Opinie pochodzą od naszych Klientów, którzy odwiedzili dany hotel lub uczestniczyli w wycieczce objazdowej.
Osoba dodająca opinię musi podać dane osobowe, takie jak imię i nazwisko oraz dane dotyczące wyjazdu, czyli datę i kierunek wyjazdu lub numer rezerwacji. Dzięki tym informacjom sprawdzamy, czy autor opinii faktycznie podróżował z nami. Jeżeli dane się nie zgadzają, wówczas nie publikujemy opinii.
6.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Dużo górskiego trekkingu, mniej czasu na chodzenie po miastach, co dla nas było ogromnym plusem, bo włóczenie się po miejskich ulicach to obowiązkowy element każdej objazdówki, ale dla nas żadna atrakcja. Czas w mieście to głównie czas wolny, z którym nie ma co zrobić, poza zjedzeniem obiadu w knajpie- a to najczęściej marny posiłek z chorą ceną, o zgrozo często niedopieczony, niedogotowany lub wątpliwej świeżości. Lepiej opierać się tylko na wyżywieniu w hotelu, w zupełności wystarcza i jest bardzo smaczne. Deserów ma mieście też nie polecam- półpłynne lody, które można kupić w sieciówkach w Polsce, a 'owoce sezonowe' to garść ananasów i brzoskwiń z puszki. Śmiech na sali, biorąc pod uwagę bogactwo maderskich owoców. Mało pobytu na plażach w programie i bardzo mało czasu na spokojne plażowanie, wszystko trzeba robić z zegarkiem w ręku żeby wyrobić się z kąpielą w oceanie+ przebraniem przed odjazdem autokaru do kolejnego punktu wycieczki lub trzeba decydować co wybrać w godzinę czasu wolnego- kąpiel czy zwiedzanie okolicy, bo na obie rzeczy nie starczy czasu. Szkoda bo i tak codziennie wraca się do hotelu ok. 16.00, gdyby wracać choć o 18.00 możnaby bez problemu załatwiać obie rzeczy. Dwa dni są zupełnie wolne, więc jeśli nie wykupicie na miejscu jakiś wycieczek fakultatywnych dodatkowo płatnych, to macie dwa stracone dni. Szkoda, bo sama w sobie wycieczka tania nie jest i za taką cenę powinniśmy już mieć te fakultety w cenie. Każdy kupował średnio 3 fakultety, bo tylko wtedy miało się zapełniony każdy dzień- koszt na 2os to dodatkowe około 600 euro łącznie z opłatą za pilota. Wieczorem czas wolny w hotelu, podczas którego można korzystać z hotelowego basenu. Ogólnie bardzo polecam wycieczkę- Gdzie nogi poniosą, zwłaszcza dla osób które lubią trekking i naturę, a nie miejskie widoki- co odróżnia tę ofertę od wycieczki -Festiwal wiecznej wiosny. Jeśli nie jesteś osobą otyłą, schorowaną niewydolnościowo spokojne dasz sobie radę na każdym trekkingu. Bardziej męczące jest grzejące słońce, niż sam trekking. Najwyższa temperatura w lipcu w naszym pobycie wyniosła 30 stopni. Średnio 26, co jest idealną temperaturą na trekking, zamiast+40 jak np w tym samym czasie we Włoszech. Zachmurzenie zmienne, ale nigdy nie było okazji ubrać bluzy nawet nocą, jednocześnie nie było za gorąco w dzień. Świetny klimat. Widoki bezcenne, przepiękne, zdjęcia tego nie oddają. Warto się powspinać żeby je zobaczyć. Klify, lasy, przepaście, w otoczeniu oceanu i bezchmurnego nieba, maderskiej roślinności.
6.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Program bardzo bogaty, dużo przyrody, pogoda wymarzona, wypoczęłam intensywnie, idealnie. Pani pilot Beata była bardzo pomocna, zawsze dostępna, przekazywała bardzo dużo informacji o Maderze i innych zagadnieniach związanych m.in. z tym co kupić, co zjeść. Hotel z widokiem na ocean, pokoje czyste, panie sprzątały, jedzenie w hotelu bardzo pyszne.
5.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
było super jesteśmy bardzo zadowoleni to nasza kolejna wycieczka z rainbow pozdrawiamy naszego pilota pana to skarbnica wiedzy.👍
5.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Bardzo fajna objazdówka dla aktywnych. POLECAM !!!. Zakwaterowanie w jednym hotelu. Pani Ola super opiekun grupy. Profesjonalna, sympatyczna, duża wiedza i lubi to co robi. Mieszkańcy wyspy i obsługa w hotelu bardzo sympatyczni życzliwie nastawieni do gości. Jedzenie w hotelu bardzo dobre. Jedyna wada to sam hotel Jardins d Ajuda niestety już bardzo wysłużony, stare instalacje, uszkodzone przełączniki, stare /co można poczuć nosem/ nawiewy klimatyzacji i bardzo ale to bardzo akustyczny - sąsiadów przez ścianę słychać nawet jak rozmawiają już nie mówiąc jak robią inne rzeczy...
5.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Jest to jedno z najpiękniejszych miejsc jakie odwiedziłam. Opcja gdzie nogi poniosą jest zdecydowanie atrakcyjna dla osób, które lubią aktywnie spędzać czas (osoby, które boją się że taka wyprawa wymaga mega kondycji uspakajam, że każdy kto chce da sobie radę). W bardzo krótkim czasie zobaczyliśmy najważniejsze i najpiękniejsze pozycje typu must have Madery oraz mieliśmy okazję odpocząć przy ponchy lub smacznej kawie. Było intensywnie ale z przestrzenią na wypoczynek i relaks. Na szczególną uwagę zasługuje przewodnik Piotr, który ma nieprzeciętną wiedzę o atrakcjach, historii Madery i jeszcze niespotykany dar do przekazywania tych informacji.
5.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Dobrze zorganizowany wyjazd z przemiłą i kompetentna przewodniczką Beatą. Oprowadziła nas po pięknych zakamarkach Madery oraz przekazała sporo wiedzy na temat powstania i rozwoju. Piękna natura, roślinność, bardzo zaskoczyła mnie struktura wyspy oraz jak mądrze poradzili sobie mieszkańcy z zagospodarowaniem trudnego terenu. Miejsce, które najbardziej mnie urzekło to półwysep Wawrzyńca. Polecam
5.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Rainbow w pełni załuguje na swoją renomę i pozytywne opinie. Wycieczka bardzo dobrze zorganizowana. A Madera ? Cóż, tu trzeba przylecieć i zobaczyć miejsca, które zachwycają każdego. Słowami nie można tego opisać. "Madera - gdzie nogi poniosą" to dla miłośników spacerów, gór i kontaktu z natuną program obowiązkowy.
5.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Madera -kraina wiecznej wiosny, cały rok zielona, urozmaicona, mimo niewielkiej powierzchni, dla mnie prawie raj, mogłabym tu mieszkać. To był mój drugi pobyt na Maderze, część miejsc już znałam, część była dla mnie nowością. Wycieczka zorganizowana bardzo dobrze, polski przewodnik , pan Piotr, z ogromna wiedzą, z którą z pasją się z nami dzielił. Trasy urozmaicone, oddające klimat wyspy. Wycieczka aktywna, gdzie dużą część trzeba przejść na nogach, a nie tylko oglądać z autokaru, ciekawe wycieczki fakultatywne, dobrze dobrane. Hotel czasy świetności ma za soba, ale jest czysty, ma 3 baseny i doskonalą urozmaicona kuchnię,
5.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Mega wycieczka, qspaniale miejsca , Madera urzeka w każdym calu. Po rejsie katamaranem i braku delfinów dostaliśmy voucher na kolejny rejs za darmo...warto płynąć na początku,wycieczki by mieć możliwość popłyniecie raz jeszcze. Urzekajacy i majeststyczny Półwysep Świętego Wawrzyńca, Pico Ruivo, wspaniale levady, jeep safari, las Funal....tam każdy dzień pełen niespodzianek...polecam i na pewno tam wrócę dokończyć to co zaczęłam.
5.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
To była prawdziwa podróż – zarówno dla ducha, jak i dla ciała. Od pierwszego dnia było jasne, że ta wyprawa będzie wyjątkowa. Madera zachwyca – bujna zieleń, dramatyczne klify, wulkaniczne plaże i zachwycające lewady, które prowadzą przez górskie szlaki, lasy wawrzynowe i malownicze zakątki. To raj dla każdego, kto kocha aktywne zwiedzanie, kontakt z naturą i prawdziwe odkrywanie – bez pośpiechu, ale z pełnią doświadczeń. Ogromną wartością tej wycieczki była pilotka – Beata. Z sercem, pasją i ogromną wiedzą prowadziła nas przez każdy dzień. Nie tylko opowiadała o historii i kulturze Madery, ale robiła to w sposób, który angażował, inspirował i wzruszał. Widać, że kocha tę wyspę i ludzi, z którymi podróżuje – jej energia była zaraźliwa. Potrafiła w jednym momencie rozśmieszyć grupę, a w kolejnym – zatrzymać nas w ciszy wobec piękna krajobrazu lub lokalnej historii. Beata to nie tylko pilotka – to przewodniczka z duszą i empatią, osoba, która naprawdę czuje i rozumie podróżowanie. Sama trasa była dobrze przemyślana i bardzo dobrze zaplanowana przez panią Beatę – codziennie odkrywaliśmy inne oblicze wyspy: mistyczne lasy Fanal, zachwycające lewady, punkt widokowy na Cabo Girão, klimatyczne miasteczka jak Santana czy Câmara de Lobos, półwysep Św. Wawrzyńca. A wszystko to bez pośpiechu i z przestrzenią na bycie „tu i teraz”. Program pozwalał na kontakt z naturą, wysiłek fizyczny a przy tym czas na lokalne smaki, rozmowy, refleksje. To była podróż, która nie tylko odkrywała przed nami piękno Madery, ale także dawała czas na zatrzymanie się i bycie bliżej natury. Z całego serca polecam tę wycieczkę każdemu, kto chce poczuć, że podróżowanie to coś więcej niż „zaliczanie” miejsc.