Opinie o Be Live Collection Saidia

Kategoria lokalna 5

4.9/6
(83 opinie)
Atrakcje dla dzieci
3.9
Obsługa hotelowa
5.3
Plaża
5.4
Pokój
5.2
Położenie i okolica
4.5
Rezydent
5.5
Sport i rozrywka
4.4
Wyżywienie
4.8

Opinie pochodzą od naszych Klientów, którzy odwiedzili dany hotel lub uczestniczyli w wycieczce objazdowej.
Osoba dodająca opinię musi podać dane osobowe, takie jak imię i nazwisko oraz dane dotyczące wyjazdu, czyli datę i kierunek wyjazdu lub numer rezerwacji. Dzięki tym informacjom sprawdzamy, czy autor opinii faktycznie podróżował z nami. Jeżeli dane się nie zgadzają, wówczas nie publikujemy opinii.

    4.0/6

    Czy ta opinia była pomocna?

    3

    Magia Maroko działa powoli.

    Norbert i Kasia, Sokołów Podlaski 09.07.2024 | Termin pobytu: czerwiec 2024

    Odwiedziłam hotel Be Live w połowie czerwca. Co było dla nas miłym zaskoczeniem samolot nie był spóźniony, na lotnisku spędziliśmy mało czasu a Pan kapitan podczas lotu w obie strony co jakiś czas mówił nad jakim miastem przelatuje my, dzięki temu lot się nie dłużył. Pogoda w tym czasie była jak dla mnie wymarzona! Temperatura wahała się w czasie doby między 20-27 stopni. Od morza wiał lekki wiatr powodujący niewielkie, lecz sprawiające dużo przyjemności z ich przeskakiwanie fale. Morze cieplutkie. Bajka. Przy plaży znajdują się należące do hotelu leżaki i fajne, kryte strzechą parasole. Lobby na początku mnie nie urzekło. Za to reszta hotelu piękna i czysta. Pokoje sprzątane każdego dnia, jednak czasami brakowało ręczników, panie zabierały je rano a przynosiły dopiero wieczorem. Bywało że nie było również papieru toaletowego i mąż chodził i prosił o niego w lobby kilka razy co uważam za duży minus. Hotel przyjmuje zarówno Europejczyków jak i Marokańczyków, którzy zachowują się bardzo głośno, są kłótliwi i bardzo brudzą podczas posiłków. Byłam świadkiem, jak Marokanczyk chciał pobić Polaka, który zwrócił mu uwagę, żeby nie wcinał się ciągle w kolejkę. Wogóle lokalsi wywoływali dużo awantur krzycząc na obsługę czego w innych krajach nigdy nie byłam świadkiem. Jedzenie w hotelu w większości lokalne. Można było skosztować tradycyjnych marokańskich dań jak i europejskiej kuchni. Podczas posiłków gigantyczne kolejki zwłaszcza po pyszną pizzę i frytki. Odniosłam wrażenie że obsługa nie nadąża bądź jest jej stanowczo za mało. Brakowało czystych nakryć, widelców, kawy itp. Kolejki w barach również długie, do chodzące do 20 min oczekiwania na świeże pączki czy drinki. W snack barze pyszne lokalne przysmaki, jednak żeby ich spróbować trzeba swoje odstać w kolejce. W hotelu są 2 restauracje-Marokańska-wspaniała oraz śródziemnomorska-porażka. Nie doczekaliśmy się przez 3 godzin na dania. Myślę że powodem były braki w obsłudze. Hotel oferuję możliwość obejrzenia meczów ME. Oglądaliśmy z rodakami macz Polaków w sport barze przy chłodnych napojach-tu duży plus. Hotel ma 2 baseny-cichy i drugi z animacjami. Animacje sportowe po południu bardzo atrakcyjne, ok 22:00 pokazy i imprezy tematyczne. Dyskoteka codziennie przy basenie do 2 w nocy. Kto tak ja ją miał pokój od strony basenu, nie mógł wyspać się w nocy. Ogólnie wyjazd uważam za udany oprócz tych gigantycznych kolejek i braku ręczników od czasu do czasu.

    4.0/6

    Czy ta opinia była pomocna?

    4

    Byłam, zobaczyłam i wystarczy

    Agnieszka 13.08.2024 | Termin pobytu: lipiec 2024

    Z tego, co się zorientowałam, Saidia po raz pierwszy zagościła w ofercie biur podróży. I ta naprawdę, w tym regionie na poziomie są 4 hotele, w tym Be Live. Sam hotel - przyzwoity, nawet bardzo, ale nie na 5*. Ładny, rozległy teren, czysto, 3 dwupiętrowe bloki. Dwa baseny - cichy i animacyjny. Sporo zieleni. Pokój - w miarę przestronny, ale niestety nie ma w ogóle pokoi rodzinnych. Tylko można wybrać widok - na ogród, basen lub morze. W pokoju jest cicho, nic się nie niesie. Gorzej jest pewnie w tych wychodzących na baseny. Łazienka duża, prysznic i wanna. Woda odsalana - to czuć, nie do mycia zębów. Sprzątany codziennie, trochę rozwlekle, bo najpierw przychodzi ktoś do posprzątania łóżek i umycia podłogi, potem ktoś zabiera ręczniki, potem ktoś przynosi papier, a na końcu wreszcie ktoś przynosi świeże ręczniki. W hotelu są dwa bankomaty i kantor. I jeden sklep, jednak nie ma co liczyć na zakup w nim jakiś fajnych pamiątek. Asortyment tych, jak zarówno rzeczy potrzebnych na plaży czy hotelu jest bardzo ubogi. Plaża jest super. Piasek drobniutki, plaża czysta. Leżaki dostępne o każdej porze dnia. Zejście łagodne, piaszczyste. W morzu nie ma nic specjalnie do obserwowania. Plaża jest niby hotelowa, tzn. leżaki i parasole są dla gości hotelowych, ale zasadniczo jest ogólnodostępna. Od samego hotelu dzieli ja promenada. Więc jeśli zechce ci się pić, jeść, albo do toalety (na samej plaży nie ma ani toalety ani baru, zresztą niczego nie ma) to ubierasz się i drepczesz do hotelu. Przy każdym wejściu na teren hotelu stoi strażnik. A w nocy to nawet na plaży jest policjant z megafonem pilnujący aby po ciemku nikt się nie kąpał. Atrakcje odbywają się na basenie w dzień i w teatrze, ew. przy basenie wieczorem. Raczej przeciętne są to zabawy. Znaczy cały czas się coś dzieje, animatorów jest wielu i są bardzo mili, ale jakiś spektakularnych występów nie ma. Zasadniczo obsługa hotelowa jest bardzo miła i życzliwa. Jednak oprócz recepcji i pojedynczych osób po angielsku się nie dogadamy. Raczej trzeba po hiszpańsku, a i tak kończy się na translatorze google w obie strony po arabsku. Gości w hotelu to w przeważającej części Marokańczycy. Są jeszcze Portugalczycy. Wyżywienie - jak to się zwykle pisze - głodnym się nie będzie. Jest sporo, ale raczej to samo. Rozczarowanie - mała różnorodność owoców - praktycznie przez cały czas były tylko brzoskwinie i jabłka (?), czasem winogrona i śliwki. Mało serów. Żadnych jogurtów czy serków. Smaczne ciastka do śniadania. Potem te średnio jadliwe, czyli wszelkie kremy, masy, musy itp. Po południu w barach przy basenach fajne rzeczy - typu torlille z kebabem, naleśniki, placuszki, których składu nie podam, bo pani je robiąca potrafiła powiedzieć tylko "farina" :-) Bez ograniczeń butelkowana woda i inne napoje. Herbata na śniadanie niesmaczna, prawdopodobnie wina wody. W bliższej i dalszej okolicy nie ma nic. Kompletnie nic. Maroka nie poczujesz. Fajny resort, ale klimatu brak. Taksówką (jak uda się ustalić powrót) można pojechać do centrum Saidii. Nie ma tam nic ciekawego. Jest niewielki targ, można kupić coś lokalnego, typu miód, przyprawy, masło migdałowe, coś z arganem. Na piechotę w drugą stronę można dojść promenadą do mariny. Tam są głównie kafejki i bary, kilka skromnych sklepów niby pamiątkarskich i supermarket całkiem dobrze zaopatrzony. Niestety w pobliżu żadnych większych atrakcji do zwiedzenia. Jedyna fajna wycieczka do Fezu, całodniowa, ok. 5 godzin jazdy w jedną stronę Teren do życia turystycznego dopiero się budzi, potencjał jest. Z drugiej strony ma to plus taki, że lokalsi nie są natrętni i natarczywi. Nie atakują cię ze swoim handlem. Podsumowując - fajnie, ale lepiej lecieć do Agadiru czy Marrakeszu.

    4.0/6

    Czy ta opinia była pomocna?

    0

    Wakacje w Be Live Collection Saidia

    Bogusław Zbigniew, --- 26.07.2024 | Termin pobytu: lipiec 2024

    Pobyt w okresie 16-23 lipca 2024. W okolicy hotelu nie ma kompletnie nic, najbliższe miasteczko widmo oddalone jest ponad 2 km od hotelu. Pokoje ładne, duże i czyste, codziennie sprzątane. Wyżywienie monotonne codzienne praktycznie to samo, obiady od kolacji niewiele się różnią, menu dziecięce dostępne tylko pierwszego dnia, jedynie śniadania były ok. Drinki poprawne, ale czasami brakowało niektórych alkoholi oraz lodu. Bardzo wysoko oceniam obsługę hotelową, zawsze miła i pomocna. Plaża ładna, szeroka z pięknym drobniutkim piaskiem oraz łagodnym zejściem. Baseny duże, czyste niestety wszystkie płytkie ( max 135 cm) Zarówno przy basenach jak i na plaży leżaki i parasole dostępne o każdej porze. Animacje praktycznie nie istnieją, w ciągu tygodnia raptem dwa pokazy. Wieczorne dyskoteki to fikcja, animatorzy bawią się w swoim towarzystwie. Animatorzy nie potrafią zachęcić do wspólnej zabawy. Jeśli chodzi o atrakcje dla dzieci, to poza clubem dla dzieci, nic więcej nie ma. Ogólnie hotel spełnił moje oczekiwania, ale więcej bym do niego nie wrócił.

    4.0/6

    Czy ta opinia była pomocna?

    0

    Wakacje 2024

    Bogusław Zbigniew, --- 26.07.2024 | Termin pobytu: lipiec 2024

    Pobyt w okresie 16-23 lipca 2024. W okolicy hotelu nie ma kompletnie nic, najbliższe miasteczko widmo oddalone jest ponad 2 km od hotelu. Pokoje ładne, duże i czyste, codziennie sprzątane. Wyżywienie monotonne codzienne praktycznie to samo, obiady od kolacji niewiele się różnią, menu dziecięce dostępne tylko pierwszego dnia, jedynie śniadania były ok. Drinki poprawne, ale czasami brakowało niektórych alkoholi oraz lodu. Bardzo wysoko oceniam obsługę hotelową, zawsze miła i pomocna. Plaża ładna, szeroka z pięknym drobniutkim piaskiem oraz łagodnym zejściem. Baseny duże, czyste niestety wszystkie płytkie ( max 135 cm) Zarówno przy basenach jak i na plaży leżaki i parasole dostępne o każdej porze. Animacje praktycznie nie istnieją, w ciągu tygodnia raptem dwa pokazy. Wieczorne dyskoteki to fikcja, animatorzy bawią się w swoim towarzystwie. Animatorzy nie potrafią zachęcić do wspólnej zabawy. Jeśli chodzi o atrakcje dla dzieci, to poza clubem dla dzieci, nic więcej nie ma. Ogólnie hotel spełnił moje oczekiwania, ale więcej bym do niego nie wrócił.

telefon

Pobierz aplikację mobilną Rainbow

i ciesz się łatwym dostępem do ofert i rezerwacji wymarzonych wakacji!

pani-z-meteracem