Kategoria lokalna: 5
Opinie pochodzą od naszych Klientów, którzy odwiedzili dany hotel lub uczestniczyli w wycieczce objazdowej.
Osoba dodająca opinię musi podać dane osobowe, takie jak imię i nazwisko oraz dane dotyczące wyjazdu, czyli datę i kierunek wyjazdu lub numer rezerwacji. Dzięki tym informacjom sprawdzamy, czy autor opinii faktycznie podróżował z nami. Jeżeli dane się nie zgadzają, wówczas nie publikujemy opinii.
5.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Byliśmy w hotelu LAZULI w II poł. września 11 (9dni) w 3 osoby - seniorzy 65+. Wbrew zapisowi w Umowie dostaliśmy pokój (nr 2084) z widokiem na drogę dojazdową i sąsiedni hotel w budowie, ale nie robiliśmy "afery", ponieważ od rana do zmierzchu czas spędzaliśmy na plaży, a pokój usytuowany od północy mniej się nagrzewał. Klimatyzacja działała doskonale i bardzo cicho. Pokój, jak cały hotel, urządzony nowocześnie i gustownie w orientalnym stylu. Codziennie wymieniane wspaniałe puszyste ręczniki, uzupełniane kosmetyki w łazience. Bardzo wygodne nowe łóżka, dostawka pełnowymiarowa. Posiłki urozmaicone i bardzo smaczne, a desery i ciasteczka to istne dzieła sztuki cukierniczej! Spory wybór świeżych owoców. Niewielkie zastrzeżenia do symbolicznej ilości i jakości (rozwodnione?) wina podawanego do lunchu i kolacji. Plaża długa i szeroka, ilość parasoli wystarczająca, mimo dużego obłożenia hotelu, ale "swoje" ulubione miejsce trzeba było zająć już o godz. 7, z "pomocą" plażowego (1$). Niestety, jeśli chodzi o dostęp do rafy, to potwierdziły się uwagi podawane we wcześniejszych opiniach o hotelu. W Marsa Alam byliśmy już ponad 15 razy w wielu hotelach, ale tak "wrednej" tłukącej i kotłującej fali przy zejściu z pomostu jeszcze nie spotkaliśmy, co boleśnie odczuliśmy na własnej skórze;( Nic dziwnego, że ryby unikają tego brzegu, bo koralowce nie są w stanie założyć kolonii i dać schronienia rybkom. W krótkich chwilach snurkowania wypatrzyliśmy błazenka (Nemo), sporo paletek, a na wypłaszczeniu rafy płaszczki, fistulki i pokolce. 27/09 pokazała się nawet grupka delfinów, ale z dala od pomostu i niebezpiecznych fal.
5.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Hotel Lazuli nowy, z dobrymi basenami. Posiada amfiteatr i spa. Dobre miejsce na wypoczynek.
5.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Byłam w Lazuli w czerwcu. Hotel piękny, nowiutk, wszystko na plus. Obsługa bardzo pomocna i uprzejma. Czyściutko. Jedzenie mały wybór, ale chyba spowodoqane było to jeszcze małą ilością gości. Basen duży, czysty, plaża także. Gorąco polecam.
5.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Hotel nowy ładnie wyposażony już samo wejście robi wrażenie swoją architekturą , Baseny i przy plaży duże parasole , wszędzie nowe leżaki. Obsługa bardzo się stara.Pokój sprzątany codziennie, ręczniki wymieniane codziennie, pościel co kila dni. Klimatyzacja działa jak traktor. Panowie w recepcji otarci w rozwiązaniu każdego problemu. Wszyscy pracownicy bardzo się starają czasem nawet wyprzedzają nasze myśli. Ogród zadbany. Posiłki- nikt nie chodził głodny, ale zamiast dużej ilości ciast lepiej by było dołożyć owoców, bo wybór ograniczał się do dwóch w jeden dzień w tygodniu suszi , na zewnątrz przy kolacji zawsze grill polecam restaurację a'karte. Hotel zapełniony w około 30 % i nie mogę powiedzieć jak będzie przy pełnym obłożeniu. Rafa koralowa przy hotelu mierna. Szczególne podziękowania dla Pani rezydentki Karoliny jej umiejętność w rozwiązaniu naszego problemu problemu to było mistrzostwo, zawsze gotowa do pomocy- dziękujemy.
5.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
ZALETY: Hotel nowy, infrastruktura nowa i nie zniszczona, przestronne i czyste pokoje, czyste duże łazienki, sitka nie zapchane, spokój i bez uciążliwej muzyki. Hotel ma swój styl architektoniczny. W niskich budynkach są windy, ale kto by je używał. Uprzejma i liczna obsługa. Jak na razie w hotelu wydaje się, że tylko są Rosjanie, Polacy i Czesi, co słychać po mowie i tylko takie książki rezydentów są wystawione. WADY: Jednak słabe jedzenie (1) i praktycznie brak plaży (2). 1. - W restauracji główne dania zawsze to samo: jedna "micha" wołowina, często twarda i nie zjadliwa, druga "micha" to kurczaki, często zgniecione razem z kościami, trzecia "micha" to ryba - niestety niesmaczna i źle przyrządzona panga. Masło zamknięte w plastiku znajduje się w półmisku z lodem, i do śniadania nie idzie go rozsmarować. Najbardziej żenujące jest podawanie do obiadu i kolacji, mikroskopijnych ilości wina lub piwa. Tu nie chodzi o to, aby się upić. Ale wino jakieś musujące z bąbelkami, ledwo na dnie w dużym kielichu ok. 30 ml. Piwo w kieliszku to góra ok. 100 ml, reszta aż do góry piana piwna, co chyba ma sugerować, że kieliszek jest pełny. Zagadnięty uprzejmy kelner powiedział, że taki mają standard i może mi przynieś następne, albo sam sobie mogę iść, gdzie wydają. Nie mniej głodny nikt nie jest, można kosztować innych przystawek i dodatków. 2. - Plażą ma być wygrodzony kawałek przy pomoście. Podczas pobytu tylko raz było tam do 1,5 m wody głębokości. O dziwo tym razem, wiatry były niekorzystne i woda się cofała, tak, że właściwie było tam wody do kolan, i można było się tylko położyć na dnie. Standardem we wszystkich hotelach w Marsa Alam jest długi na ok. 200 m pomost, aż do stromego brzegu rafy. Jak ktoś się nie boi, bo brzeg rafy schodzi pionowo w dół, to tylko tam można swobodnie popływać. Także z tego powodu, patrzenie w wodzie przez maskę na rafę, nic nie daje, jedynie można poobserwować pływające rybki. Trzeba też pamiętać, że z powodu dużego falowania, często przez ratownika zamknięte jest zejście do wody. A na koniec? Serwowane drinki to jakiś żart. W zasadzie do jakiegoś napoju, ledwo coś chlapnięte z butelki lokalnego alkoholu. No i internet. A w zasadzie zupełny brak jego i tylko w budynku głównym gdzie jest recepcja. Jeżeli ktoś potrzebuje łączności, trzeba wykupić lokalną kartę sim na lotnisku. Ale wyjeżdża się wypoczętym i opalonym. I o to chodzi!!!
5.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Nowy hotel, godny polecenia. Pokoje czyste, codziennie sprzątane. Dostępność leżaków zarówno przy basenach jak i na plaży. Hotel lubiany przez Polaków. Obsługa hotelowa uczynna i bardzo miła. Kuchnia musi jeszcze trochę popracować nad urozmaiceniem podawanych posiłków. Ogólne wrażenia pozytywne.
5.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Super hotel, obsługa bardzo miła. Jedzienie troszkę na minus
4.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Był to nasz 6 pobyt w Egipcie. Jeździmy do Egiptu z dwóch powodów rafy oraz ciepłej wody. Byliśmy w hotelach lepszych i gorszych. Wszystkie w rejonie Marsa Alam gdzie rafa jest najpiękniejsza. Niestety tutaj się rozczarowaliśmy z trzech powodów: po pierwsze rafa na prawdę słaba, wysoka pionowa ściana bez 'zatoczek' bez urozmaicenia, stosunkowo mało ryb. Z pośród wszystkich na jakich pływaliśmy ta jest na ostatnim miejscu. Po drugie ratownik był tak przejęty swoją pracą i tak zestresowany, że pozwalał pływać tylko 50m od pomostu. Nigdy wcześniej żaden ratownik w żadnym hotelu nie ograniczał nas w pływaniu (dodam, że oboje jesteśmy ratownikami i instruktorami pływania, próbowaliśmy z nim rozmawiać niestety nic to nie dało). Po trzecie przez większość czasu wisiała czerwoną flaga. Przed południem jest to zjawisko jak najbardziej naturalne z racji wiatru oraz dużej fali, jednak popołudniami kiedy warunki były sprzyjające było to dla nas niezrozumiałe. Z mniej ważnych dla nas minusów: w hotelu miała być siłownia, przez prawie cały nasz pobyt była jeszcze na etapie powstawania, dopiero ostatnie 3 dni była otwarta. Internet w lobby masakra, nie nastawiamy się nigdy na wielkie korzystanie z internetu ale jeśli widnieje informacja że jest to powinien działać na dobrym poziomie. Przy liczbie osób większej niż 3 korzystających z internetu jedyne co dało się otworzyć i działało to messenger. Plastikowe jednorazowe kubeczki w barach oraz w restauracji, jeśli się dało napiwek to dostawaliśmy szkło natomiast tylko od osoby, która ten napiwek otrzymała więc nie zawsze. Brak parawanów przy leżakach na plaży, czasami miło jest osłonić się od wiatru. Brak kosza na śmieci przy skrajnych leżakach po lewej stronie, chociaż środek oraz prawa strona takowe miały wystawione. 1/3 plaży była niewysprzątana ze śmieci jakie wyrzucało morze na piasek. Materace w pokojach bardzo twarde, bolały nas żebra oraz kręgosłup w odcinku lędźwiowym co ranek. Łóżka tylko podwójne, podczas rezerwacji mieliśmy zaznaczone, że prosimy o łóżko małżeńskie, po pytaniu w recepcji dostaliśmy odpowiedź, że możemy sobie złączyć. Z ciekawości popytaliśmy innych ludzi i nikt nie miał łóżka małżeńskiego. W barach alkohole słabej jakości, soki to nie soki tylko mierne nektary. Dobre było piwo oraz Ice Tea. Z plusów: bardzo dobre jedzenie, wybór spory choć mniejszy niż w innych hotelach, ale obłożenie też nie było pełne więc myślę, że taki był tego powód. Tak czy tak złego słowa powiedzieć nie można, wspaniale przyprawione, na grillu codziennie coś innego, pyszne desery, mogłoby być więcej owoców typu arbuz, melon, było za to dużo pomarańczy, bananów i winogron. Pokoje bardzo czyste, dokładnie sprzątane. Codziennie donoszone dwie butelki 0,5l, można było je uzupełniać w restauracji czy w barze w dystrybutorach (a w niektórych hotelach jest zakaz). Bardzo fajne animacje wieczorne w amfiteatrze, te w ciągu dnia wyglądały dobrze natomiast w nich nie uczestniczyliśmy. Animatorzy sympatyczni i zaangażowani. Obsługa hotelowa uprzejma i pomocna. Woda w basenie chłodna ( a w sierpniu to wcale nie jest takie oczywiste), czysta, basen był codziennie sprzątany oraz dolewana była woda.
4.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Hotel nowy, otwarty kilka tygodni przed moim przyjazdem. Widać, że osobom zarządzającym bardzo zależało na dobrej opinii, było jednakże jak na hotel 5 gwiazdkowy sporo niedociągnięć. Wbrew zapisom umowy nie dostarczano do pokoju codziennie butelkowanej wody mineralnej. Zwróciłam na to uwagę rezydentce, ta jednakże uzdrowiła sytuację na jeden dzień. Podobnie upraszałam się o sprzątnięcie pokoju, poprzez interwencję w recepcji i o komplet ręczników. Z umowy wynika również, że na wyposażeniu pokoju miały być szlafroki, tych pomimo kilku próśb kierowanych do recepcji nie doczekałam się w ogóle. W czasie pobytu w hotelu przez kilka dni gości -rodzin egipskich restauracja przybrała wygląd stołówki, między innymi napoje podawano w plastikowych jednorazowych kubeczkach. Zasady hotelowe faworyzowały gości egipskich, europejczyków obowiązywał w restauracji (w pewnym momencie wyglądającej jak stołówka ) dress code, przedstawiony na piśmie przez hotel, a zupełnie nie dotyczyło to rodzin egipskich. Na tym poziomie obsługi i kuchni hotel nie zasługuje na 5 gwiazdek.
4.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
To był nasz pierwszy pobyt w Egipcie. Po wcześniejszych wakacjach w Turcji poprzeczkę dla Lazuli zawiesiliśmy bardzo wysoko. Można szczerze uznać, że nie byliśmy rozczarowani. Dodatkowo ważna była dla nas również informacja, że jest to nowy obiekt, dlatego nastawiliśmy się na komfortowy wypoczynek. Można uznać, że cel został osiągnięty. Infrastruktura hotelowa na plus. Obiekty zlokalizowane są intuicyjnie, razem tworzą spójną całość. Plaża czyściutka, na bieżąco porządkowana, raczej o każdej porze można było liczyć na wolne leżaki. Obsługę (poza małymi wyjątkami) oceniamy jako zadowalającą. Kuchnia - chwilami lekko monotonna, ale smaczna - a szczególną uwagę zasługują ryby. Animacje oceniamy na 3+. Na koniec watro wspomnieć o profesjonalnej obsłudze rezydenta. Dzięki pełnemu profesjonalizmowi ma się pewność, że pobyt przebiegnie bezpiecznie i bezproblemowo.