Zastanawiasz się, czy ta wycieczka to dobry wybór? Wpisz pytanie, a dostaniesz podsumowanie wszystkich opinii naszych gości.
4.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Fatalny wybor hoteli. Fatima: pokoj w piwnicy -2pietro! Zwiedzalosmy kosciol za kosciolem, a czasem klasztor.
4.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Ogólnie wycieczka fajna,wiedziałem że będzie dużo kościołów ,bazylik,klasztorów itp bardzo piękne budowle i historia z nimi związana,ale przy takiej ilości może się wszystko pomylić.Poza tym fajnie nie trzeba obawiać się zaczepek ,nachalnych sprzedawców to w końcu nasza Europa)
4.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Nazwa wycieczki jest nieco myląca gdyż program nie obejmuje południa Portugalii. Sam program jest nieco przeładowany. Zwiedzanie czterech miejscowości w ciągu jednego dnia odbywa się w pośpiechu i kosztem braku czasu wolnego pozwalającego smakować odwiedzane miejsca. W moim odczuciu program mógłby się ograniczyć do mniejszej liczby odwiedzanych miejscowości północnej Portugalii: Lizbona (2 dni), Sintra, Coimbra, Porto, Braga, Fatima. Pogoda na północy w listopadzie jest niepewna. Trzy z siedmiu dni były deszczowe i co gorsza mgliste. Lokalizacja hoteli z dala od odwiedzanych miejscowości uniemożliwia cieszenie się wieczornym spacerem, czy odwiedzeniem lokalnej knajpki w muzyką i winem.
4.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Ogólnie wycieczka fajna. Portugalia w pigułce. Przejazdy nie były męczące. Super kierowca, autokar wygodny. Zachwycający ocean, zachody słońca niesamowite, piękny wschód księżyca w pełni. Czyste plaże, a wieczorem bardzo mało ludzi. Jak dla mnie za mało natury, za dużo miasta. Zamki, ruiny, kościoły i wąskie, kręte uliczki, knajpki - wszystko bardzo urokliwe. Portugalskie Azulejos robi wrażenie. Jednak w takim miejscu jak Cabo da Roca zdecydowanie za mało czasu, aby nacieszyć się widokiem. Hotele w większości ok, chociaż brakowało lodówki. Ostatni nocleg w Monte Gordo tragedia, karta do drzwi nie była aktywna (to zdarzało się też na innych noclegach), brakowało ręczników, okropny zapach stęchlizny w pokoju, w łazience wystarczyło stanąć na płytkach podłogowych, a natychmiast pojawiał się kałuża wody. balkonik zalany wodą z klimatyzacji, widok na śmietniki, a na łóżku pod prześcieradłem cerata!!! Pani przewodnik dużo opowiadała o historii Portugalii podczas przejazdów, nieco mniej na miejscu. W Porto była już zmęczona, albo zdenerwowana ... tak czy inaczej zrobiło się nieprzyjemnie. Trochę się czułam jak na szkolnej wycieczce, gdzie nauczyciel upomina uczniów. Pomimo pewnych niedogodności uważam, że warto się wybrać i zobaczyć śliczną Portugalię. Podróże zawsze kształcą.
4.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
piękne państwo jeżeli chodzi o zabytki, natomiast przewodniczka Monika zdecydowanie nie potrafiła pokazać nam jego piękna. Brak wiedzy. hotel na terenie Bon Jezus okropieństwo - kurz, plamy na wykładzinie, generalnie bardziej jest to hostel niż hotel, a śniadania okrojone do mini minimum.
4.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Wycieczkę samą w sobie oceniamy pozytywnie. Bardzo kulturalny i miły przewodnik Rafał, wygodny autokar, ciekawe miejsca zwiedzania, dobre jedzenie na mieście. Można było kupić pyszne wina już po 2 euro w portugalskiej biedronce :) Natomiast hotele pozostawiały dużo do życzenia. Wyżywienie bardzo słabe, często nakładane przez kelnerów przy stoliku, zupy kompletnie niedoprawione, na deser głównie mus czekoladowy i arbuz. Pokoje raczej niskiej klasy. Dodatkowo tylko na dwie noce dostaliśmy jedno duże łóżko i nie dało się z tym nic zrobić. Może nie byłby to taki duży problem, gdyby nie to, że w Portugalii było już dosyć zimno, a pościel nadal była w wersji letniej. Na przykład w hotelu Jana Pawła II (w którym spędziliśmy dwie noce) do przykrycia były tylko prześcieradła. W jednym łóżku można byłoby liczyc chociaż na ciepło drugiej osoby :)
4.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Wycieczka objazdowa bardzo dobrze zorganizowana. Autokar bardzo wygodny; w ogóle nie czuło się pokonywanych kilometrów( nawet, kiedy trasa liczyła 400 km dziennie). Przewodniczka, p. Joanna, niezwykle miła i sympatyczna. Pomocna i uznająca potrzeby grupy. Każdego dnia przygotowana, by powiedzieć coś ciekawego o zwiedzanym miejscu. Jednocześnie doskonale radząca sobie z grupą; dyscyplinę(czasową) utrzymywała z uśmiechem na twarzy. Sposób zwiedzania ,,wakacyjny", czyli w spokojnej atmosferze z wliczonym dla nas czasem wolnym. Hotele czyste. Jedzenie skromne, ale można było się najeść. ,,Słabym" punktem tej wycieczki okazała się Lizbona. Uważam, i to nie tylko moja opinia, że można było pokazać nam zdecydowanie więcej, gdyż dysponowaliśmy na to czasem. Po drugie, koncert muzyki fado w formie wycieczki fakultatywnej to zły pomysł; powinno to być w programie(w przypadku naszej grupy zapisało się tylko 8 osób, więc wycieczka nie odbyła się). Przemawia za tym to, że pod Lizboną nocowaliśmy dwie(2) noce w hotelu położonym ,,nigdzie", czyli bez możliwości wydostania się z niego do miasta i przy ruchliwej, hałaśliwej drodze. W efekcie dwa wieczory okazały się całkowitą stratą czasu, a nie o to chodzi na takich wakacjach.
4.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
To nasza 5 wyprawa na zwiedzanie i odpoczynek z RAINBOW. Mamy niedosyt jeśli chodzi o zwiedzanie. Za mało interesujących obiektów mogliśmy zwiedzić. Np. a) wieża Belem w Lizbonie zobaczona tylko z zewnątrz, b) zwiedzanie b. ciekawego konwentu Templariuszy w Tomar fakultatywnie za dopłatą, c) zamiast mało ciekawych ruin zamku św. Jerzego oraz zbyt długiego czasu wolnego w Lizbonie wolelibyśmy zwiedzić cały klasztor Hieronimitów i pałac Pena; d) zamiast wątpliwej jakości wodnej wycieczki w Aveiro wolelibyśmy zwiedzić wpisany na listę UNESCO pałac w Mafrze (ok. 40 km od Lizbony).
4.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Ogolne wrazenia sa OK. Miejsca zwiedzane ciekawe, jakkolwiek oczekiwania byly wieksze. W Lizbonie pokazano minimum, mozna powiedziec niskobudzetowo. W pieknej Sintrze pokazano chyba najmniej ciekawy obiekt. Pałac Pena powinien byc z klucza w zestawie, a tymczasem w trakcie pobytu nawet o tym palacu nie wspomniano. Przewodnicy lokalni to porażka. Po pierwsze powinni byc polskojezyczna, a poza tym mialo sie zwrazenie, ze na tysiac slow przewodnika lokalnego slyszelismy (po przetlumaczeniu przez panią pilot) sto slow po polsku. W jednym miejscu przewodnik lokaly byl z wycieczka chyba nie wiecej niz 10 min łącznie z trasa do zwiedzanego obiektu. Pani pilot podobno w tej roli wystepowala drugi raz i niestety czulo sie to. Ogolnie pozytywne wspomnienia, ale jest sporo do poprawy ze strony Rainbow.
4.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Bardzo dobry program. W ciągu tygodnia udało nam się dużo zobaczyć. Portugalia piękna i warto się wybrać.