Opinie o Mozaika z Afrodytą

6.0/6

Mój piąty pobyt na Cyprze

Byłem na Cyprze już kilka razy i to w obu częściach tej podzielonej od 1974 roku wyspy ale były to wyjazdy wypoczynkowe i w okresie zimowym. Oferta objazdówki wydała mi się interesująca i to szczególnie z uwagi na noclegi w jednym hotelu w najpiękniejszej miejscowości na całej wyspie (według mojej oceny) Kyrenii (Girne ..po turecku) oraz w hotelu Pia Bella zlokalizowanym w samym centrum, a więc z możliwością dotarcia praktycznie pieszo do wszystkich atrakcyjnych i fotogenicznych miejsc w czasie wolnym. Minusem, po wcześniejszym lipcowym wypadem z Rainbow na rejs po Nilu, gdzie upał ponad 50 stopni jakoś przeżyliśmy, wydawał się kolejny taki, bo prognozy przewidywały ponad 35 stopni w cieniu, a program przewidywał większość atrakcji w miejscach gdzie powitalne: "cień dobry" staje się niewykonalne. Skoro jednak daliśmy radę w Egipcie to i tu powinniśmy jakoś wytrzymać. Parasolki powinno się jednak zabierać i pilotka też z takiej korzystała .... firmowej, na przemian z flagą Rainbow Wróćmy jednak do przelotu i odprawy na lotniskach. Tanie linie okazały się całkiem znośne i mogliśmy zabrać ze sobą spory bagaż bez dodatkowej opłaty. Był do wyboru paszport lub dowód osobisty i w dalszej naszej części objazdowej bardziej praktyczny okazał się jednak dowód osobisty, bo mniejszy i bardziej praktyczny do skanowania na przejściach przez "zieloną linię". Tu jednak uwaga, że cały czas musi się korzystać z tego dokumentu jaki został zapisany w systemie podczas odprawy na lotnisku. Jak już wspomniałem zdecydowanie lepszym jest dowód osobisty, bo kierowca lub pani pilot zbiera dokumenty do koszyczka i zanosi je do skanowania, a my siedzimy w klimatyzowanym autokarze i cierpliwie czekamy. Skoro jestem już przy tym temacie to dodam, że przekraczanie "zielonej linii" było największym minusem i to nie z uwagi na czas odprawy ale ogromne korki które powodowały, że czas odprawy był często ponad 40 minut. Pani Karolina, wspaniałe nasza Pilotka i serdeczna opiekunka wynagradzała nam ten czas oczekiwania ciekawymi informacjami o wyspie i jej historii oraz tym co będziemy w danym dniu zwiedzać, a kierowca zawsze miał w dobrych cenach napoje chłodzące (woda, cola, piwo). Jakkolwiek wszystkie objazdówki zostały przewidziane w okresie letnim (zimowy byłby lepszy w mojej ocenie) to jednak skuteczna klimatyzacja w hotelu i autokarach były pomocne. Cały program został zrealizowany ale w nieco innej kolejności, bo wymagała tego logistyka, co wytłumaczyła nam Pani Karolina. Otóż podczas zwiedzania jednej z części podzielonego Cypru musi być autokar i przewodnik miejscowy, a więc prościej było skomasować zwiedzanie przez kolejne dni w jednej części Cypru, a dzień w którym była podzielona też Nikozja zrealizowaliśmy autokarem tureckim i granicę przekraczaliśmy w obie strony pieszo. Samo zwiedzanie było też na piechotkę, bo to mała stolica i niewielkie odległości do pokonania. Staram się przekazać raczej uwagi praktyczne dla kolejnych chętnych, bo wycieczkę polecam jako szczególnie atrakcyjną pod każdym względem. Część hotelową opiszę w innej ocenie : "Wspaniała Pia Bella w Kyrenii", a tutaj dodam jeszcze tylko kilka słów o jednej z ciekawostek, której nie mogłem zobaczyć podczas wcześniejszych pobytów na Cyprze tzn. dzielnicy Famagusty WAROSZA. Nie ma tam ruchu samochodowego, a więc tylko pieszo lub rowerem możliwe jest zwiedzania. Jest to "wymarłe miasto" opuszczone w 1974 roku. Wspaniałe hotele, domy mieszkalne, salony samochodowe, banki stoją puste i niszczeją nadzorowane przez ONZ. Niesamowite wrażenie robi ta luksusowa niegdyś dzielnica i jakkolwiek znajduje się w strefie okupowanej przez Turcję, to problemy własnościowe powodują, że sprawa nie jest rozwiązana przez tyle już lat. Szkoda, że nie mogę dorzucić kilku zdjęć ale są chyba dostępne również w sieci.