Kategoria lokalna: 5
Opinie pochodzą od naszych Klientów, którzy odwiedzili dany hotel lub uczestniczyli w wycieczce objazdowej.
Osoba dodająca opinię musi podać dane osobowe, takie jak imię i nazwisko oraz dane dotyczące wyjazdu, czyli datę i kierunek wyjazdu lub numer rezerwacji. Dzięki tym informacjom sprawdzamy, czy autor opinii faktycznie podróżował z nami. Jeżeli dane się nie zgadzają, wówczas nie publikujemy opinii.
4.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Witam, Hotel nowy i ładny. Słaba rafa, bardzo słabe jedzenie... Zaczynając od plusów - ładne czyste pokoje, ładne lobby, duży basen, dużo leżaków, mili kelnerzy i ratownicy nad basenem. Minusy- wszędzie wciskają na siłę masaż, nachalni sprzedawcy! rafa nic specjalnego, jedzenie cały czas takie samo. Wszyscy narzekali, zmiksowana fasola, rozgotowane warzywa, papka ziemniaczana... Jak na hotel 5 gwiazdek to raczej dałabym ocenę 2. Kolacja ala carte śmiechu warta. Najlepszy posiłek jaki tam jadłam był na dodatkowej wycieczce na wyspę, którą sobie wykupiliśmy. Wykupując wycieczkę do tego hotelu zwróćcie szczególną uwagę na to, że z jedzenia możecie nie być zadowoleni. Reszta ok, dookoła pustka, liczcie się z tym, że nie ma nic oprócz hotelu, odległości np. na wyspę ,,egipskie malediwy ,, to jakies 3,5 h w busie w jedną stronę!!! Animatorzy- może mili ale poziom ich pokazów jest na poziomie przedszkolaków.
4.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Rok wcześniej byliśmy z mężem w hotelu za płotem (Albatros Sea World), więc spora część opinii będzie skupiała się na porównaniu tych dwóch wycieczek. WYGLĄD HOTELU: Lazuli to niski (najczęściej dwie, max trzy kondygnacje) hotelik stworzony na planie litery M. Należy na wstępie wyraźnie zaznaczyć, że Lazuli to nowo otwarty hotel (podajże w 2021). To nie znaczy, że każda ściana i drzwi pachną nowością, bo hotele nie powstają w kilka tygodni, a raczej w kilka lat. Niemniej hotel otwiera się w momencie, w którym już nadaje się do przyjmowania gości i tak jest w przypadku Lazuli. Hotel spełnia wszystkie podstawowe funkcje. Aż tyle i tylko tyle. Stan w lipcu 2021 prezentował się następująco: centrum sportu, siłownia, centrum nurkowania i SPA dopiero się budują, a mimo to hotel pojawia się w wynikach wyszukiwania wycieczek z ustawionym filtrem na pokazywanie tylko ofert ze SPA. Tuż przed wejściem do lobby znajduje się skwer ze sklepami, z których tylko dwa były otwarte: gift shop z mydłem i powidłem oraz sklepik z mniej tandetnymi pamiątkami. Reszta to jeszcze pustostany, choć podczas naszego pobytu pojawił się trzeci sklep - z przyprawami. Wydzielenie kąpieliska bojami na morzu nastąpiło w drugiej połowie naszego pobytu. Szykowane było również drugie kąpielisko, w połowie długości pomostu, gdzie również znajdują się schody do morza, ale jego powstania już nie doczekaliśmy. W założeniu w hotelu jest 5 czy 6 barów, z których działają na razie tylko trzy: w lobby, przy basenach głównych oraz przy basenie ze zjeżdżalniami. BASENY I PLAŻA: Co jeszcze działa? Aquapark z trzema zjeżdżalniami, które uruchamiane są w godzinach 10:00-12:00 i 14:00-16:00. Jest strefa jacuzzi przy poolbarze - strefa jacuzzi, bo znajduje się ona w jednym z głównych basenów. Woda w basenach jest tak ciepła, że nie ma żadnego problemu z wchodzeniem. Ogromnym plusem Lazuli jest umiejscowienie głównych basenów - znajdują się tuż przy plaży. Można bez problemu leżeć na piasku i korzystać z basenów, jak i leżeć przy basenie i przejść się na plażę lub wskoczyć do morza. I tu nie chodzi tylko o to, że wszystko jest blisko, ale że na basenie wieje od morza. W przypadku egipskich temperatur (35-39 stopni przez każdy dzień pobytu, a w nocy temperatura "gwałtowanie spadała" do 30) to szalenie istotne. W ciągu dnia, pod parasolem, można spokojnie siedzieć będąc schładzanym przez orzeźwiającą bryzę. Muszę też przyznać, że - w porównaniu do Albatrosa - wejście do morza z pomostu jest lepiej zrobione. Są tu na stałe poprowadzone drewniane schody w dwóch rzędach, czyli dwie osoby mogą się bez problemu minąć. Albatros miał bardziej drabinę niż schody - wąską, metalową i okrutnie stromą. INTERNET: Tylko w lobby. I trochę przy głównych basenach. Przy względnie niedużym obłożeniu gośćmi transfer był raczej tragiczny. Nie mówię, że nie dało się oglądać filmów na YT czy Netflixie. To wieczorami było wręcz niemożliwe. Często ciężko było nawet przeglądać strony internetowe. Albatros pod tym względem bił Lazuli na głowę, bo raz, że internet miał wszędzie, tj. również w pokojach, ale i nie pamiętam, żeby kiedykolwiek był problem z tragicznie niskim transferem.
4.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Ogólnie hotel piękny, obsługa genialna! Ale Rafa nie istnieje -jedynie kolorowe rybki. Jedzenie w hotelu jest bardzo bardzo średniej jakosci ! Obiady monotonne, a przekąski to jakies suche ciastka i twardy melon i tak przez cały pobyt. Gdyby popracowali nad jedzeniem byłoby na prawdę nie najgorzej i wybaczyłabym tą pseudo rafę….animacje hotelowe bardziej dla gości z Ukrainy. Zjeżdżalnie dla dzieci czynne od 10;30 do 12:30. Jesli jedziesz pierwszy raz do Egiptu wybrałabym bardziej Hurghade lub Sharm el sheikh. Marsa Alam to pustynia z kilkudziesięcioma hotelami i nic więcej. Fajnie wykupic wycieczkę u lokalsów na quady jest mozliwość przy hotelu koszt ok 35 dolarów za 2 h za osobę ze wszytkim.
4.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Hotel bardzo ładny i czysty. Największe minusy to bardzo słaby Internet i tylko przy recepcji. W godzinach szczytu ledwie można było otworzyć Mesengera a czasem i to było trudne. No i jak dla mnie położenie na środku pustyni, wszędzie właściwie daleko i samemu nie bardzo można było gdzie się wybrać., choć jak ktoś chce spędzić czas wyłącznie w hotelu, to nie jest żaden problem.
3.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Hotel nowy, spod igły, otwarty miesiąc temu. Mankamenty to: w pokoju głośna klimatyzacja nawet na najniższych obrotach wentylatora, gruba zimowa kołdra - mamy środek lata, w łazience brak pudełka z husteczkami higienicznymi. Pokoje duże, czyste. Posiłki smaczne, duży wybór, herabata niestety tylko czarna, żadnych ziołowych jak: anyż, hibicus czy rumianek. Plaża szeroka, piach chyba dowieziony. Leżaki z tworzywa, oczywiście nowe. Zejście z plaży do morza niestety niemożliwe z uwagi na nierówne, kamieniste dno - brak kawałka równego piaszczystego dna dla dzieci. Zejście z pomostu na głębinę, w czasie mojego pobytu cały czas bardzo wiało - duża fala - zero pływania. Rafa bardzo uboga, brak korali, ryb. Piwo serwowane z nalewaka w barze przy basenie - znośne. Z butelki - bardzo niesmaczne. Mocne alkohole strasznie trącą podłej jakości spirytusem, co z uwagi na ogólny standard hotelu - nieakceptowalne. No ale w hotelu przebywali sami Polacy, to może nie jest to mankament bo Polak wszystko wypije??? Baseny duże, od 60 cm do 1,4 metra. Drugi mały basen z tyłu za budynkami - ze zjeżdżalniami, obok plac zabaw. Animatorzy - Polka oraz Arab sympatyczni i starają się, lecz ogólnie animacje dużo poniżej średniej. Z atrakcji dla dzieci - mini disco o 20.30. Do Al Quseir kilkanaście kilometrów jak kto ma ochotę - ale na własny koszt, bo z hotelu nie jeździ busik. Kilka sklepów na terenie hotelu, żadnej apteki. Klinika podobno działa. Ponadto muszę zaznaczyć, że znalazłem się w tym hotelu wbrew swojej woli, bo wybrałem hotel Pensee, a po przylocie rezydentka Iza już przed halą przylotów powiedziała, że mam jechać do tego hotelu bo w Pensee PODOBNO!!! mnie nie chcą (byłem tam 5 razy, super zatoka, piękna rafa). Bezczelna zmiana warunków umowy nie pozostawiająca mi wyboru - gdybym dowiedział się przed wylotem, to bym zrezygnował. A zaś testy covid na lotnisku to fikcja. I idą sprawnie.