Opinie pochodzą od naszych Klientów, którzy odwiedzili dany hotel lub uczestniczyli w wycieczce objazdowej.
Osoba dodająca opinię musi podać dane osobowe, takie jak imię i nazwisko oraz dane dotyczące wyjazdu, czyli datę i kierunek wyjazdu lub numer rezerwacji. Dzięki tym informacjom sprawdzamy, czy autor opinii faktycznie podróżował z nami. Jeżeli dane się nie zgadzają, wówczas nie publikujemy opinii.
3.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Do hotelu przyjechaliśmy w 6 osób. Zakwaterowane: 2 osoby w pokoju. Zacznę od pozytywnych wrażeń. Hotel położony w dość atrakcyjnym miejscu, relatywnie blisko deptaka przy oceanie oraz blisko centrum handlowego. Recepcja duża z przepięknym widokiem na bananowce. Pokoje przestronne, każdy z aneksem kuchennym. Jednak standardy pokojów różne. Ja dostałam najgorszy pokój, ulokowany na poziomie 1 (recepcja jest na poziomie 3), czyli praktycznie w piwnicy. Balkon był, a i owszem, z widokiem na mur. Jak się dobrze zadarło głowę, to było widać liście bananowca. Do tego był to najmniejszy pokój i strasznie ciemny. Pozostałe 2 pokoje były bardziej przestronne z podziałem na 2 pomieszczenia. Jedna z naszych par otrzymała pokój z widokiem na ocean. STANDARD RÓŻNY A CENA TA SAMA, WIEC POLITYKA ZAKWATEROWANIA W HOETLU JEST BARDZO SŁABA. Plus za codzienne sprzątanie pokoi. Panie robiły to dosyć dokładnie. Teraz trochę o jedzeniu. Śniadanie było serwowane od godz. 7:30, więc dosyć późno dla osób które miały zorganizowane wycieczki o godz. 8:10. Zdarzały się też opóźnienia z otwarciem restauracji, w związku z czym proces konsumowania odbywał się w sporym stresie. Zażenowanie potęgowały duże kolejki o tej porze do osoby odhaczającej nr pokoju oraz do szwedzkiego stołu. Do tego niektóre Panie Kelnerki zachowywały się tak jak by były co najmniej właścicielkami tego hotelu, tzn. niemiłe, a wręcz aroganckie. Sympatycznego uśmiechu na ich twarzach człowiek tam nie uraczy. Samo jedzenie było zróżnicowane o dosyć bogatym asortymencie. Uważam, że każdy mógł znaleźć coś dla siebie. W mojej opinii banany podane na ciepło to sztos!
3.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Całość informacji i opinii została podana poniżej,-najgorszym elementem wyjazdu był standard hotelu w Funchał i jego usytuowanie w dużej odległości od centrum miasta.
3.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Hotel ma lata świetności dawno za sobą. To raczej 1*. Pokoje malutkie. Brak lodówki i czajnika w pokoju. Plusem była widok na ocean, ale przy ruchliwej ulicy więc coś kosztem czegoś. Na korytarzach okropne poplamione wykładziny. Jedzenie dość zróżnicowane, można coś wybrać, natomiast nie działają podgrzewacze i zazwyczaj jedzenie jest zimne.
3.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Hotel lata świetności ma już za sobą, jedzenie smaczne, choć monotonne. Pokoje sprzątane codziennie, lecz precyzją dorównujące sprzątanie przez typowego nastolatka. Problemem okazały się czerwone bąble pojawiające się na skórze - przez kilka dni myśleliśmy, że to komary. Niestety, w noc poprzedzającą wyjazd dziecko zostało pogryzione na tyle mocno, że pojawiła się wysypka typowa dla pogryzień powodowanych przez pluskwy. Sprawę zgłaszam w trybie reklamacji. Obsługę Rainbow, transfer z/do lotniska, prace rezydenta oceniam pozytywnie. Sama wyspa- olśniewająco piękna i na pewno tam wrócimy - na pewno nie do Jardins d’Ajuda. Ogólna ocena pobytu to 3*, ze względu na insekty.
3.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Pokój w hotelu na poziomie piwnicy bez możliwości zamiany. Widok z okna na wentylator. Obsluga hotelowa poza tym bez zarzutu.
3.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Jestem zawiedziony . Będę składał reklamację . To co bylo zawarte w umowie bardzo różniło się od zastanych warunków na miejscu.
3.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Położenie hotelu ok. Pokój przestronny i czysty. Wyposażenie wymaga odświeżenia. Było czuć wilgoć. Wyżywienie dobre.
3.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Fajny klimat, fajna różnorodna roślinność. Domy przyczepione do zboczy. Ocean. Ale nie było niczego, co by mnie zachwyciło. Na Pico Arieiro pojechaliśmy w gęstej mgle od rana i oczywiście nie widzieliśmy widoku, stracone nadzieje i pieniądze. Przejażdżka autokarem we mgle to żadna atrakcja. Hotel Dolores nadaje się do remontu, jest przygnębiający. Jedzenie było dobre, ale higiena w stołówce karygodna.
3.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Były ze mną osoby osoby, które od lat jeżdżą z Rainbow - i wszyscy zgodnie twierdzili, że był to najsłabszy wyjazd. Madera jest piękna i broni się sama-natomiast brak jakiegokolwiek zainteresowania biura, gdy utknęliśmy na lotniskach -przez 24 godziny czekając na dalszy lot, po przylocie o godz.21 nie zadbano o ciepły posiłek dla nas, hotel bez klimatyzacji przy 30-stopniowych upałach, usytuowany daleko poza Funchal wysoko w rejonie Câmara de Lobos- będąc na tej samej imprezie wyjazdowej zostaliśmy umieszczeni w trzech różnych hotelach -nasz był najdalej od Funchal-każdorazowy wypad do Funchal kosztował nas 40 euro podczas, gdy inni mieszkali spacerkiem od centrum Funchal, jedzenie na kolacji serwowane, podczas, gdy w pozostałych hotelach był szwedzki stół, pilot nie pokazał wszystkiego, co było w programie ze względu na pożary -nie zaproponowano nic do zobaczenia w zamian, bardzo nieuprzejma pilotka portugalska Rosa-w przeciwieństwie do przemiłej Liny-która zaleciła nam pojechać taksówką w miejsca objęte programem i samemu znaleźć sobie inne atrakcje-za co jej płaci biuro???? Bardzo pobieżne oprowadzenie po Funchal… wycieczki wykupione dodatkowo odbyły się bez zastrzeżen-polecam zwłaszcza of-road,pojadę raz jeszcze na Maderę, ale nie z tym biurem
3.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Madera okazała się piękną zieloną górzystą wyspą . Zachwyciła nas górami, klifami i wspaniałą przyrodą. Niestety początek był niezbyt udany Zakwaterowanie mieliśmy w hotelu Jardins d,Ajuda. Przy meldowaniu zażądano umowy , nie mieliśmy przy sobie papierowej a umowa w mailu zablokowała się. Pokazaliśmy konto klienta. Nie chciano nas jednak zakwaterować. Zjawiła się rezydentka Pani Kasie i powiedziała, że kwaterują nas warunkowo a my mamy po świętach sami zwrócić się do biura aby przysłali nam umowę i nikt się nie zainteresował czy załatwiliśmy sprawę. Patrzono na nas jak na oszustów. Jest to chyba 14 wyjazd z biurem i nigdy nie zdarzyło się aby pilot nie załatwiał spraw rezerwacji. Program dosyć ciekawy ale wycieczka fakultatywna "Pocztówki z Madery" to nieporozumienie. Zebrano 3 grupy objazdowe plus goście z pobytu. Pilotki nie było słychać . Co godzinę przerwy w lokalach nie widomo po co i tak długie. Dłuższe było oczekiwanie niż same wycieczka. Na pewno ta wycieczka nie była warta tej ceny. Pani Iza starała się przekazać nam informacje o wyspie ale w pomocy w załatwieniu np. wycieczki , której nie wykupiliśmy okazała się mało kompetentna albo niezainteresowana. Pan recepcjonista załatwił to w 15 minut. Nie chciałabym więcej być narażona na takie problemy. Radzę dużo sami zwiedzać tą piękną wyspę, kierowcy taksówek są bardzo pomocni i kompetentni.