Opinie o Sataya Resort Marsa Alam

5.4/6 (107 opinii)

5.4/6
107 opinii
Atrakcje dla dzieci
5.1
Obsługa hotelowa
5.7
Plaża
5.4
Pokój
5.5
Położenie i okolica
4.9
Rezydent
5.1
Sport i rozrywka
5.2
Wyżywienie
5.3
Opinie pochodzą od naszych Klientów, którzy odwiedzili dany hotel lub uczestniczyli w wycieczce objazdowej.

Osoba dodająca opinię musi podać dane osobowe, takie jak imię i nazwisko oraz dane dotyczące wyjazdu, czyli datę i kierunek wyjazdu lub numer rezerwacji. Dzięki tym informacjom sprawdzamy, czy autor opinii faktycznie podróżował z nami. Jeżeli dane się nie zgadzają, wówczas nie publikujemy opinii.
Sortuj: Najlepiej oceniane
Typ turysty: Wybierz
  • 4.0/6

    Średni hotel

    Hotel średni, nie jest to 5 gwiazdek, nawet tych egipskich. Ładny i zadbany ogród, fajne zjeżdżalnie w aquaparku, to główne atuty. Niestety organizacja przy posiłkach pozostawia wiele do życzenia, kolejki i brak wolnych stolików to standard. Rainbow wprowadzał użytkowników w błąd- w opisie hotelu podane było, że hotel jest nowy, dopiero niedawno zmieniono, że jest po remoncie. Dla mnie to wielka różnica.

    GosiaRobik - 04.04.2023

    0/2 uznało opinię za pomocną

  • 4.0/6

    Liczyłam na lepszy hotel

    Ogólnie ok, jedzenia dużo ale faktycznie po kilku dniach staje się monotonne. Punkt z makaronami dość słaby, tak samo jak punkt z pizzą. Dobre drinki, ciasta średnie, za to smaczne lody i omlety na śniadaniu. Przekąski na plaży również dobre. Obsługa uczynna i uprzejma. Szkoda, że plaża nie jest piaszczysta tylko żwirkowo - piaszczysta. Kąpiel w morzu możliwa wyłącznie z pomostu, no chyba że ktoś posiadał obuwie i przedostał się przez te niespodzianki. Bardzo duży hotel, piękna zieleń, klimatycznie oświetlony wieczorami. Kąpiel w basenie możliwa tylko do 17:30. Niestety problemy żołądkowe również nas dopadły. Ogólnie dobrze ale liczyłam na większe wow.

    Kasia - 14.09.2022

    2/4 uznało opinię za pomocną

  • 4.0/6

    Hotel dobry - rafa słaba

    Hotel przyjemny, czysty - jak na Egipskie standardy. Położony na rozległym terenie. Osobom mało mobilnym (starszym czy niepełnosprawnym) może sprawiać to problem, zwłaszcza przy wysokich temperaturach. Najbliżej plaży znajdują się budynki 19 i 15, bliżej restauracji (budynek główny) pawilony 12, 16 i 17. Jedzenie przyzwoite. Narzekający to jak zwykle amatorzy schabowego z kapustą . Rozczarowaniem okazała się rafa z powodu której wybraliśmy ten hotel. W opisie "niesamowita, niemal dziewicza" okazała się niewielka (a przynajmniej jej dostępna dla turytów część, ogrodzona bojami) i w znacznej części obumarła. Można wprawdzie zobaczyć znaczną część popularnych w morzu czerwonym gatunków ryb ale korale w większości utraciły swoje barwy. Przyczyną może być fakt że ten niewielki, dostępny z pomostu "basen" nad rafą służy też za przystań 3 łodziom z silnikami spalinowymi (!), przewożącym odpłatnie turystów na dalej położone rafy. Pływając/snurkując tam trzeba się mieć na baczności bo nie tylko można się nieźle nawąchać spalin ale także trzeba uciekać przed łodziami kursującymi w różnych kierunkach! Dla osób które oglądają rafę po raz pierwszy mogła być się interesująca, pozostałym przylatującym tu dla rafy polecam inne lokalizacje (choćby przy hotelu Brayka także w Marsa Alam). Drugim słabym punktem hotelu jest tzw. serwis basenowy. Parasoli jest mało a bezpłatne są tylko teoretycznie. Jak wszędzie popularne jest wstawanie o świcie by jakiś zając, i tu niespodzianka! Panowie z obsługi basenu również zajmują leżaki z parasolami (i to czasem niemal wszystkie dostępne) by potem "sprzedawać" taką miejscówkę! W pierwszych dniach naszego pobytu wystarczył 1 dolar, potem zasugerował że oczekuje od nas 5 dolarów! Nie są to wielkie kwoty ale sam proceder zostawił niesmak. Na plaży tego problemu nie ma, parasole są tam jednak luźno plecione i osoby z wrażliwą na słońce skórą muszą się częściej smarować . Plusy hotelu to: dobry internet na całym terenie hotelu, miła obsługa, całkowity brak Rosjan (przynajmniej w czasie naszego pobytu żadnego w hotelu nie słyszałam) Co do wycieczek odradzam El Quseir w galabiji, strata czasu!

    Agnieszka - 30.05.2023

    8/10 uznało opinię za pomocną

  • 4.0/6

    Wypoczynek

    Hotel Sataya to przerobiona dawna Labranda. Jest to obiekt po remoncie i ogólnym odświeżeniu. Sporo zieleni, dużo basenów, dobra kuchnia, sporo barów, przemiła obsługa w każdym miejscu sprawiają że pobyt uważam za udany. Bardzo słabe animacje wieczorne, dyskoteka też pozostawia wiele do życzenia gdyż obiekt skupia się głównie na zadowoleniu gości z Rosji oraz Czech. Muzyka w dyskotece króluje rosyjska, czeska i arabska.

    Dorota, Sulejów - 16.09.2021

    18/23 uznało opinię za pomocną

telefon

Pobierz aplikację mobilną Rainbow

i ciesz się łatwym dostępem do ofert i rezerwacji wymarzonych wakacji!

pani-z-meteracem