5.4/6 (8 opinii)
6.0/6
- iran to szyici - to łagodna forma islamu- wszędzie herbata, nie ma kawy- nadzwyczaj, ponadnormatywnie mili i uczynni ludzie- mało minaretów i w minimalnym stopniu słychać muezinów- wszedzie miasta zakorkowane autami peugeotami i innymi mało/nie znanym i markami , raczej starymi- piekne wielkie meczety- wielkie i niedostepne góry- autostrady- tanio, bardzo tanio- brak absolutny alkoholu- chustka na głowie dla kobiet obowiązkowa- dobre proste i co dziwne, bardzo powtarzalne jedzenie- powalające pustynne miasta- prawdziwe rzemiosło: porcelana, ceramika, tkaniny, meble, lampy - rewelacja- wszedzie ruch i handelek, drobne usługi, bez nachalności, brak supermarketów- falafel w bułce z jarzynami + puszka coli to 3 zł - full obiad w restauracji - 25 zł- piekne, przepiękne dywany (nie gustuję :) )- jakoś tak bezpiecznie- sok z granaów - rewelacja- daktyle - rewelacja- chleb (lawash) prosto z piekarni za 50 groszy - rewelacja- lawashak - nie przepadam, ale podobno uwielbiany przez wszystkich- piwo w smakach róznych - zero procent alkoholu - ser "panir" dobry- miód najlepszy jest w polsce
6.0/6
Jeśli się zastanawiasz, czy warto jechać do Iranu, to się nie zastanawiaj tylko jedź bo warto. Wycieczka niezapomniana
5.5/6
Bardzo fajna wycieczka dla miłośników strażytnej historii i orientu. Może z tą nazwą "Mezopotamia" to drobne naciągnięcie bo pozostawiłbym ją na ofertę dotyczącą Iraku :-) . Zabytki są bajeczne, niektóre unikalne w skali światowej (trzeba zobaczyć Persepolis i Zikkurat). Jedzenie dla europejczyka wymarzone (choć brak czasami lampki wina). Niezwykle bezpiecznie (wieczorny samotny spacer po Teheranie jak najbardziej w przeciwieństwie do np. Barcelony). Ludzie są bardzo serdeczni i ciekawi turystów. Hotele bez zastrzeżeń. Trzeba pogodzić się z beznadziejnym dostępem do internertu (cenzura w Iranie jest niemiłosierna, trudno osiągnąć nasze portale informacyjne...jeżeli komuś w ogóle to się udało, nie jest to spowodowane prędkością internetu, wyskakuja komunikaty informujące o blokadach). Panie w sposób szczególny muszą zwracać uwagę na ubiór, mówi się że 2 tygodnie można wytrzymać i gorsze rzeczy, nie mniej niektórym z uczestniczek z tego powodu pod koniec wyprawy puszczały nerwy :-). Iran to duży kraj i przejazdy na wycieczce są czasami długie ale to co się widzi za oknami warte jest tego przejazdu. Trzeba pamiętać że na wyprawie do Iranu ze ZEA w czasie listopad-grudzień trzeba mieś ze sobą ubrania na wszystkie pory roku bo rozpiętość temperatur może być od 35st w ZEA do wręcz -5st na dużych wysokościach w Iranie.
5.5/6
Bardzo dobrze zorganizowana wycieczka/swietny przewodnik Pan Lukasz.Przydalby sie jedynie dzien lub dwa na wypoczynek bo tempo bylo zawrotne