Opinie pochodzą od naszych Klientów, którzy odwiedzili dany hotel lub uczestniczyli w wycieczce objazdowej.
Osoba dodająca opinię musi podać dane osobowe, takie jak imię i nazwisko oraz dane dotyczące wyjazdu, czyli datę i kierunek wyjazdu lub numer rezerwacji. Dzięki tym informacjom sprawdzamy, czy autor opinii faktycznie podróżował z nami. Jeżeli dane się nie zgadzają, wówczas nie publikujemy opinii.
6.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
"Festiwal Wiecznej Wiosny" zorganizowany przez Rainbow na Maderze okazał się niezapomnianym doświadczeniem! Już teraz wiem, co kryje się za powiedzeniem, że Madera jest Hawajami Europy. Program wycieczki został skrupulatnie przygotowany. Dzięki temu, wszystkie ważne miejsca na wyspie zostały zwiedzone przez uczestników objazdówki. Dużym plusem jest też możliwość dokupienia sobie wycieczki fakultatywnej w postaci trekkingu. Takie rozwiązanie sprawiło, że cały tygodniowy pobyt na tej urokliwej wyspie był jeszcze bardziej aktywny. Zwiedzanie rozpoczęliśmy od południa wyspy. Mogliśmy podziwiać typowy krajobraz Madery z najpiękniejszego klifu - Cabo Girao (589 m.n.pm.). Odwiedziliśmy spokojne, nieduże miasteczko Ribeira Brava z przyjemnym bulwarem nadmorskim i licznymi kawiarenkami. Tam spróbować mogliśmy kawy Bica, która jest najczęściej pitą kawą na Maderze. Pilot wycieczki zapewnił nam również spacer przez uprawę bananów, których na wyspie zdecydowanie nie brakuje! Przejechaliśmy przez jedyne płaskie miejsce na wyspie - płaskowyż Paul da Serra, gdzie drogi są proste, rośnie trawa i krowy pasą się ponad chmurami. Pomimo, że wycieczka odbyła się na początku lutego, kąpaliśmy się w naturalnych basenach wulkanicznych w Porto Moniz. Przejechaliśmy również przez miejscowość Seixal, żeby zatrzymać się i zobaczyć najpopularniejszy wodospad na wyspie - Welon Panny Młodej. Jako, że Madera słynie z tego, że właśnie tutaj urodził się i wychowywał znany piłkarz Cristiano Ronaldo, odwiedziliśmy bar prowadzony przez jego rodzinę i skosztowaliśmy maderskiego drinka - poncha. Kolejnym punktem programu było podbicie stolicy wyspy, a więc czas na Funchal! Największy targ na wyspie (Mercado Dos Lavradores) to prawdziwy festiwal zmysłów. Barwne stragany pełne świeżych owoców, warzyw, ryb i lokalnych przysmaków zapewniły niezapomniane doznania smakowe i wizualne. Atmosfera tętniąca życiem i uśmiechnięci handlarze. Must-see dla każdego odwiedzającego! Wizyta w Ogrodach Botanicznych na Maderze była ucztą dla zmysłów. Roślinność o różnorodnych kształtach i kolorach zachwycała, tworząc niepowtarzalną atmosferę spokoju i harmonii z naturą. Spacerując po ścieżkach ogrodu, można było zanurzyć się w bogactwie flory wyspy i cieszyć się jej niezwykłą urodą. Doskonałe miejsce dla miłośników natury i fotografii. Znalazło się również coś dla koneserów wina. Na koniec dnia odwiedziliśmy winiarnie, gdzie degustowaliśmy lokalne wina, aby lepiej poznać smaki tego regionu. Kolejnego dnia zwiedziliśmy północno-wschodnią część Madery. Zaczęliśmy od Pico do Arieiro, które okazało się prawdziwym arcydziełem natury. Podziwiając zapierające dech w piersiach widoki z tego szczytu, mogliśmy poczuć się jak na krawędzi świata. Spacer po uliczkach Santany ukazał nam tradycyjne życie mieszkanców, a charakterystyczne, kolorowe domy z trójkątnymi dachami stanowią niepowtarzalną atrakcję tego miejsca. Dzień zakończyliśmy podziwiając najbardziej na wschód wysunięty punkt wyspy - Półwysep św. Wawrzyńca. Tu krajobraz jest zdecydowanie surowszy. Przez silne wiatry nie zobaczysz tam ani jednego drzewa. Tylko wysokie klify wystające z oceny i zapierające dech w piersiach. Podsumowując, organizacja jest perfekcyjna, hotel i wyżywienia spełnia oczekiwania, pilot z ogromną wiedzą, a Madera pobudza wszystkie nasze zmysły i sprawia, że człowiek uświadamia sobie, że wobec potęgi natury jest naprawdę malutki. Czego chcieć więcej? Zdecydowanie polecam!
6.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
z pamiętnika podróżnika: „Madera” Wierszyk Autor (jeszcze) nieznany Gdy Ci smutno, gdy Ci źle na Maderę wybierz się. Pakuj plecak, dobre buty I wyruszaj w te marszruty przez lewady i banany. Wszędzie wiosna, toż to cuda niesłychane! Tutaj wszędzie jest wesoło, kolorowo i naturę Możesz zwiedzać, iść pod górę I do dołu, no i znowu zakręt, wiraż i płaskowyż Zbocze strome i klif, o żesz! Niesłychana to przygoda! Na marudy czasu szkoda, Katamaran już nas czeka, Delfina macha nam z daleka! Aleksandra, Manuela każda wiedzą nas olśniewa, Dla nich żadną tajemnicą są roślinki i owoce, Piękne wrzosy i strelicje, hortensje i paprocie, Pachną pięknie i uśmiechy wywołują, A turyści nie żałują Spędzonego tutaj czasu, lećcie z Rainbow, bo dokoła To przygoda jest wesoła! :) A tak na serio, jeżeli masz możliwość lecieć na Maderę, to jest tam pięknie, smacznie, pachnąco. Wyspa aż zachęca do eksplorowania jej. Wszystko było przygotowane i zadbane, a Pani Przewodniczka Aleksandra jest ciepłą, serdeczną, uśmiechniętą i kompetentną osobą. Polecam!
6.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Wycieczka dla tych co lubią spacery i dla tych co wolą wycieczki. Przyroda i obłędne krajobrazy rekompensują strome podejścia do hotelu .Jak zwykle świetny przewodnik.Duża elastyczność programu pozwala wybrać to co lubimy robić.Piesze wycieczki malowniczymi lewadami,spacery brzegiem oceanu,wieczorne imprezy. Wspaniały, relaksujący wyjazd !!!
6.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Jestem zauroczona Maderą, jej górami i lewadami, chociaż było dla mnie pewną trudnością ciągłe chodzenie dość stromo w górę i w dół. Było pięknie.
6.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Serdecznie, wraz z mężem, polecamy wycieczkę objazdową po Maderze. Organizacja na wysokim poziomie. Wspaniała Pani przewodnik - Pani Ola, która z ogromną pasją i zaangażowaniem przeprowadziła nas przez cały program wycieczki. Pogoda trafiła nam się idealna, przez co zwiedzanie wszystkich miejsc było samą przyjemnością. Plan wyczki dobrze przemyślany. W wolne dni, możliwość dokupienia dodatkowych wycieczek. Dla nas było to dużym plusem, bo chcieliśmy jak najwięcej zobaczyć. Polecamy!
6.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Wycieczka bardzo interesująca, choć dokupiliśmy wycieczki fakultatywne, które są dość intensywne. Madera jest piękną wyspą i tydzień to zdecydowanie za mało, aby ją cała zwiedzić i podziwiać jej piękno. Ciągle mi mało i mało... To moja 3 wycieczka z Rainbow. Nigdy nie zawiodłam się ani na organizacji, ani na przewodnikach, którzy poprowadzą Was w niesamowitą przygodę życia, jeśli dacie im tylko takie możliwości :)
6.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Świetnie zaplanowana i przeprowadzona wycieczka, która dzięki dołożeniu jeszcze kilku wycieczek fakultatywnych, dała nam obszerny obraz na tą wielokolorową górę wulkaniczną, która miliony lat temu wyrosła z dna oceanu na około 6 tysięcy metrów. Dane nam było zajrzeć w skrajnie różne zakątki wyspy, zakosztować kąpieli w oceanie, rozsmakować się w specjalnościach miejscowej kuchni (w tym parokrotnie "espada con banana" i "esplanada", "poncha", "madera", deser "Nikita", owoce morza i egzotyczne owoce - wszystko oczywiście gorąco polecam), odnaleźć "Drzewo Wiedźmy" w lesie wawrzynowym, odwiedzić lasy wrzosowe, paprociowe, eukaliptusowe i odludne miejscowości, podziwiać zapierające dech w piersiach widoki z klifów, pokonywać wąskie, strome, kręte drogi górskie i bezdroża, przemierzać szlaki wzdłuż "lewad", zwiedzać urocze miasta i wsie Madery... Byłem tu po raz pierwszy, więc prawie wszystko budziło we mnie zachwyt, ale moja żona była już tutaj 3 lata temu i jej zachwyt wyspą był nie mniejszy.
6.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
W pełni uzasadniona nazwa Madery jako Wyspa wiecznej wiosny! Można się w niej zakochać! Pachnące lasy eukaliptusowe, wiecznie zielone lasy wawrzynowe, lazur oceanu i przemili ludzie. Chętnie odwiedzę ją ponownie.
6.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Dawno dawno temu pewien ciekawski władca mórz i oceanów rozkazał podwodnemu wulkanowi wyłonić się z głębin Oceanu Atlantyckiego ponad swoje królestwo. Wulkan nie był zadowolony z rozkazu jaki miał wykonać. Zaczął pluć i dymić wyrzucając ze swojego wnętrza skały i głazy a jego część ponad wodami ze złości w momencie się zazieleniła. Gdy wulkan się uspokoił władca mórz wyszedł na powierzchnię i rozejrzał się dookoła. Maleńki skrawek lądu, który wyłonił się z oceanu był pokryty gęstym lasem laurissilva a jego brzegi ze wszystkich stron obmywały błękitno-niebieskie fale. Wszędzie wokół rosły bujnie kwitnące kwiaty, krzewy i egzotyczne drzewa ze wspaniale smakującymi owocami. Wszędzie śpiewały różnokolorowe ptaki od większych do całkiem malutkich, jak zniczek maderski. Bardzo spodobała się ta maleńka wyspa władcy mórz dlatego postanowił ją ukryć przed wścibskim wzrokiem innych władców i ludzi. Strzegł jej pilnie prawie 5 milionów lat a gdy był już bardzo stary pozwolił ją odkryć innym ciekawskim i tak oto w 1412 roku do wyspy dotarli pierwsi ludzie. Pochodzili z Portugalii. Gdy ujrzeli wyspę całą pokrytą drzewami nazwali ją Maderą od słowa, które w ich języku oznaczało drewno. Dziś i my możemy poczuć się jak legendarny władca mórz czy portugalscy odkrywcy i podziwiać te fantastyczne krajobrazy jakie stworzyła sama natura. Panuje tu bardzo łagodny klimat, zobaczymy skaliste klify i niewielkie plaże. Góry wydają się schodzić do oceanu jakby niezadowolony wulkan nadal próbował uciec z powrotem w głębiny. Osobiście uderzyła mnie wszechobecna zieleń, soczysta i wilgotna. Przepiękne sterlicje, agapatnusy czy hortensje. Ciągnące się po horyzont plantacje bananów i trzciny cukrowej. Wspaniałe ścieżki wzdłuż lewad, górskie krajobrazy i czysty ocean. Zapamiętałam życzliwych ludzi, wspaniały smak egzotycznych owoców monstery czy banano-marakuji a dla miłośników napojów procentowych aromatyczna poncha lub maderskie wino. Jeśli marzysz o tropikalnym raju gdzie słońce świeci przez większość roku a piękne górskie szlaki, bujne lasy, strome klify i szmaragdowe wody oceanu zapierają dech w piersi to nie zwlekaj! Zaplanuj już dziś swoją podróż. Raj na ziemi czeka na ciebie!
6.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Tego nie da się opisać , trzeba to zobaczyć na własne oczy 😉 No i nieoceniona rezydentka pani Beata , kopalnia wiedzy , pozdrawiamy serdecznie i do miłego …. 😉