Opinie klientów o Portugalia od deski do deski

5.3 /6
532 
opinie
Intensywność programu
5.0
Pilot
5.5
Program wycieczki
5.4
Transport
5.5
Wyżywienie
4.7
Zakwaterowanie
4.8
Opinie pochodzą od naszych Klientów, którzy odwiedzili dany hotel lub uczestniczyli w wycieczce objazdowej.

Osoba dodająca opinię musi podać dane osobowe, takie jak imię i nazwisko oraz dane dotyczące wyjazdu, czyli datę i kierunek wyjazdu lub numer rezerwacji. Dzięki tym informacjom sprawdzamy, czy autor opinii faktycznie podróżował z nami. Jeżeli dane się nie zgadzają, wówczas nie publikujemy opinii.
Najlepiej oceniane
Wybierz

5.5/6

TATIANA BANIA 16.07.2021

Portugalia od deski do deski

To był strzał e dziesiątkę .Bardzo dobrze zaplanowana wycieczka ,Pani Anita przewodniczka bardzo konkretna osoba ,bardzo dobra komunikacja ,przekaz ,tempo .Plażowanie było równie- w pierwszym dniu się- udało zrobić piling stóp na plaży ,pozbierać muszelki ,oddychać wiatrem .Było duchowo -Fatima miałam na to cały wieczór i msze niedzielną .Hotele świetne Porto, Lizbona klękajcie narody cuuudnie .Podjęłam decyzję ,kliknęłam i poleciałam sama bo bliscy mieli obawy .Co zobaczyłam to Moje ,dziękuję Rainbow za taką możliwość. Tatiana

5.5/6

Bożena, Częstochowa 15.07.2014

Fajny objazd

Moc wrażeń!

5.5/6

Agnieszka, kielce 20.05.2022

Portugalia warta zobaczenia

Zacznę od tego, że na pewno warto się wybrać na tą wycieczkę. Największy plus dla pilotki Pani Edyty (niestety nie pamiętam nazwiska - na stałe mieszka w Portugalii), bardzo kompetentna, wiedza ogromna i z historii, i ze zwyczajów, podawała również wiele ciekawostek a wszystko w bardzo fajny i przystępny sposób. Organizacja jak to w Rainbow zawsze na 6. No a teraz po kolei: 1 dzień przylot do Faro i przejazd do hotelu Navegodores w Monte Gordo - mocno turystyczny, taki sobie na 1 noc za to jedzenie w postaci szwedzkiego stołu OK tylko na śniadanie brakowało jakiś owoców czy warzyw. Przylot w fajnej godzinie więc całe popołudnie do dyspozycji na spacer a nawet kąpiel w oceanie. 2 dzień i tu mały zgrzyt, ponieważ rozpoczyna się on długim przejazdem (343 km) do Sintry uważam, że wyjazd z hotelu powinien być co najwyżej o 7.00 rano, jeśli nie wcześniej, a nie o 8.30 tym bardziej, że Sintra zasługuje na głębsza uwagę niż tylko zwiedzenie Pałacu National i krótkiego wolnego czasu. Cabo do Roco super i wystarczający czas, za to Cascais tylko z wolnym czasem co jest w tym miasteczku jak najbardziej ok, ale zbyt krótki trzeba było wybierać czy chce się zobaczyć park i port czy centrum. Także jeszcze raz, ponieważ ten dzień jest bardzo napięty to powinien być maksymalnie wydłużony. Hotel Amazon Jamor w okolicach Lizbony jeden z lepszych na trasie, gdyby nie to, że wentylator od klimatyzacji w sąsiednim pokoju działał jak traktor i przy otwartym oknie dość przeszkadzał. Jedzenie OK. Tu spędziliśmy 2 noce. 3 dzień: zaczyna się od zwiedzania Lizbony, no cóż wrażenia jeśli chodzi o miasto takie sobie (zatłoczone i brudne) za to zabytki i widok z zamku św. Jerzego super. Czas wolny w centrum i do tego w wymiarze 2 godzin to kompletne nieporozumienie. Tym bardziej, że jak na stolice przystało ceny wysokie. Za to dzielnica po Expo98 z oceanarium super i tu mógł być właśnie ten czas dłuższy, bo dla każdego coś fajnego i centrum handlowe i wybrzeże i kolejka linowa i oceanarium, na którego zwiedzanie trzeba przeznaczyć co najmniej 1 godzinę. Tu niespieszny wyjazd z hotelu rano OK. 4 dzień: Rozpoczęliśmy od Obidos (najładniejsze miasteczko na całej trasie, więc 30 min więcej dobrze by było dodać do czasu wolnego). Potem przejazd do Coimbry, i tu oczywiście najważniejsza to przepiękna Biblioteka Joanita. I na koniec dnia Aveiro z cudownym rejsem po kanałach. Przepiękny dzień. Tylko ten hotel na koniec Joa o Paulo II, nawet jego wspaniałe położenie nie wynagrodzi tych 2 nocy spędzonych w nim. Późny Gierek, niestety zaniedbany z licznymi usterkami i co do obsługi też wiele do życzenia pozostaje. Jedzenie również najgorsze na całej trasie. 5 dzień: kolejne 3 urocze miasteczka warte zobaczenia Viano do Castello, Guimaraes i Braga no i tu zdecydowanie za krótki czas wolny. 6 dzień: to Porto no cóż tu poprzestałam bym tylko na rejsie po rzece i wizycie w bodedze jeśli jest to już tak bardzo niezbędny punkt każdej wycieczki. Ale na pewno szkoda czasu na starówkę, która jest po prostu obrzydliwa, no cóż wrażenie pozostanie może o to chodziło. Za to kolejne miasteczko tego dnia Alcobaca to perełka, w której przynajmniej godzina czasu wolnego poza zwiedzaniem opactwa Cystersów (warte zobaczenia) by się przydała. Na koniec dnia szybkie zwiedzanie Fatimy tzn. tu nie ma co zwiedzać, jak to również w innych opiniach ktoś zauważył. Za to hotel fajny (najlepsze wyposażenie) jedzenie też OK. 7 dzień: i tu dobrze, że była wycieczka do Tomaru, na którą notabene pojechało 80 % uczestników. I tu kolejna moja propozycja, albo czas wolny w Tomarze po zwiedzeniu siedziby Templariuszy (super), albo przejazd do Fatimy po resztę uczestników i jak najwcześniejszy powrót na wybrzeże, żeby jeszcze skorzystać z uroków plaży. Dwie godziny wolne w Fatimie to po prostu strata czasu, kto chciał to mógł zostać i miał czas na mszę i zwiedzanie. Podsumowując: w tych dniach gdzie były długie przejazdy i zwiedzanie kilku miasteczek zdecydowanie wcześniejsze wyjazdy z hoteli by się przydały. I koniecznie przesunięcie tych czasów wolnych. Duże miasta mamy na co dzień. Hotel Joa o Paulo II na pewno do zmiany. A tak na marginesie woda w basenach ok.

5.5/6

Alicja, Jaworzno 21.09.2021

Portugalia od deski do deski

Bardzo udany wyjazd mimo pandemii i kłopotliwych maseczek. Portugalia to urokliwy ciekawy kraj, przyjazna atmosfera. Program ciekawy i intensywny, wspaniała pilotka - Pani Anita Ziegler, dobra, zgrana i niekonfliktowa grupa.
telefon

Pobierz aplikację mobilną Rainbow

i ciesz się łatwym dostępem do ofert i rezerwacji wymarzonych wakacji!

pani-z-meteracem