5.5/6
Na wyjazd na Kubę wybraliśmy wrzesień. Trochę z obawą o pogodę, bo to przecież pora deszczowa i czas huraganów. Okazało się, że deszcz padał tylko przez jedno popołudnie i raz w nocy, poza tym piękna, słoneczna upalna pogoda. Przed wyjazdem czytałam dużo opinii o wycieczkach do tego kraju, więc generalnie nic mnie negatywnie nie zaskoczyło. Oczywiście nie wszystko było idealne, ale nie z powodu jakichkolwiek zaniedbań biura, lecz w związku ze specyfiką Kuby i warunkami jakie na niej panują. Wyjazd zorganizowany był perfekcyjnie, wszystko zgodnie z planem + drobne, przyjemne niespodzianki od biura, wspaniała pilotka Ania, która zaskoczyła mnie ogromną wiedzą o Kubie, przekazaną w ciekawy i przystępny sposób. Wycieczka nie była bardzo intensywna, co przy tej temperaturze na pewno było plusem. Mimo to zobaczyliśmy wiele ciekawych miejsc, poznaliśmy życie Kubańczyków, to była prawdziwa podróż w czasie. Hotele na objeździe miały pewne mankamenty, bo ich lata świetności minęły dawno temu, ale poziom był znośny, nie spodziewaliśmy się luksusów. Natomiast hotel wybrany przez nas na wypoczynek: Iberostar Laguna Azul to już poziom europejski - czysty, piękny, z dużymi basenami i rozległym, zadbanym terenem, z dobrym serwisem all inclusive, miłą obsługą, poza tym biała, szeroka plaża i turkusowe, ciepłe morze. Po prostu raj. Może z jednym wyjątkiem. Mnóstwem biednych, bezdomnych psiaków, które pojawiały się wszędzie tam, gdzie turyści. Bardzo było mi ich żal. Jak mogłam, starałam się je dokarmiać, również w trakcie pobytu, na plaży. Były bardzo ufne w stosunku do ludzi, zupełnie niegroźne. Mam nadzieję, że będzie więcej takich osób, które podzielą się kanapką, pizzą, czy hamburgerem. Dla tych psiaków to jedyna szansa na przeżycie. Sama podróż była trochę męcząca, bo to jednak doba spędzona na lotniskach i w samolotach (my mieliśmy lot z przesiadką w Paryżu i siedmiogodzinną przerwą), ale na pewno było warto trochę się pomęczyć dla tych wszystkich wrażeń. Jedna uwaga: odprawa online na lotnisku w Warszawie w języku angielskim i problem, żeby zdobyć miejsca w samolocie obok siebie. Nam szczęśliwie się udało, ale były pary, które miały miejsca w różnych częściach samolotu.
ELZBIETA, BIELSKO-BIAŁA - 30.09.2016 | Termin pobytu: listopad 2016
15/16 uznało opinię za pomocną
5.5/6
Wycieczka bardzo udana. Piękna wyspa, szalona historia, fajni ludzie, no i niestety, straszna bieda. Pilot starający się, pokazujący Kubę od strony na pokaz jak i normalnego życia. Grupa bardzo udana. Organizacja wycieczki bardzo dobra, sprawna. Czysto, jedzenie b. dobre, było w czym wybierać. Zwiedzanie intensywne, ale nie da się inaczej, bo za mało czasu. Dodatkowe wycieczki bardzo udane.
CELINA, Wrocław - 14.03.2024 | Termin pobytu: luty 2024
1/1 uznało opinię za pomocną
5.5/6
Świetna wycieczka. Ja się w Kubie zakochałam i na pewno jeszcze tam wrócę. Chętnie nawet na taką samą wycieczkę, bo do wielu miejsc chętnie bym wróciła. Polecam hotel Sol Sirenas na część wypoczynkową - czysty, niezłe jedzenie i jedna z najlepszych plaż na Varadero, a przy tym blisko do centrum, jakby ktoś jeszcze nie miał dość zakupów.
Beata, Warszawa - 26.11.2014
14/15 uznało opinię za pomocną
5.5/6
Wyjazd od początku do końca był bardzo dobrze zorganizowany. Trafiła nam się niesamowita przewodniczka Ania, której opowieść o Kubie była wartością dodaną całej tej podróży. Każdy dzień był nową przygodą np. czarująca Hawana, stary i piękny Trinidad, LUDZIE którzy pomimo trudnej sytuacji chodzą uśmiechnięci i zarażają życzliwością. Jedynym słabym punktem było jedzenie podczas części objazdowej. Hotel Grand Aston świetny wybór pod każdym względem.
PIOTR, Opole - 19.03.2025 | Termin pobytu: grudzień 2024
0/0 uznało opinię za pomocną