Opinie o Playacartaya Aquapark & Spa

5.0/6

Hotel super, mini-club niedociągnięcia

Byliśmy w tym hotelu tydzień w lipcu 2018. Hotel świetny, duże pokoje i łazienki. Czysto i przestronnie. Duży balkon. Namawiano nas w recepcji byśmy dopłacili sobie za pokój większy (delux) - nie zdecydowaliśmy się na to i była to bardzo dobra decyzja. Pokój standard dla 4 osobowej rodziny był wystarczający. Jedzenie bardzo dobre. Pierwszy raz trafiliśmy do hotelu, w którym nie mogliśmy się porozumieć w żadnym innym języku niz hiszpański. Pojedyncze osoby mówiły łamanym angielskim - ale miało to też swój urok :) Obawialiśmy sie położenia tego hotelu - że nie jest bezpośrednio przy plaży i przez drogę trzeba przechodzić by do niej dotrzeć - a to z dwójką małych dzieci mogło być kłopotliwe. Okazało się, że z hotelu jest "tajemna furtka", która tunelem pod drogą prowadzi na sama plażę. Zatem obawy bezzasadne. Nad otwarty ocean wycieczka łódką za kilka euro. A tam pusto i szeroka, piękna piaszczysta plaża. Cudo. Jedyny minus - dla mnie znaczący: wybierałam hotel z animacjami dla dzieci w języku polskim. Moje dzieci bardzo to lubią. Dotychczas trafialiśmy na obiekty ,w których animatorów było kilku więc mogli podzielić sobie dzieci wiekowo. Tutaj jest jedna Pani animatorka, której nic nie mam do zarzucenia - bardzo miła dziewczyna. Jednak jak jedna osoba ma się zająć grupą dzieci w wieku 4-12 lat??? to jest przecież przepaść w typach zabaw. Bywało, że moje dzieci (4i 6 lat) zostawały mi "oddane", gdyż starsze dzieci chciały iśc na wysoką zjeżdzalnię więc nie miał się nimi kto zająć w Figlo Klubie. Absurd. Zatem oszczędność Rainbow z tytułu obsady animatrów przesadna. Może to kwestia przemyślenia /organizacji. Lepszego "wykorzystania" animatora który dedykowany jest wyłącznie do osób dorosłych ...nie wiem. Jednak duży minus dla Rainbow. Przy organizacji "Mini Clubu" jakiego doświadczyłam na poprzednich wakacjach w konkurencyjnych firmach Rainbow ginie. Zatem mini klub polecam ale da dzieci od 8 lat.