Opinie o Phu Quoc - Żar tropików

5.4/6
(131 opinii)
Intensywność programu
5.0
Pilot
4.8
Program wycieczki
5.2
Transport
5.6
Wyżywienie
4.7
Zakwaterowanie
5.1

Opinie pochodzą od naszych Klientów, którzy odwiedzili dany hotel lub uczestniczyli w wycieczce objazdowej.
Osoba dodająca opinię musi podać dane osobowe, takie jak imię i nazwisko oraz dane dotyczące wyjazdu, czyli datę i kierunek wyjazdu lub numer rezerwacji. Dzięki tym informacjom sprawdzamy, czy autor opinii faktycznie podróżował z nami. Jeżeli dane się nie zgadzają, wówczas nie publikujemy opinii.

    4.5/6

    Czy ta opinia była pomocna?

    3

    Phu Quoc - objazd + wypoczynek

    Karina Małgorzata, Brodnica 20.02.2024 | Termin pobytu: luty 2024

    Ogólnie wycieczka bardzo udana. Dużo zobaczyliśmy i poczuliśmy azjatrycki klimat, kulturę i kulinaria. Bardzo słabym punktem był pilot Mikołaj, który sprawiał wrażenie bycia tam z przypadku, kulejący i zmęczony. Słaba wiedza i organizacja, co kłóciło się nam z poprzednimi pilotami z Rainbowa. Zostawił nas 3 dni przed odlotem, nie proponując atracji czy innych miejsc na wyspie, ogólnie słabo. Nie wspomniał nawet o ostatnim punkcie wycieczki - czyli łowieniu ryb na kutrach, który był w programie. Bycie pilotem to przede wszystkim kontakt z klientem, uśmiech i ogranizacja. Kilka punktów wycieczki mocno naciąganych - np. "fabryka jedwabiu", "winnica", "fabryka oleju rybnego", które oprócz komercji nie miały nic wspólnego z ukazaniem produkcji. Hotel (The May) czysty, ale śniadania słabe - a nie jesteśmy wybredni (dla Europejczyków było tylko właściwie jajko sadzone). Brak wędlin, serów, jogurtów, pieczywa. W hotelu brak restauracji, baru itp. Mimo wszystko polecamy wycieczkę, by poczuć azjatycki klimat.

    4.5/6

    Czy ta opinia była pomocna?

    9

    Wietnam, żar tropików

    Anna Agnieszka, Lubin 17.12.2024 | Termin pobytu: grudzień 2024

    Wycieczka fajna, na zwiedzanie trochę za mało czasu, a za dużo na zakupy. Pani przewodniki mogła by być bardziej pomocna .

    4.5/6

    Czy ta opinia była pomocna?

    18

    Phu Quốc magicznie nie zepsuta jeszcze wyspa

    Jeżyk 03.12.2024 | Termin pobytu: luty 2024

    Witam. Chciałbym podzielić się z państwem swoimi przeżyciami z wyjazdu na wyspę. Lot niby dreamlinerem to niestety w ostatnich rzędach jesz już tylko vegańskie dania bo brakuje jedzenia, tak samo z kanapkami tylko z serem (trochę żenada że wybór w ekonomicznej kończy się w połowie samolotu). Po przylocie ponad 1,5 godzinna odprawa paszportowa, przy wyjściu stoi ekipa z Rainbow i kierują poszczególne wycieczki do danego autokaru. program zwiedzania intensywny, dużo parków rozrywki, wycieczki jak jedwaniki, produkcja miodu, czy tam sosu rybnego skierowana bardziej tylko na handel tych produktów. Ja polecam bo też czas był na odpoczynek w tej wycieczce i jeden z bardzo dużych plusów to mieszkasz w 1 hotelu i nie trzeba biegać z walizkami jak "bułgarzy" na polskich targowiskach. Hotel 3 gwiazdkowy (the May) bez sejfów w pokoju, warunki ok, bardzo słychać przez ściany, ale za to przy samej plazy gdzie był wyśmienity bar Tank Tops & Flip Flops Reggae Beach Bar Phu Quoc. Z hotelu jest może 300 metrów do głównej ulicy gdzie są bardzo dobre restauracje i mini market w ktorym wszystko kupicie i taniej nawet niż w King Kongu. Do największego marketu King Kong jest około 3 km. Opłaca się płacić kartą bankowatową (dobry przelicznik), a jak już bierzecie to dolary i w jak największych nominałach oraz żeby nie były zniszczone (kolorowe dolarki). Bardzo pozytywni ludzie nie zepsuci za bardzo zachodem i jestem za tym żeby nie zepsuć tych ludzi. Ta wycieczka kiedyś będzie dla oligarchów, gdyż wszystko budowane jest z wielką pompą. Polecam

    4.5/6

    Czy ta opinia była pomocna?

    3

    Zwiedzanie i odpoczynek w dobrych proporcjach

    Michal, Warszawa 09.04.2025 | Termin pobytu: styczeń 2025

    Phu Quoc – wyspa, gdzie tropiki flirtują z absurdem! Już po lądowaniu poczułem się jak w filmie: z jednej strony rajskie plaże, z drugiej – Banana Prison, czyli dawne więzienie, gdzie historia nie szczędziła dramatyzmu (choć dziś brzmi jak atrakcja z kreskówki). Potem zwiedzanie hodowli pereł – niby romantycznie, ale w pośpiechu.. Kurorty stylizowane na Wenecję czy Paryż? Brakuje tylko Eiffla, bo gondolier z akcentem z Hanoi jest. Linowa kolejka Sun World to obowiązkowa przejażdżka. Na końcu – park rozrywki i wodny rollercoaster – wrażenia jak po zjedzeniu duriana: intensywnie i niezapomnianie. Jedzenie? Pho, owoce morza i kawa, która stawia na nogi lepiej niż mail od szefa w poniedziałek rano. Phu Quoc to istny miks: trochę Azji, trochę Europy i dużo śmiechu.

telefon

Pobierz aplikację mobilną Rainbow

i ciesz się łatwym dostępem do ofert i rezerwacji wymarzonych wakacji!

pani-z-meteracem