5.3/6 (168 opinii)
6.0/6
Dzień dobry, była to nasza pierwsza wycieczka objazdowa i mieliśmy pewne obawy co do niej, ale wiem, że było warto. Polecam wycieczkę objazdową po najpiękniejszych szlakach/widokach Madery. Naprawdę warto zobaczyć i poczuć ten Klimat Wyspy Wiecznej Wiosny. Wszystkie Panie przewodniczki bardzo ciekawie opowiadały o wyspie i jej urokach. Pani Asia (rezydentka) bardzo pomocna i cierpliwa :) Wycieczki nie były męczące i każdy mógł jeszcze sam pozwiedzać np. Funschal. Malutki minus co do hotelu - jedzenie.. niekażdy lubi ryby a innego wyboru praktycznie na obiad nie było..
6.0/6
Po dłuższej przerwie w wyjazdach z Rainbow zdecydowaliśmy się z żoną na Maderę - gdzie nogi poniosą 3-9 lutego. Mieliśmy bardzo dobre zdanie o Rainbow, szczególnie o pilotach wycieczek objazdowych i z przyjemnością stwierdziliśmy że nic się nie zmieniło - nadal bardzo wysoki poziom. A teraz po kolei. Na wyjeździe hotel Dorisol estrelicja. Ogólnie hotel ma swoje lata, przydałby się remont ale czyściutko. Pierwszego wieczora z sufitu zaczęła kapać woda. Błyskawiczna reakcja Pani Aleksandry, naszej pilotki i obsługi hotelu. Dostaliśmy przeniesienie do sąsiedniego budynku Dorisol Buganvilia. Pokój lepszy, z balkonem, lodówką. Jedzenie to samo - na kolacje chodziliśmy do Estrelicji, śniadania bliżej w Buganvilii. Dla mnie jedzenie ok, spory wybór, kawa taka sobie. Nie nastawialiśmy się na Bóg wie co jeśli chodzi o hotel i było co najmniej w porządku. Najważniejsze jednak to sama Madera. Zachwyciła nas zieleń, góry, pogoda. Program wycieczki bardzo fajny, nieprzeładowany ale można było sporo zobaczyć, pochodzić. Nie trzeba być wyczynowcem, normalny człowiek spokojnie sobie poradzi. Jeden dzień mieliśmy deszcz, poza tym pogoda super. Dokupiliśmy jeszcze fakultatywnie rejs katamaranem - pełny relaks, Delfiny były. Wielorybów i żółwi nie, ale byliśmy uprzedzeni przez pilotkę że raczej ich nie spotkamy. Na powrocie fajne widoki z oceanu na wybrzeże, w tym klif Capo Girao. Byliśmy też na fakultecie szczyt Pico do Arieiro-levada Balcoes,-Santana- i widok na półwysep Św. Wawrzyńca. (Następnego dnia wędrowaliśmy po półwyspie, mocno wiało, a powrocie padała ale widoki i wrażenia super). W zasadzie po wykupieniu 2 wycieczek fakultatywnych został nam raptem jeden wolny dzień. Wjechaliśmy we własnym zakresie kolejką na Monte i zwiedzaliśmy ogród tropikalny na Monte. Nie jest najtaniej (na osobę 30 kilka euro - przejazd kolejką i wejście do ogrodu) ale polecam. Naprawdę warto. Wyjazd aktywny, sporo chodzenia, jak szliśmy po południu z hotelu do portu, centrum i z powrotem robiliśmy jakieś 5-6km, Mimo że codziennie coś oglądaliśmy, wracaliśmy z reguły ok 17 i był czas na relaks. Ogólnie Madera nas zauroczyła, chcemy za jakiś czas wrócić, może w miesiącach kwiecień-maj - podobne wtedy wszystko kwitnie, w maju jest festiwal kwiatów. Bardzo, bardzo duży plus dla Pani Oli naszej pilotki. Rainbow ogólnie ma jakiś patent na ludzi bo jeszcze (odpukać w niemalowane) na ich pracownikach na wyjazdach się nie zawiedliśmy.
6.0/6
Ciekawy kierunek nawet na krótkie wpady o każdej porze roku. Maderianie 😉 są bardzo przyjaźnie nastawieni, chętnie nawiązują rozmowy i też się z wami napiją ponchy😉 W każdym razie, jedziemy tam głównie dla widoków i poczucia, że znów jest wiosna i znowu nam się chce. Pico Ruivo i levadas 25 fontes to punkty których nie można pominąć, zwłaszcza przez osoby ceniące sobie walory krajobrazowo-przyrodnicze. W Funchal wieczorem, w weekend, zabawa do białego rana w małych knajpkach (Poncha do Pescador), toteż widok bawiących się ludzi na ulicy nikogo nie dziwi. Są też i spokojniejsze restauracyjki (Banana's). Dla każdego coś się znajdzie. Nie jest to odległy kierunek, a tyle różnych doznań można doświadczyć, że szkoda go pomijać, czy pozostawiać na później.
6.0/6
Fajny wyjaz dla tych co lubią pochodzic i sie pozachwycac okolica. !!!!