety cudów nie zdziałają z tych samych składników co w bufecie. Przechodząc do organizacji wyjazdu - nie ma się do czego przyczepić. Poinformowano nas o opóźnieniu samolotu, dzięki czemu mogliśmy dłużej korzystać z oferty all inn w hotelu a nie kwitnąć na lotnisku. Dodatkowy minus dla głównej rezydentki. Posiada lekki antypotencjał sprzedażowy. Mając kasę w ręce i zamiar kupna wycieczki katamaranem dostaliśmy taką "recenzję".

4.0/6

MS 24.04.2023
Termin pobytu: kwiecień 2023

Gorąca Kuba

Ogólnie jesteśmy zadowoleni z wyjazdu, jednak jest kilka spraw przed którymi ostrzegamy. W hotelu giną rzeczy bezpowrotnie, co dotknęło wielu z turystów podczas naszego pobytu. Wystarczy na chwilę zostawić coś np. na leżaku i zaraz tego już nie ma oraz nikt nic nie widział. Podobnie rzecz się ma w pokojach hotelowych, czy nawet w samym lobby. Pomimo kamer, czy zgłoszenia sprawy w recepcji oraz u rezydentki pierwsze co się usłyszy to, że to niemożliwe... a jednak ginie wszystko nawet z walizki dziecinne ciuszki. Dlatego niestety przed każdorazowym opuszczeniem pokoju warto zamknąć swoje rzeczy w walizce na zamek, czy kłódeczkę. Hotel jest jednym z nowszych, ale wymaga wielu interwencji, których nikt nie czyni. Mimo wielokrotnego zgłaszania w recepcji, czy u rezydentki przez cały pobyt spłuczka w WC była zepsuta i musieliśmy spłukiwać koszem do śmieci. Zamek w drzwiach nie wymagał karty, aby je otworzyć i trzeba było się z nim za każdym razem szarpać (co irytowało sąsiadów), aby zaskoczył i spełniał swoją funkcję - czego także nie naprawiono. Aby skorzystać z posiłków, należy ustawić się w kolejce jeszcze przed otwarciem restauracji, gdyż mało które jedzenie jest uzupełniane. Z 4 restauracji a'la carte jest otwarta tylko jedna, do której zapisanie się graniczy z cudem (brak wolnych miejsc mimo wcześnie rano zajmowanych miejsc w kolejce do zapisów). Jak już się uda zapisać, to na kolacji trzeba uzbroić się w cierpliwość, bo całość trwa 2-3 h i dlatego ludzie wychodzą w trakcie lub nawet przed podaniem czegokolwiek. Dobrą kawę napić się można jedynie w lobby, gdyż ta w restauracji nie nadaje się do spożycia. Jak drinki to najlepiej na plaży, tam się starają i warto zostawić napiwek. Natomiast jedzenia na plaży się nie uraczy, mimo info w ofercie. Ze względu na nasze małe dziecko wykupiliśmy w Rainbow indywidualny katamaran na Cayo Blanco, a płynęliśmy ze wszystkimi, mimo to polecamy tą dodatkową opcję oraz już na miejscu langustę i delfiny. Wyjazd do Hawany był dla nas największym bólem, gdyż organizacja leży u podstaw, gdybyśmy nie zostali wprowadzeni w błąd, jak i pozostali rodzice z małymi dziećmi, to byśmy się nie smażyli paradując po Hawanie w pełnym słońcu z małym dzieckiem na rękach, a np. w wózku, który niestety został w autokarze. Słaba komunikacja z Rainbow odnośnie informacji o hotelu, czy stanie plaż. Np. na pytania, czy plaże przy hotelu są sprzątane z sargassum, otrzymywaliśmy wymijające odpowiedzi (jakby nie mieli kontaktu z własnymi rezydentami), czy ostateczna odp. poniżej krytyki, że jak będą zanieczyszczone śmierdzącymi glonami, to przecież mamy basen przy hotelu... Nie po to Klient wydaje duże pieniądze, aby kąpać się w basenie hotelowym, tylko po to aby korzystać z pięknych plaż półwyspu Hicacos! Ogólnie plaże przy hotelach były sprzątane, natomiast te poza już niestety nie i widok był jak na plażach w Meksyku - wszędzie brązowo-czarno, co uniemożliwiało korzystanie. Na Caro Blanco już tak dobrze jak przy hotelu nie było, sporo tego pływało w wodzie i było na samej plaży. Nie czytajcie tego co piszą w necie, śmiało zabierajcie ze sobą dolary $ i to najlepiej w mniejszych nominałach, bo można mieć problem, że banknotu 100$ po prostu nie przyjmą, gdyż nie będą mieli jak wydać. Na miejscu przelicznik jest 1 USD = 1 EUR, a dolary w PL są tańsze. Kubańczycy są wspaniali, widoki piękne, a słońce smaży jak nigdzie indziej - dlatego warto zabrać ze sobą dużo olejku do opalania, balsamu, czy nawet coś na oparzenia, a skóra i tak sama zejdzie. ;) Warto też spakować sobie leki, czy niepotrzebne ciuchy, które można zostawić Kubańczykom na miejscu, a na pewno się ucieszą. W naszym hotelu było czysto i nie było np. robactwa, jak to można usłyszeć od innych turystów z innych hoteli. Warto także poczytać w internecie bieżące opinie, gdyż to jest Kuba, a tam się wszystko zmienia - teraz jest tak, a już za chwilę jest całkiem inaczej, ale ma to też swój urok. ;) Trzeba się nastawić, że lecimy do biednego kraju i mimo 5*, to bedą takie europejskie 3*. Jednak dla tych wspaniałych Kubańczyków oraz widoków warto wrócić na największą z wysp karaibskich. Udanego wypoczynku :)

3.5/6

Elżbieta, Białystok 12.04.2024
Termin pobytu: marzec 2024

Pobyt w magicznym miejscu

Jednak daleko wysunięty obiekt. To prawie koniec cypla Varadero. Sam hotel bardzo duży i przestronny, położony blisko plaży, jednak nie w pierwszej linii brzegowej. Pokoje dosyć czyste, aczkolwiek wymagające już remontu. Fajny basen i bardzo dobre uczciwe drinki. Sama lokalizacja jest nad mariną, praktycznie z trzech stron ocean.Najsłabszym punktem jest jednak monotonne wyżywienie.
telefon

Pobierz aplikację mobilną Rainbow

i ciesz się łatwym dostępem do ofert i rezerwacji wymarzonych wakacji!

pani-z-meteracem