5.6/6 (11 opinii)
6.0/6
wyczerpującą ale pełna wrażeń Super zorganizowana wycieczka. Miejsca i obiekty zwiedzane dobrane bardzo dobrze. Dużo cennych i ciekawych miejsc i przekazywanych i formacji. Hotele i wyżywienie na objeździe bardzo dobre. Wszystko bardzo dobrze zorganizowane zero stresu i nerwów.
6.0/6
To była nasza pierwsza zorganizowana objazdówka i bylismy troche sceptycznie nastawieni po przeczytaniu kilku komentarzy na różnych forach internetowych. Jednakże rainbow i przewodnika zaskoczyli nas na plus. Spędziliśmy czas w wielu ekscytujących miejscach co nie byłoby możliwe zorganizować samemu w tak krótkim czasie. Nawet gdy los sprawił ze wewnętrzny lot się nam opóźnił i tak nas przewodnik Bartek dal radę wszystko ogarnąć. Na pewno zarezerwujemy jeszcze kilka wycieczek z biurem Rainbow.
6.0/6
Ogólnie Tajlandia jest jak raj. Generalnie wycieczka b. udana. Najsłabszy punkt to nocleg nad rzeką w pobliżu Kanchanaburi. Moim zdaniem nocleg w pustym, zniszczonym hotelu z dziurawą pościelą, brudnymi ręcznikami, zapuszczonym prysznicem itp. to wstyd dla Raibow. To brak szacunku dla swoich klientów. Nie chodzi tutaj wcale o to, że oczekuję luksusu, ale chyba jedynymi klientami tego zapuszczonego miejsca są turyści z Polski, których organizuje Raibow. Takie zdanie mieli wszyscy z naszej grupy. Obracanie w żart naszych uwag przez rezydenta to żenada. Druga uwaga dot. Krabi, gdzie zajechaliśmy nocą i wlaaciwie nic nie zobaczyliśmy. Trzecia uwaga to liźnięcie Bangkoku, byliśmy późnym wieczorem, zwiedzanie do południa następnego dnia i na tym koniec. Jednak piekno Tajlandii, ludzie, kuchnia i poczucie bezpieczeństwa to gotowy przepis na wspaniałe, rajskie wakacje. Hotel Sunprime Kamala Beach, gdzie odpoczywaliśmy i pobliską plaża to po prostu bajka. Każdy wyjazd do tego pieknego kraju będzie wspaniałą przygodą. Polecam.
6.0/6
Wycieczka była bardzo udana. Program ciekawie zorganizowany, można było spróbować kilku różnych rzeczy: trochę aktywnie, trochę kulturowo, trochę smacznie ;) Myślę że osoby w dość sporej rozpiętości wiekowej dały by sobie radę. Chociaż w wielu przypadkach (w przypadku objazdu) trzeba było wcześnie wstać. Hotele bardzo dobre. Zielone, ciekawie usytuowane, czyste. Często blisko plaży czy innych ciekawych miejsc. W wielu można było wypatrzeć jaszczurki. Jedzenie smaczne i czyste - zarówno te na objeździe jak i te wykupione we własnym zakresie podczas wypoczynku. Nie ma się czego obawiać. Na plaży Kata polecam SKA Bar. Małe rozczarowanie przeżyliśmy po skosztowaniu owoców - nic lepsze niż u nas w Polsce. Albo nie trafiliśmy na sezon, albo tak to już jest. Pogoda dopisała! Jedyne zastrzeżenia mam do przewodnika (pilota?).. osoba miła, potrafiła ciekawie opowiadać, w tych kilku chwilach w których była okazja. Niemniej jednak mieliśmy wrażenie, że zupełnie nie interesuje się powierzonymi jej osobami. W większości przypadków nie sprawdzała czy wszyscy są, szła nie patrząc czy wszyscy nadążają (nie zawsze tak było), pytania czasem ignorowała, bądź nie wiedziała co na nie odpowiedzieć (i nie były to pytania z wiedzy rzeczowej). Wszystkiego pilnował tajski przewodnik - bardzo fajny człowiek, zainteresowany, pomocny, uśmiechnięty. Kontaktu z rezydentkami już na wypoczynku nie utrzymywaliśmy - nie było potrzeby. Fajne wycieczki fakultatywne - gorąco polecam odwiedzić słonie! Co jeszcze zauważyłam, chociaż nie dotyczyło bezpośrednio nas.. Bangkok. Spędziliśmy w nim ułamek dnia i dla wielu było to za mało - ja oceniam go jako przereklamowany i zdecydowanie nie narzekam. Niemniej wycieczkę bardzo polecam.