Zastanawiasz się, czy ta wycieczka to dobry wybór? Wpisz pytanie, a dostaniesz podsumowanie wszystkich opinii naszych gości.
4.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Wyżywienie na tej wycieczce było tragiczne. Na śniadanie przez cały czas było to samo: białe pieczywo, ser, szynka, żadnych warzyw. A obiado- kolację jeszcze gorsze. Zupa" jeździła "z nami . Drugie danie katastrofa. Uważam, że obiado- kolację powinny być wykreślone z programu. Ewentualnie za te pieniądze lepsze śniadanie lub lepszy hotel. W hotelach centralnie była wykańczana klimatyzacja, trzeba było reklamować na recepcji.
4.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Ciekawy program wycieczki, pilotka o dużej wiedzy, transport ok, hotele i wyzywienie mogłyby być lepsze. Wieczór fado zdecydowanie nie jest wart ceny 45 EUR!! Szkoda, że nie było chociaż pół dnia na plażowanie w okolicy Faro, gdzie jedzie się ponad 4h, tylko po to, żeby wylecieć do Polski. Zwróćcie uwagę na godziny lotów. Warszawa de facto miała o półtora dnia krótsza wycieczkę za te same lu b większe pieniądze (WAW późny przylot po 22 nie licząc prawie godiznnego opóźnienia i wczesny powrót, natomiast KTW wczesny przylot i wylot dopiero po 22).
4.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Program interesujący,transport ,hotele, wyżywienie OK. Zbyt oszczędne informacje przekazywane przez pilota dot.odwiedzanych miejsc,zwłaszcza w trakcie spacerów z lokalnymi przewodnikami !
4.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Program ciekawy i bogaty. Wspaniali piloci (inne grupy potwierdziły ), profesjonalni rezydenci. Wrażeń opisywać nie będę . Trzeba zobaczyć!
4.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Program bardzo bogaty i napięty. Kosztem zobaczenia najważniejszych miejsc w Portugalii jest pospiech i wyrywkowa powierzchowność. W każdym z miejsc chciałoby się zostać trochę dłużej i zobaczyć więcej. Sytuacji nie ułatwiała Pani Przewodnik a raczej pilot, bo koncentrowała się właściwie na wypełnieniu czasowym programu a nie na oprowadzaniu. Informacje przekazywane były na poziomie skrótów z Wikipedii. Nawet nie tłumaczyła całości informacji od przewodników lokalnych. Lepiej było korzystać z informacji w przewodnikach. Lekceważąco - wyśmiewający stosunek do uczestników przejawiał się dla przykładu w ignorowaniu przekazywania informacji. Mimo systemu TGS często gubiliśmy zasięg w obiektach o grubych murach a przewodnik nie czekała na całą grupę biegnąc prawie przez obiekty zabytkowe i mówiąc równocześnie. Słyszałem ok 30 procent informacji, a kiedy o coś pytałem słyszałem komentarz: " ale ja już o tym mówiłam...." Nie było czasu na spokojne zrobienie zdjęć. Obawiam się, że była to moja ostatnia wycieczka objazdowa. Trzeba postawić na zwiedzanie indywidualne.
4.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Pani Monika to świetna osoba. Bardzo pomocna, troszczyła się o każdego. Kobieta z dużą wiedzą i dużą umiejętnością jej przekazywania. Podczas wyjazdu dowiedziałem się bardzo dużo. Organizacja na bardzo wysokim poziomie. Program mocno napięty i niestety brakowało czasu na dogłębną eksplorację ale udało mi się wygospodarować czas na samodzielne zwiedzanie w każdym miejscu, a nawet w miejscowościach, w których położone były hotele. Nie spędziliśmy dużo czasu w autokarze. Przejazdy były krótkie. Autokar klimatyzowany z wodą dla każdego i miejscem do ładowania telefonów. Minusem był standard hoteli i wyżywienie dlatego daję ocenę 4. Niestety na 28 osób 26 składa skargę odnośnie pokoi szczególnie w miejscowości Oeiras e São Julião de Barra (bungalow), gdzie w pokojach przywitał nas grzyb, który był dosłownie wszędzie. Jedzenie było nieporozumieniem szczególnie w hotelu, w którym spędziliśmy dwie noce, tj. Holiday Inn Express w miejscowości Leça de Palmeira. Jedzenie było ohydne i zimne. Wycieczka nie była tania, a niestety biuro idzie bardzo mocno po taniości jeśli chodzi o wybór hoteli i wyżywienia.
4.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Program wycieczki był dość napięty, oglądnęliśmy mnóstwo interesujących miejsc. W związku z tym, że było ich dużo, czas był "reglamentowany", czyli mało było czasu wolnego na zjedzenie w spokoju lunchu czy samodzielne rozglądnięcie się zwiedzanych miejscowościach/miastach. Grupa liczyła aż 53 osoby, co było stanowczo za wiele. Uważam, że maksymalna liczba osób powinna wynosić 40, a ostatni rząd foteli w autokarze powinien być pusty, ponieważ nie jest to wystarczająco dogodne miejsce do oglądania krajobrazu w drodze. Uważam, też, że wycieczki fakultatywne: do klasztoru w Batalha oraz Lizbona nocą powinny być w cenie wycieczki. Klasztor jest bardzo interesującym obiektem, więc nie wiem, dlaczego jest traktowany jako dodatkowa opcja. Chyba, ze chodzi o to, żeby biuro zarobiło. Natomiast można by inaczej zorganizować pobyt w Fatimie, która nie jest ciekawa z punktu widzenia turystycznego tylko religijnego. Można by w tym miejscu spędzić mniej czasu. Pilotka - pani Anita Ziegler jest bardzo kompetentną osobą, świetnie wywiązującą się ze swoich zadań: konkretna, z duża wiedzą, opanowana mimo pewnych małych "przygód" w trakcie wycieczki. Podsumowując: wycieczka udana, ponieważ Portugalia jest wyjątkowo malowniczym i atrakcyjnym turystycznie krajem: jest piękna przyroda, ciekawa historia, mili mieszkańcy.
4.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Fatalny wybor hoteli. Fatima: pokoj w piwnicy -2pietro! Zwiedzalosmy kosciol za kosciolem, a czasem klasztor.
4.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Ogólnie wycieczka fajna,wiedziałem że będzie dużo kościołów ,bazylik,klasztorów itp bardzo piękne budowle i historia z nimi związana,ale przy takiej ilości może się wszystko pomylić.Poza tym fajnie nie trzeba obawiać się zaczepek ,nachalnych sprzedawców to w końcu nasza Europa)
4.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Nazwa wycieczki jest nieco myląca gdyż program nie obejmuje południa Portugalii. Sam program jest nieco przeładowany. Zwiedzanie czterech miejscowości w ciągu jednego dnia odbywa się w pośpiechu i kosztem braku czasu wolnego pozwalającego smakować odwiedzane miejsca. W moim odczuciu program mógłby się ograniczyć do mniejszej liczby odwiedzanych miejscowości północnej Portugalii: Lizbona (2 dni), Sintra, Coimbra, Porto, Braga, Fatima. Pogoda na północy w listopadzie jest niepewna. Trzy z siedmiu dni były deszczowe i co gorsza mgliste. Lokalizacja hoteli z dala od odwiedzanych miejscowości uniemożliwia cieszenie się wieczornym spacerem, czy odwiedzeniem lokalnej knajpki w muzyką i winem.