Opinie pochodzą od naszych Klientów, którzy odwiedzili dany hotel lub uczestniczyli w wycieczce objazdowej.
Osoba dodająca opinię musi podać dane osobowe, takie jak imię i nazwisko oraz dane dotyczące wyjazdu, czyli datę i kierunek wyjazdu lub numer rezerwacji. Dzięki tym informacjom sprawdzamy, czy autor opinii faktycznie podróżował z nami. Jeżeli dane się nie zgadzają, wówczas nie publikujemy opinii.
3.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Wycieczka bardzo dobrze zaplanowana. Środki transportu i pokoje w hotelu jak na kraje w których byliśmy spełniały oczekiwania, nie można ich porównywać do standardów europejskich. jedzenie bardzo dobre. Pani pilot z pasją i ogromnym sercem pokazała nam piękno odwiedzanych krajów, kulturę, prawdziwe życie. Aniu dziękujemy za serdeczność, uśmiech, radość i piękne wspomnienia. Dziękujemy za fantastyczną przygodę. Dagmara
3.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Piękna dla oka, ale nie dla zdrowia.
3.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
To będzie "trochę" odmienna opinia od tych, które dotychczas zostały opublikowane przez Rainbow. Mam wrażenie, że byliśmy na zupełnie innych wyjazdach. Generalnie zgadzam się, że widoki i krajobrazy, zwłaszcza w Boliwii, są niesamowite i zachwycające. Jednak nie jest to wyjazd dla osób oczekujących luksusu i relaksu. Przeciwnie, trudy podróży, zwłaszcza; długie przejazdy busami i jeepami bez klimatyzacji, choroba wysokościowa - bóle głowy, wymoo prymitywna infrastruktura turystyczna, mogą prowadzić do narastającej frustracji i zmęczenia. Na szczególne podkreślenie zasługuje pozytywna postawa pilota Jacka . Wielokrotnie pomagał uczestnikom wycieczki wybrnąć z najcięższych kłopotów - odzyskanie zagubionego paszportu i pieniędzy, odnalezienie pozostawionego bagażu. Prawdziwy pasjonat podróżowania, potrafiący zajmująco opowiadać o zwiedzanych przez siebie krajach i regionach. Zdecydowanie najlepszy pilot z dotychczas poznanych.
2.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Program wycieczki jest bardzo intensywny. Ale wczesne wstawanie nie jest uciążliwe, bo po 20h lotu i 7h przesunięcia czasu i tak człowiek ma rozregulowany zegar. Hoteli spodziewałam się gorszych więc nie było źle (duże łóżka, ręczniki, czasami nawet działająca suszarka do włosów). Za to na jedzeniu rainbow wyraźnie oszczędza: hotelowe śniadania były codziennie równie słabe, a dodatkowy posiłek (głównie w hotelowych restauracjach) był z kategorii najtańsza zupa i coś taniego na drugie (kawałek niejadalnego mięsa/suchej ryby, ryż+ciapa z batatów). Na cały wyjazd tylko restauracja w La-Paz podała obiad, który można nazwać pysznym i restauracja w Cusco - dobrym. Co było piękne? - pustynia Atakama, pustynia solna w Uyuni, Machu Picchu. Piękne miejsca i nawet dukanie naszej pilotki nie było w stanie przyćmić ich uroku. Niestety program był ułożony tak, że często dużo czasu traciliśmy na dojazd, zakup biletów, itp. a na zwiedzanie zostawało 20min - czyli tyle żeby pobiegać i zrobić kilka zdjęć. Dzień z Machu Picchu nie wiadomo dlaczego zaczynał się o 9 (zamiast o 5-6 rano), jedziemy autobusem 2h do pociągu, później godzinę czekamy na pociąg, 1,5h pociagiem i już jesteśmy w wiosce. Ale zamiast jechac na górę to idziemy jeść kolejny słaby obiad. Finalnie na górze jesteśmy o 15, a o 17:30 jest ostatni autobus na dół... żal, bo na górze jest naprawdę sporo do obejrzenia, a nawet posiedzieć i podelektować sie widokiem gór nie ma kiedy.